: Porzuccie zludzenia

Pary_anime

Wy ktorzy tu pisac bedziecie porzuccie wszelkie zludzenia...


Cze¶æ Syriusz, pisaæ mo¿emy, z³udzeñ nie mamy.
ADAP p³aci Wspólnocie za wynajêcie lokalu 160 pln - a ponadto Wspólnota pokrywa 50% op³at zwi±zanych z wynajmem lokalu (woda, pr±d, ...).
160 pln - 50%*koszt < 0 pln. A wiêc ADAP zu¿ywa nasz lokal za friko.

Wynajêcie podobnego lokalu w okolicy jest to koszt ok 1400 pln + 100% kosztów.

Kto poza ADAP'em ma interes w takiej umowie - Mieszkañcy Wspólnoty napewno nie!
Jakie¿ by³o moje dzisiaj zaskoczenie, gdy zobaczy³em informacje o roznoszeniu informacji o Zebaraniu Wspólnoty. Dziwnie wybrany termin, który pokrywa termin spotkania Skoroszan na temat bezpieczeñstwa.

I nikt mi niech nie mówi, ¿e data roznoszenia jest przypadkowa, bo nie jest. Ten Zarz±d uwik³any w politykê wielkiej partii nie mo¿e i nie chce pozwoliæ na ¿adne inicjatywy oddolne. Chce wszystkim kierowac i kontrolowaæ, a my mamy byc potakiwaczami. Rodek napisa³ co¶ o jaki¶ machlojkach i mozliwych problemach z prawem aktualnego i mo¿e przysz³ego Zarz±du. Nieukrywana niechêæ Zarz±du do Policji i Stra¿y Miejskiej tylko to potwierdza.

Zostali¶my wsadzeni w bagno. Tylko jeszcze nie wiemy jak g³êboko..

I to nie prawda, ¿e nie mog³o byæ innego terminu, bo móg³. Wystarczy spojrzeæ na godziny pracy firmy ADAP, która ma powi±zania przynajmniej z jednym z cz³onków Zarz±du.

Jak widaæ celem Zarz±du jest jak najmniej zrobiæ, trzymaæ swoich i nie tylko swoich interesów i kontrolowaæ wszystko. Wcale bym siê nie zdziwi³, gdyby¶my byli przez ten Zarz±d inwiligowani, chocia¿by przez swoich ludzi, tj. mikrobiego i jak to nazywam rycerza czrnych mocy w pe³nym ekwipunku.

Zarz±d chwyci³ wszystkich za mordy i mówi, albo pójdziecie na zebranie na temat bezpieczeñstwa na które Wam nie wyrazili¶my zgody, albo bedziecie mieli dokumenty, na podstawie których bêdziecie mogli nas skontrolowaæ jak Wam pozwolimy.

Zbojkotujmy ich. Pójd¼my na to spotkanie o bezpieczeñstwie.
Pos³uchajmy czego tak bardzo boi sie Zarz±d.
A przynajmniej nie otwierajcie im drzwi.
Niech wiedz±, ¿e lud¼mi nie mo¿na w tak obrzydliwy sposób pomiataæ.


Oczywi¶cie uczestniku masz racjê. Móg³ byæ inny termin, ale celowo nie jest. Zarz±d to w wiêkszo¶ci wygi i zrobi± wszystko, aby to oni byli przywódcami, a bez nich nic sensownego nie mo¿na by³oby zrobiæ. Pó³tora roku tenu, gdyby kto¶ mi co¶ takiego powiedzia³, to bym go ob¶mia³, ¿e to spiskowa teoria dziejów. Po raz pierwszy zobaczy³em jak ona bardzo przystaje do sytuacji na Skorosze III.

Uczestnik NW napisa³(a):Rodek napisa³ co¶ o jaki¶ machlojkach i mozliwych problemach z prawem aktualnego i mo¿e przysz³ego Zarz±du. Nieukrywana niechêæ Zarz±du do Policji i Stra¿y Miejskiej tylko to potwierdza.

Zostali¶my wsadzeni w bagno. Tylko jeszcze nie wiemy jak g³êboko...

Bagno jest spore i nie bez przyczyny pisa³em o podobieñstwie do innej sprawy. Teraz, gdy toczy siê sprawa lotniska, to wszystko zaczyna wy³aziæ. Mo¿e to mieæ spore negatywne konsekwencje dla wszystkich mieszkañców tzw. nowych Skoroszy.

Mi, z uwagi na to co robiê nikt nie uwierzy, ale Rafa³ i Sl@o maja wystarczaj±co du¿o wiedzê na ten temat. Mo¿e syriusz z kacprem tez sprawe znaj±, ale ich nie potrafiê zidentyfikowaæ. Kompletnie nie wiem kto to jest.

Zauwa¿ Uczestniku, ze w pewnym momencie zmienili front i zaczêli robiæ wiele rzeczy, aby tylko osi±gn±æ jakis postêp. Ktos tu na forum nawet nazwa³ Rafa³a kolaborantem.

Wytlumaczenie dla mnie to to, ¿e
albo nie wi±¿± faktów (nie wierzê, bo jest ma³o prawdopodobne)
albo traktuja uzyskane informacje jako tajemnice dziennikarsk± (tak jak michnik Na forum nawet jest taka wypowied¼, ¿e traktuja ten serwis w wymiarze ustawy prasowej)
albo wiedz±, ze zbyt wiele osób ma zbyt wiele do stracenia.

Nie wierzê, ¿e robi± to tylko w swoim interesie, bo o siebie nie chca, albo nie umiej± zadbaæ.

