Pary_anime
W³a¶ciwie co siê dzieje z tymi kaloryferami?
My¶la³am, ¿e mamy kaloryfery z termostatami, a tu, albo grzeje albo nie grzeje. Jak nastawie na 3 to s± zimne. Jak nastawie na 3 i jedn± kreske to grzej± pó¼no w nocy, a w dzieñ s± zimne. My¶la³am, ¿e ustawiam temperaturê kaloryfer sam dostosowuje obieg wody do moich potrzeb.
W³a¶ciwie jak to jest.
No bez przesady ! Nie trzeba od razu wieszac psów na sasiadach
Z tego co ja sie orietuje to system dziala nastepujaco. Do pieca w budynku podlaczony jest termometr, ktory mierzy temp. na zewnatrz. Zaleznie od tego jaka ona jest wlacza sie piec. Jesli temp. nie jest bardzo niska piec wylacza sie po jakims czasie. Trwa to dopoki woda w obiegu osiagnie minimalna, zadana temp. Jak jest bardzo zimno wtedy piec grzeje bez przerwy. Nie wiem jakie sa zakresy temperatur otoczenia ani wody w obiegu dlatego nie powiem Ci od jakiej temp. na zewnatrz piec bedzie grzal bez przerwy.
Tyle jesli chodzi odzia³anie.
Najlepszym sposobem dopasowania temperatury w mieszkaniu bedzie jednak wedlug mnie metoda prob i bledow.
MariJola napisa³(a):W³a¶ciwie co siê dzieje z tymi kaloryferami?
My¶la³am, ¿e mamy kaloryfery z termostatami, a tu, albo grzeje albo nie grzeje. Jak nastawie na 3 to s± zimne. Jak nastawie na 3 i jedn± kreske to grzej± pó¼no w nocy, a w dzieñ s± zimne. My¶la³am, ¿e ustawiam temperaturê kaloryfer sam dostosowuje obieg wody do moich potrzeb.
Oczywi¶cie masz racjê.
Termostat na kaloryferze s³u¿y do utrzymania w miarê równej temperatury w pomieszczeniu a nie grzejnika.
Dlatego w nocy gdy jest ch³odniej to ogrzewa pokój zgodnie z nastawami a w dzieñ odcina dop³yw wody bo widaæ (raczej powinno byæ - czuæ) uznaje temp. w pokoju za w³a¶ciw± i nie ma potrzeby grzaæ.