...
rodek napisa³(a): Bagno jest spore i nie bez przyczyny pisa³em o podobieñstwie do innej sprawy. Teraz, gdy toczy siê sprawa lotniska, to wszystko zaczyna wy³aziæ. Mo¿e to mieæ spore negatywne konsekwencje dla wszystkich mieszkañców tzw. nowych Skoroszy.

Mi, z uwagi na to co robiê nikt nie uwierzy, ale Rafa³ i Sl@o maja wystarczaj±co du¿o wiedzê na ten temat. Mo¿e syriusz z kacprem tez sprawe znaj±, ale ich nie potrafiê zidentyfikowaæ. Kompletnie nie wiem kto to jest.

Zauwa¿ Uczestniku, ze w pewnym momencie zmienili front i zaczêli robiæ wiele rzeczy, aby tylko osi±gn±æ jakis postêp. Ktos tu na forum nawet nazwa³ Rafa³a kolaborantem.
Mi te¿ ta kolaboracja siê nie podoba³a, bo widzia³em ich jako ludzi idacych twardo do celu zmiany Zarzadu na ludzi niezle¿nych. My¶la³em, ¿e chc± byæ jednak w Zarz±dzie. Ciê¿ko na to pracowali. Dzi¶ dziêki nim lepiej rozumiem sytuacjê w naszej Wspólnocie.

Ja wiem, ¿e po tym co opowiadali wymienieni Panowie mikrob i rycerz, i paru innych. o Rafale i Sl@o, to mo¿na mieæ uraz i niechêæ.

Napisze jeszcze tylko tyle do Rafa³a i Sl@o ! Machnijcie rek± na obel¿ywe i chamskie wypowiedzi tego grona, na w³asne osobiste urazy. Nie s± oni tego warci, to zwy³e s³ugusy Zarz±du, wyrachowani, zimni i fa³szywi. Zgód¼cie siê kandydowaæ do Zarz±du, bo musimy mieæ uczciwych ludzi, którzy zast±pi± ten uk³ad,

--------------
Do moderatora:
Nie napisa³em ¿adnych wulgaryzmów. Mam nadziejê, ¿e nie bedziecie tego przenosic.
Uczestnik NW napisa³(a):Jakie¿ by³o moje dzisiaj zaskoczenie, gdy zobaczy³em informacje o roznoszeniu informacji o Zebaraniu Wspólnoty. Dziwnie wybrany termin, który pokrywa termin spotkania Skoroszan na temat bezpieczeñstwa.

I nikt mi niech nie mówi, ¿e data roznoszenia jest przypadkowa, bo nie jest. Ten Zarz±d uwik³any w politykê wielkiej partii nie mo¿e i nie chce pozwoliæ na ¿adne inicjatywy oddolne. Chce wszystkim kierowac i kontrolowaæ, a my mamy byc potakiwaczami. Rodek napisa³ co¶ o jaki¶ machlojkach i mozliwych problemach z prawem aktualnego i mo¿e przysz³ego Zarz±du. Nieukrywana niechêæ Zarz±du do Policji i Stra¿y Miejskiej tylko to potwierdza.

Zostali¶my wsadzeni w bagno. Tylko jeszcze nie wiemy jak g³êboko..

Nie stajê tutaj w obronie Zarz±du, ale czy nie mo¿na pój¶æ na spotkanie na temat bezpieczeñstwa a info o spotkaniu Wspólnoty odebraæ w administracji w dogodnym dla siebie terminie ?

Pozdrawiam !

I to nie prawda, ¿e nie mog³o byæ innego terminu, bo móg³. Wystarczy spojrzeæ na godziny pracy firmy ADAP, która ma powi±zania przynajmniej z jednym z cz³onków Zarz±du.

Jak widaæ celem Zarz±du jest jak najmniej zrobiæ, trzymaæ swoich i nie tylko swoich interesów i kontrolowaæ wszystko. Wcale bym siê nie zdziwi³, gdyby¶my byli przez ten Zarz±d inwiligowani, chocia¿by przez swoich ludzi, tj. mikrobiego i jak to nazywam rycerza czrnych mocy w pe³nym ekwipunku.

Zarz±d chwyci³ wszystkich za mordy i mówi, albo pójdziecie na zebranie na temat bezpieczeñstwa na które Wam nie wyrazili¶my zgody, albo bedziecie mieli dokumenty, na podstawie których bêdziecie mogli nas skontrolowaæ jak Wam pozwolimy.

Zbojkotujmy ich. Pójd¼my na to spotkanie o bezpieczeñstwie.
Pos³uchajmy czego tak bardzo boi sie Zarz±d.
A przynajmniej nie otwierajcie im drzwi.
Niech wiedz±, ¿e lud¼mi nie mo¿na w tak obrzydliwy sposób pomiataæ.

Co¶ mi nie wysz³o powy¿ej.
Chcia³em tylko powiedzieæ, ¿e mo¿na przecie¿ pój¶æ na spotkanie o bezpieczeñstwie, a papiery dot. Zarz±du itd. odebraæ w dogodnym dla siebie terminie w administracji.

Pozdrowienia.
zx napisa³(a):Mo¿e tak siê przygotujemy troszkê do zebrania?
Jestem za
zx napisa³(a):
Zarz±d informuje nawet przez og³oszenia na klatkach miesi±c przed wydaniem NASZYCH pieniêdzy o zamiarze ich wydania i celu. A my mo¿e znamy jakie¶ firmy (tanie i dobre) i na nasz wniosek Zarz±d bêdzie musia³ poprosiæ o ofertê zaproponowan± przez Nas firmê.

Pomys³ dobry, ale ma jedn± wadê. Je¶li firma ¶wiadcz±ca us³ugi wystawi 3 faktury na 29 999 i w dodatku wpisze ró¿ne nazwy us³ug, to Zarz±d nie bêdzie musia³ informowaæ, a my b êdziemy wyrolowani.

zx napisa³(a):A jak jeszcze bêdziemy mieli bezpo¶redni wgl±d w oferty......... hmmm My¶lê, ¿e to ukróci lobbing i niedopu¶ci do kupowania bubli takich jak np drzwi do gara¿u (2 w³amanie w mojej kaltce w ci±gu 3 miesiêcy)
Na marginesie wygl±d i sposób wy³amywania tych drzwi ¶wiadczy, ¿e nie robi³ tego prawdziwy z³odziej, ale kto¶ dla pokazania w³amania.
Z³odziej nie potrzebuje wyginaæ drzwi, ¿eby otworzyæ taki prosty zamek.
Nie zwróci³e¶ na to uwagi ?
Chcia³em podziêkowaæ w imieniu mieszkañców klatek D i E wszystkim mieszkañcom Wspólnoty za pozostawienie Administracji i umozliwienie z³odziejom kradzie¿y. Tak jak wcze¶niej przewidywa³em wcze¶niej czy pó¼niej nast±pi± kradzie¿e w tych klatkach i nast±pi³y. Wczoraj okradziono kilka strychów - strychy w innych klatkach s± zamykane nasz nie bo jest tu Administracja. Wygoda mieszkañców ma WYMIERN¡ WARTO¦Æ! Mam pytanie kto poniesie koszty tych w³amañ. Dla mnie sprawa jest jasna - ale jak s±dzê nikt nie bêdzie siê poczuwa³ do odpowiedzialno¶ci. Tym w³amaniom mo¿na by³o zapobiec.
Czekam na uwagi.
UCHWA£A nr 5/ 1 /03 z dnia 22.03.2003r

Wspólnoty Mieszkaniowej SKOROSZE III w Warszawie w sprawie wynajêcia administratorowi lokalu nr 151 przy ul. Che³moñskiego 2.

Na podstawie art. 22 ust. 2 Ustawy z dnia 24 czerwca o w³asno¶ci lokali (Dz.U.nr 85 z 1994r poz.388 z pó¼niej. zmianami), uchwalono co nastêpuje:

§1

Wspólnota Mieszkaniowa SKOROSZE III upowa¿nia Zarz±d Wspólnoty do zawarcia umowy z administratorem osiedla w kwestii warunków udostêpnienia administratorowi czê¶ci powierzchni lokalu nr 151 w budynku przy ul. Che³moñskiego 2.
Mo¿e jaki¶ komenta¿
Rozumiem zdenerwowanie, jednak w³±mania do pomieszczeñ gospodarczych na górze nie s± dedykowane tylko klatce C i D w budynku A4. Mieszkam w A3 i w³amania do pomieszczeñ gospodarczych na strychu te¿ mia³y tu miejsce, mimo to ¿e nie mie¶ci siê tu siedziba Administracji. Przyznajê jednak, ¿e te dwie klatki s± nara¿one najbardziej. Przenie¶æ Administracjê to dla mieszkañców klatek C i D dobry pomys³, ale skoro nikt nie chce siedziby Administracji u siebie, a musi ona gdzie¶ funkcjonowaæ, nale¿a³oby raczej zaproponowaæ gdzie j± przenie¶æ ¿eby wszyscy byli zadowoleni, a nie obwiniaæ innych mieszkañców wspólnoty za to co sie sta³o. Samym protestowaniem i narzekaniem nie rozwi±¿emy problemu, przyda³aby siê jaka¶ konstruktywna propozycja do przedyskutowania i zaakceptowania przez wszystkich.
Ale to Wspólnota zdecydowa³a, ¿e nie przenosimy Administracji bo tak bêdzie wiêkszo¶ci wygdonie. Wiêc ¶wiadomie decyduj±c siê na takie rozwi±zanie nale¿y ponosiæ koszty swojej decyzji. Przecie¿ mieszkañcy tych klatek sygnalizowali to niebezpieczeñstwo.

Ps. Wczoraj Pani Prezes oraz Pan Policjant zgodnie twierdzili, ¿e jest to pierwsze w³amanie na strych na naszym osiedlu. Policjant stwierdzi³, ¿e czêstotliwo¶æ w³amañ do gara¿y w naszym o¶wiedlu jest znacznie wy¿sza ni¿ w ca³ej okolicy.
Ale czy mieszkañcy klatek C i D zaproponowali gdzie przenie¶æ siedzibê Administracji Je¶li tak to proszê o przypomnienie. Nie mam nic przeciwko przeniesieniu Administracji w inne miejsce je¶li rzeczywi¶cie poprowi to bezpieczeñstwo na tych klatkach i uniknie siê ich dewastacji. Ale co wzamian?? Przeniesienie do innych klatek to napewno nic nie da, bo zachwilê sytuacja powtórzy siê w innym miejscu. Mo¿e wspólnota powinna zaj±æ (kupiæ, wynaj±æ) jeden z lokali us³ugowych w na dole A4. Nie wiem czy jest to mo¿liwe, a przedewszystkim czy nas na to staæ jako wspólnota na to staæ.
A¿ mnie rêce ¶wie¿bi± kiedy czytam i s³ucham takie wypowiedzi.

Czy my mieszkañcy mamy ja¶nie wielmo¿nej Administracji wszystko na tacy podaæ???

Co do kosztów to i tak s± one za wysokie, dla przypomnienia:
4-osobowy sk³ad Zarz±du + Administracja to miesiêcznie = 20.000PLN!!!

Po co a¿ 4 osoby + administracja? (zaraz pewnie padnie odwo³anie do Ustawy itd.)
Wed³ug mnie 2 os. do zarz±dzania i 2 os. do pracy wystarczy³yby w zupe³no¶ci, a jakie oszczêdno¶ci!!!

A tak na marginesie to kontynuacja polityki Pani KO widaæ go³ym okiem!
Zetan napisa³(a):Ale czy mieszkañcy klatek C i D zaproponowali gdzie przenie¶æ siedzibê Administracji
1.Na grudniowym spotkaniu Zarz±du i Mê¿ów Zaufania ustalono, ¿e ADAP do koñca stycznia rozejrzy siê w okolicy za now± lokalizacj± - Odpowiedzi zwrotnej nie dostali¶my.
2. Zarz±dowi zosta³y przedstawione 2 propozycje przez mieszkañców klatek D i E (róg Kolorowej/Sosnkowskiego, Dzieci Warszawy - os Edbud) - ¿adnej reakcji.
Dziêkujê Go¶ciowi za wyja¶nienie, przyznajê ¿e nie wiedzie³em o takich propozycjach
KzK napisa³(a):...strychy w innych klatkach s± zamykane nasz nie bo jest tu Administracja...
Mam pytanie: Czy strychy w klatkach D i E sa niezamykane tylko w godzinach pracy Administracji, czy tez sa niezamykane na okraglo?
Przecie¿ w³amania mia³y miejsce poza godzinami pracy administracji (w weekend). W czasie pracy administracji pobliskie komórki s± na pewno du¿o bardziej bezpieczne. Zw³aszcza je¿eli stosuje sie tylko standardowe zamki. W³a¶ciciele komórek powinni we w³asnym interesie zamykaæ drzwi na korytarze, ale to wiele nie pomo¿e je¿eli nikt nie zwróci uwagi na ha³asy towarzysz±ce w³amaniu czy demolowaniu pomieszczeñ.

St±d wniosek, ¿e obecno¶æ administracji zwiêksza,
a nie zmniejsza bezpieczeñstwo.
Dodatkowa informacja, w³amanie by³o równie¿ do kot³owni, czy mamy j± te¿ przenie¶æ gdzie indziej ?

pozdrawiam
drc
KzK napisa³(a):Wczoraj Pani Prezes oraz Pan Policjant zgodnie twierdzili, ¿e jest to pierwsze w³amanie na strych na naszym osiedlu. Policjant stwierdzi³, ¿e czêstotliwo¶æ w³amañ do gara¿y w naszym o¶wiedlu jest znacznie wy¿sza ni¿ w ca³ej okolicy.

Je¶li siê nie mylê, w zesz³ym roku mia³y miejsce w³amañ do pomieszczeñ gospodarczych w A-3.
logi napisa³(a):KzK napisa³(a):...strychy w innych klatkach s± zamykane nasz nie bo jest tu Administracja...
Mam pytanie: Czy strychy w klatkach D i E sa niezamykane tylko w godzinach pracy Administracji, czy tez sa niezamykane na okraglo?
Strychy w klatkach D i E nie s± nigdy zamykane. Mimo naszej pro¶by w listopadzie ubieg³ego roku. Ma³o tego by³y Zarz±d na spotkaniu z mieszkañcami klatki E obieca³, ¿e to zrobi, nastêpnego dnia za¶ poinformowa³, ¿e jest to niemo¿liwe poniewa¿ narusza prawo ka¿dego mieszkañca do swobodnego korzystania z czê¶ci wspólnych Wspólnoty(korytarze, klatki itp.).
drc napisa³(a):
St±d wniosek, ¿e obecno¶æ administracji zwiêksza,
a nie zmniejsza bezpieczeñstwo.
Dodatkowa informacja, w³amanie by³o równie¿ do kot³owni, czy mamy j± te¿ przenie¶æ gdzie indziej ?

Dziwne wnioski:
- w³amano siê do kilku strychów a drc wyci±ga wniosek, ¿e te strychy s± bardziej bezpieczne od innych. czarne jest bardziej bia³e od bia³ego.
- ad kot³owni - nikt nie ¿ada przeniesienia swoich strychów. Uci±¿liwego s±siedztwa mo¿na siê pozbyæ w inny sposób
Okradziony napisa³(a):Dziwne wnioski:
- w³amano siê do kilku strychów a drc wyci±ga wniosek, ¿e te strychy s± bardziej bezpieczne od innych. czarne jest bardziej bia³e od bia³ego.
- ad kot³owni - nikt nie ¿ada przeniesienia swoich strychów. Uci±¿liwego s±siedztwa mo¿na siê pozbyæ w inny sposób
KzK - czy to Ciebie okradli?
Pozdrawiam
Ala123
Mieszkam w tej "nieszczê¶liwej" klatce, w której jest administracja. W±tpiê czy bêdê w stanie kiedykolwiek kojarzyæ wszyskich mieszkañców Skoroszy. Do naszej klatki przychodzi wiele osób i nie jestem w stanie stwierdziæ, czy jest to mieszkaniec Skoroszy, czy w³asnie rozgl±daj±cy siê za kolejnym ³upem z³odziej. Teraz okradziono strych, kolejnym razem zostan± okradzione mieszkania. Czy mam prosiæ ka¿d± przechodz±c± osobê o akt notarialny?
Zastanawiam siê, czy rozpoznajesz wszystkich mieszkañców swojej klatki...Masz przynajmniej wiêksz± szansê, bo w 6 i 10-tce. Na klatce jest ponad 60 mieszkañ. Za ka¿dym razem widzê praktycznie innych ludzi...
Pozdr
Gosia

Anonymous napisa³(a):Mieszkam w tej "nieszczê¶liwej" klatce, w której jest administracja. W±tpiê czy bêdê w stanie kiedykolwiek kojarzyæ wszyskich mieszkañców Skoroszy. Do naszej klatki przychodzi wiele osób i nie jestem w stanie stwierdziæ, czy jest to mieszkaniec Skoroszy, czy w³asnie rozgl±daj±cy siê za kolejnym ³upem z³odziej. Teraz okradziono strych, kolejnym razem zostan± okradzione mieszkania. Czy mam prosiæ ka¿d± przechodz±c± osobê o akt notarialny?
Teraz na tym etapie (czesc mieszczan jeszcze stoi pusta, czesc osob dopiero sie wprowadza) jeszcze trudno stwierdzic kto gdzie mieszka -
jednak nie w tym problem. Problem to to - ze jezeli w tej klatce zostanie administracja - to zawsze bedzie tam tak jakby nie bylo: domofonu, ogrodzenia i ochrony (przy zalozeniu ze osiedle mialoby byc kiedys ogrodzone i chronione).

Kazdy moze wejsc do tej klatki, kazdy moze isc na sama gore na piechote i po drodze "zwiedzac okolice" - to tylko kwestia czasu (a raczej sezonu urlopowego) jak zaczna sie wlamania do mieszkan.
Drodzy Panstwo,
nie jest z³e, ze wlamano sie na strych w klatce gdzie jest administracja, ale z³e jest to, ze w ogole sie wlamano. Jezeli ktos mysli, ze zlodzieje wlamuja sie tylko tam gdzie jest administracja to jest naiwniakiem.
Nalezy ukrocic zlodziejstwo w ogole - niestety jest to chwilowo niemozliwe - wiec mozna probowac ukrocic zlodziejstwo na naszym osiedlu - mozliwe pod warunkiem ogrodzenia, sprawnej ochrony, dobrej wspolpracy z policja i straza miejska. Wtedy spadnie liczba wlaman w ogole a zatem i na strychach w klatce gdzie jest administracja.
Mieszkam w 6 - nie ma tu administracji a juz dwa razy okradli garaze. Strychow nie ma w ogole - pewnie zlodzieje dlugo szukali wejscia
Drodzy Pañstwo,
Wczoraj mia³em &#8222;przyjemno¶æ&#8221; poznaæ now± metodê walki ze z³odziejstwem wdra¿an± przez zarz±d wspólnoty.
Pomiêdzy godzin± 18 a 19 przebywa³em w swoim pomieszczeniu gospodarczym zwanym strychem, zlokalizowanym w bliskim s±siedztwie lokalu zarz±du i administracji, gdy nagle drzwi do mojego pomieszczenia zosta³y raptownie otwarte i ujrza³em jakiego¶ obywatela w okularach. Obywatel zada³ mi dwa szybkie pytania: Co ja tutaj robiê i czy jestem w³a¶cicielem? Jednocze¶nie zacz³ bardzo intensywnie rozgl±daæ siê po moim strychu. Zanim odpowiedzia³em, postawi³em retoryczne pytanie dlaczego wchodz±c do mnie nie zapuka³? Potwierdzi³em, i¿ jestem w³a¶cicielem, ale widocznie moja twierdz±ca odpowied¼ nie wzbudzi³a zaufania, wiêc mia³em to potwierdziæ poprzez wylegitymowanie siê. Ale kto chodz±c na strych zabiera ze sob± dowód osobisty albo akt notarialny &#8211; by³em bez szans. Podejrzewam, logicznie my¶l±c, i¿ gdybym nawet posiada³ dowód osobisty, to niewiele by to zmieni³o, bo skoro mój widok i o¶wiadczenie nie wzbudza zaufania, to tym bardziej nazwisko odczytane z dowodu osobistego nie wzbudzi³oby zaufania &#8211; pozostaje jedynie posiadaæ akt notarialny jako jedyny dokument potwierdzaj±cy prawo do w³asno¶ci.
Ca³e szczê¶cie, i¿ pozosta³e osoby (zarz±d) przebywaj±ce w lokalu 151 uwierzy³y w moje s³owo, bo w innym wypadku obywatel w okularach zapewne wezwa³by policjê.
Intencje owego obywatela by³y jak najbardziej szczytne, ale wykonanie poni¿ej krytyki.
Oto kilka uwag dotycz±cych dobrego wychowania.
Wchodz±c do czyjego¶ mieszkania albo pomieszczenia nale¿a³oby przestrzec przynajmniej trzech zasad:
1.Nale¿y zapukaæ (ewentualnie zadzwoniæ)
2.Nale¿y u¿yæ zwrotu grzeczno¶ciowego powitalnego (dzieñ dobry, cze¶æ, itp.)
3.Nale¿y siê przedstawiæ (je¶li siê nie znamy).
Niestety ten obywatel w okularach zapomnia³ o tych trzech prostych zasadach. Mogê siê tylko domy¶laæ, i¿ by³ to cz³onek zarz±du, ale do dzisiaj tego nie wiem, gdy¿ obywatel nie przedstawi³ siê, a jego &#8222;intensywna&#8221; dzia³alno¶æ zarówno spo³eczna jak równie¿ zarobkowa w ramach zarz±du, nie pozwoli³a mi jak na razie go identyfikowaæ. Mo¿e uzna³, i¿ jest tak wa¿n± osob± publiczn±, ¿e muszê go znaæ?
Jak ju¿ wcze¶niej napisa³em intencje tego cz³owieka by³y jak najbardziej s³uszne i zas³uguj±ce na pochwa³ê, ale nie nale¿y ka¿dego cz³owieka traktowaæ jak z³odzieja. Szanse s± pó³ na pó³, ale lepiej z³odzieja potraktowaæ w sposób kulturalny, ni¿ mieszkañca potraktowaæ tak, ¿eby siê poczu³ jak z³odziej.
My¶lê, ¿e gdyby nie brak zaanga¿owania oraz b³êdy pope³nione w przesz³o¶ci przez zarz±d (&#8222;spalony&#8221; temat ogrodzenia, brak zaanga¿owania i z³e przygotowanie wyceny oparte wy³±cznie na pomno¿eniu obwodu osiedla przez cenê z ulotki z jakiej¶ firmy z Bartyckiej, brak zainteresowania ochron±, brak zgody na zamykanie wej¶cia na strychy od strony klatki D oraz E, itp.), z³odziejstwo na naszym osiedlu nie rozwinê³oby siê w takim stopniu, a jednocze¶nie nie musieliby¶my, tak jak jest obecnie patrzeæ na ka¿dego jak na potencjalnego z³odzieja.
Rada dla wszystkich &#8211; miejcie zawsze przy sobie akt notarialny, to jedyne potwierdzenie, ¿e nie jeste¶ z³odziejem.
Pozdrawiam
Zgodnie z nowym trendem - nie przedstawiê siê.
Mo¿e nie wygl±da³e¶ na mieszkañca naszego osiedla ..?..
Zaraz, zaraz, kto i kiedy to po raz pierwszy powiedzia³ ...?...

Oczywi¶cie ¿artujê

Mieszkañcu A4, zgadzam siê z Tob±, ¿e sposób w jaki zosta³e¶ potraktowany do najprzyjemniejszych nie nale¿a³. Z drugiej strony, czy to nie jest dobrze, ¿e komu¶ zale¿y na tym ¿eby ukróciæ z³odziejstwo? Takie prewencyjne dzia³ania zarz±du le¿a równie¿ w Twoim interesie.

Ja równie¿ zgodnie z nowym trendem - nie przedstawiê siê.
Drogi Go¶ciu,
Widocznie nie zrozumia³e¶ mnie do koñca.
Jak podkre¶la³em, dzia³añ prewencyjnych absolutnie nie negujê.
Jedyne co negujê, to dzia³ania prewencyjne pozbawione kultury i logiki.
Pozdrawiam
Mieszkaniec A4 napisa³(a):Drodzy Pañstwo,
Wczoraj mia³em &#8222;przyjemno¶æ&#8221; poznaæ now± metodê walki ze z³odziejstwem wdra¿an± przez zarz±d wspólnoty.
Pomiêdzy godzin± 18 a 19 przebywa³em w swoim pomieszczeniu gospodarczym zwanym strychem, zlokalizowanym w bliskim s±siedztwie lokalu zarz±du i administracji, gdy nagle drzwi do mojego pomieszczenia zosta³y raptownie otwarte i ujrza³em jakiego¶ obywatela w okularach. Obywatel zada³ mi dwa szybkie pytania: Co ja tutaj robiê i czy jestem w³a¶cicielem? Jednocze¶nie zacz³ bardzo intensywnie rozgl±daæ siê po moim strychu. Mogê siê tylko domy¶laæ, i¿ by³ to cz³onek zarz±du, ale do dzisiaj tego nie wiem, gdy¿ obywatel nie przedstawi³ siê, a jego &#8222;intensywna&#8221; dzia³alno¶æ zarówno spo³eczna jak równie¿ zarobkowa w ramach zarz±du, nie pozwoli³a mi jak na razie go identyfikowaæ. Mo¿e uzna³, i¿ jest tak wa¿n± osob± publiczn±, ¿e muszê go znaæ?
Jak ju¿ wcze¶niej napisa³em intencje tego cz³owieka by³y jak najbardziej s³uszne i zas³uguj±ce na pochwa³ê, ale nie nale¿y ka¿dego cz³owieka traktowaæ jak z³odzieja. Szanse s± pó³ na pó³, ale lepiej z³odzieja potraktowaæ w sposób kulturalny, ni¿ mieszkañca potraktowaæ tak, ¿eby siê poczu³ jak z³odziej.
My¶lê, ¿e gdyby nie brak zaanga¿owania oraz b³êdy pope³nione w przesz³o¶ci przez zarz±d (&#8222;spalony&#8221; temat ogrodzenia, brak zaanga¿owania i z³e przygotowanie wyceny oparte wy³±cznie na pomno¿eniu obwodu osiedla przez cenê z ulotki z jakiej¶ firmy z Bartyckiej, brak zainteresowania ochron±, brak zgody na zamykanie wej¶cia na strychy od strony klatki D oraz E, itp.), z³odziejstwo na naszym osiedlu nie rozwinê³oby siê w takim stopniu, a jednocze¶nie nie musieliby¶my, tak jak jest obecnie patrzeæ na ka¿dego jak na potencjalnego z³odzieja.
Rada dla wszystkich &#8211; miejcie zawsze przy sobie akt notarialny, to jedyne potwierdzenie, ¿e nie jeste¶ z³odziejem.
Pozdrawiam
Zgodnie z nowym trendem - nie przedstawiê siê.

A mo¿e by³ to sprytny sposób zajrzenia do schowka i sprawdzenie czy jest w nim co¶ warto¶ciowego?

ciekawe...
Czy Zarz±d wie, co mu Administracja podsuwa do podpisania?

A piszê, bo jeszcze wczoraj i w poniedzia³ek nie by³o wiadomo, czy uchwa³y przesz³y, a dzi¶ z os³upieniem dowiedzia³am siê z wywieszek na klatkach, ¿e uchwa³a zosta³a juz podjêta ponad tydzieñ temu.

Sami zobaczcie rêcznie wpisan± datê: 17.09.2003.
Jolusia napisa³(a):Czy Zarz±d wie, co mu Administracja podsuwa do podpisania?
Chwilami mam w±tpliwo¶ci

A co do daty, to myslê, ¿e podali datê wcze¶niejsz±, by przy wzmozonej krytyce pokazaæ to s± pracowite mrówki i ¿e krytyka nie ma na nich wp³ywu. A jak widac krytyka pomog³a.

Szkoda. Bo ja wola³bym by im sie chcia³o tak jak im siê nie chce.

Przesuniêcie daty ma jednak pewne dodatkowe skutki. Ka¿dy z nas ma sze¶æ tygodni, by uchwa³ê zaskar¿yæ. Ale z uwagoi na niew³a¶ciw± datê na pi¶mie termin zaskar¿enia up³ywa szóstego listopada a nie 29 pazdziernika. I to po tym terminie mo¿na siê zastanawiaæ, czy mo¿na robic ruchy na funduszu remontowym.
Administracja nic Zarz±dowi nie podsuwa do podpisania jak sugeruj± moi przedmówcy. To pewne.

Zawiadomienie, które zosta³o powieszone na klatkach ma charakter informacyjny, wi±¿±ca o dacie powiadomienia w³a¶ciciela na pi¶mie o podjetej uchwale Wspólnoty, jest data DORÊCZENIAlub OBDIORU Z POCZTY powiadomienia na pi¶mie , zgodnie z Art. 25 Ustawy o w³asno¶ci lokali.

PROSZÊ NIE WPROWADZAÆ ZAMÊTU i nie mieszaæ podjêtych uchwa³ z funduszem remontowym, z którym nie maj± nic wspólnego.

Przypomina mi siê sprawa wody pobieranej w bloku A1 przez firmê zak³adaj±c± trawniki wzd³u¿ Skoroszewskiej. Tyle krzyku: OKRADAJ¡ NAS. I co ? I nic woda zosta³a rozliczona . Wspólnota nie ponios³a ¿adnej straty! .
Beztroskich krytykantów zapraszam na dy¿ur Zarz±du po sprawdzone fakty, a potem mo¿emy powa¿nie porozmawiaæ.
Pozdrawiam
a40tomek napisa³(a):Administracja nic Zarz±dowi nie podsuwa do podpisania jak sugeruj± moi przedmówcy. To pewne.

Cieszê siê, ¿e dokumenty tworzy sam Zarz±d, a nie robi tego Administrator. W takim razie po co na jest potrzebny taki Administrator?

a40tomek napisa³(a):Zawiadomienie, które zosta³o powieszone na klatkach ma charakter informacyjny, wi±¿±ca o dacie powiadomienia w³a¶ciciela na pi¶mie o podjetej uchwale Wspólnoty, jest data DORÊCZENIAlub OBDIORU Z POCZTY powiadomienia na pi¶mie , zgodnie z Art. 25 Ustawy o w³asno¶ci lokali.

PROSZÊ NIE WPROWADZAÆ ZAMÊTU i nie mieszaæ podjêtych uchwa³ z funduszem remontowym, z którym nie maj± nic wspólnego.

Jolusiu,
widzê sytuacje jeszcze bardziej czarno

Pozwolê sobie przytoczyæ ten artyku³, bo po wypowiedzi i interpretacji Cz³onka Zarz±du decyzyjno¶æ wspólnoty spad³a niemal do zera
Cytat:Art. 25. 1. W³a¶ciciel lokalu mo¿e zaskar¿yæ uchwa³ê do s±du z powodu jej niezgodno¶ci z przepisami prawa lub z umow± w³a¶cicieli lokali albo je¶li narusza ona zasady prawid³owego zarz±dzania nieruchomo¶ci± wspóln± lub w inny sposób narusza jego interesy.
1a. Powództwo, o którym mowa w ust. 1, mo¿e byæ wytoczone przeciwko wspólnocie mieszkaniowej w terminie 6 tygodni od dnia podjêcia uchwa³y na zebraniu ogó³u w³a¶cicieli albo od dnia powiadomienia wytaczaj±cego powództwo o tre¶ci uchwa³y podjêtej w trybie indywidualnego zbierania g³osów.
2. Zaskar¿ona uchwa³a podlega wykonaniu, chyba ¿e s±d wstrzyma jej wykonanie do czasu zakoñczenia sprawy.

Po takiej interpretacji Cz³onka Zarz±du, to mozna uznaæ, ¿e uchwa³y nie powinny wej¶æ w zycie przed dostarczeniem wszystkim w³a¶cicieli udzia³ów w czê¶ci wspólnej nieruchomo¶ci. W innym przypadku Zarz±d poprzez swoje dzia³ania nara¿a na straty ca³± Wspólnotê.

a40tomek napisa³(a):Przypomina mi siê sprawa wody pobieranej w bloku A1 przez firmê zak³adaj±c± trawniki wzd³u¿ Skoroszewskiej. Tyle krzyku: OKRADAJ¡ NAS. I co ? I nic woda zosta³a rozliczona . Wspólnota nie ponios³a ¿adnej straty! .
Beztroskich krytykantów zapraszam na dy¿ur Zarz±du po sprawdzone fakty, a potem mo¿emy powa¿nie porozmawiaæ.
Wystarczy³o, ¿e Zarz±d wyja¶ni³ i po krzyku. Problemem jest to, ¿e mieszkañcy nie maj± do Zarz±du zaufania, a o zaufanie Zarz±d powinien zabiegaæ. Zaufania nie budza nie do koñca prawdziwe i uczciwe wypowiedzi. Mieszkañcy nazego osiedla nie s± na poziomie elektoratu Samoobrony.

Jak na razie w dzia³aniu widzia³em tylko dwóch cz³onków Zarz±du, tj. AF i drc.
Cytat:Pozwolê sobie przytoczyæ ten artyku³, bo po wypowiedzi i interpretacji Cz³onka Zarz±du decyzyjno¶æ wspólnoty spad³a niemal do zera
Cytat:
Art. 25. 1. W³a¶ciciel lokalu mo¿e zaskar¿yæ uchwa³ê do s±du z powodu jej niezgodno¶ci z przepisami prawa lub z umow± w³a¶cicieli lokali albo je¶li narusza ona zasady prawid³owego zarz±dzania nieruchomo¶ci± wspóln± lub w inny sposób narusza jego interesy.
1a. Powództwo, o którym mowa w ust. 1, mo¿e byæ wytoczone przeciwko wspólnocie mieszkaniowej w terminie 6 tygodni od dnia podjêcia uchwa³y na zebraniu ogó³u w³a¶cicieli albo od dnia powiadomienia wytaczaj±cego powództwo o tre¶ci uchwa³y podjêtej w trybie indywidualnego zbierania g³osów.
2. Zaskar¿ona uchwa³a podlega wykonaniu, chyba ¿e s±d wstrzyma jej wykonanie do czasu zakoñczenia sprawy.

Po takiej interpretacji Cz³onka Zarz±du, to mozna uznaæ, ¿e uchwa³y nie powinny wej¶æ w zycie przed dostarczeniem wszystkim w³a¶cicieli udzia³ów w czê¶ci wspólnej nieruchomo¶ci.

Decyzyjno¶æ Wspólnoty nie spad³a , nie musicie sie martwiæ.
Nic nie pisa³em o terminie podjêcia uchwa³y, mówi³em tylko o terminie, od którego mo¿na zaskar¿yæ uchwa³ê.

Uchwa³y zapadaj± wiêkszo¶ci± g³osów w³a¶cicieli lokali, liczon± wg udzia³ów, je¿eli nie przyjêto innego sposobu liczenia g³osów w danej uchwale.

W naszym przypadku w dniu kiedy zebrano na "tak" 50001 udzia³ów uchwa³a jest podjêta. To czy uchwa³a "wchodzi w ¿ycie" tzn. zostanie podjêta nie jest kwesti± interpretacji przepisów tylko liczby zebranych g³osów za lub przeciw uchwale.

Cytat:W innym przypadku Zarz±d poprzez swoje dzia³ania nara¿a na straty ca³± Wspólnotê.

Czyli nara¿am sam siebie?

Proponujê przeniesienie bardziej szczegó³owej dyskusji do czêsci Skorosze III Wspólnota, lub spotkanie w tej sprawie.
Zapraszam
a40tomek napisa³(a): Proponujê przeniesienie bardziej szczegó³owej dyskusji do czêsci Skorosze III Wspólnota, lub spotkanie w tej sprawie.
Jako¶ nie chce mi siê dyskutowaæ na forum Zarz±dzane przez Zarz±d i liczê na to, ¿e przeniesione nie bêdzie.

Ja nie mam ochpty ¿yæ w niepewno¶ci co Zarz±d wykasuje. Wyszed³em z grupy mieszkañców w prote¶cie przeciw oddaniu nadzoru na grupie Zarz±dowi, które po pocz±tkowym zaanga¿owaniu zacz±³ celowe gaszenie forum. Dlatego nie widzê fora ukrytego.

Zgodnie z pocz±tkowymi pomys³ami na forum zamkniêtym mia³y byæ tylko dyskutowane sprawy niebezpieczne dla mieszkañców Wspólnoty, a nie Zarz±du. Dlatego uznam przeniesienie tego w±tku za celowe niszczenie niezale¿nego forum mieszkañców. Forum zamkniête jest narzêdziem pozostawionym dla Zarz±du. Jak bêdzie informowa³o o swoich dzia³aniach to nie bêdzie ¿adnego problemu. A nie mo¿e byæ tak, ¿e forum jest metod± na niszczenie wszelkiej dyskusji.
Cytat:Ja nie mam ochpty ¿yæ w niepewno¶ci co Zarz±d wykasuje. Wyszed³em z grupy mieszkañców w prote¶cie przeciw oddaniu nadzoru na grupie Zarz±dowi, które po pocz±tkowym zaanga¿owaniu zacz±³ celowe gaszenie forum.

Do tej pory ¿aden z postów nie zosta³ wykasowany, przez moderatora z Zarz±du. I tak pozostanie.

Cytat:Dlatego uznam przeniesienie tego w±tku za celowe niszczenie niezale¿nego forum mieszkañców. Forum zamkniête jest narzêdziem pozostawionym dla Zarz±du. Jak bêdzie informowa³o o swoich dzia³aniach to nie bêdzie ¿adnego problemu. A nie mo¿e byæ tak, ¿e forum jest metod± na niszczenie wszelkiej dyskusji.

Nie chcê niczego niszczyæ ani wygaszaæ.
Niestety zdarza siê, ¿e sprawy Wspólnoty Skorosze III poruszaj±, a co gorsze dyskutuja o nich z wielkim zaanga¿owniem osoby nie bêd±ce mieszkañcami osiedla! .
Czasem nawet sztucznie podtrzymuj± dyskusjê loguj±c sie pod róznymi nickami lub nie loguj±c sie wcale.
Pozdrawiam.
a40tomek napisa³(a):Nie chcê niczego niszczyæ ani wygaszaæ.
Niestety zdarza siê, ¿e sprawy Wspólnoty Skorosze III poruszaj±, a co gorsze dyskutuja o nich z wielkim zaanga¿owniem osoby nie bêd±ce mieszkañcami osiedla! .
Czasem nawet sztucznie podtrzymuj± dyskusjê loguj±c sie pod róznymi nickami lub nie loguj±c sie wcale.
Sk±d ma Pan takie informacje? Nie ukrywam, ¿e ja juz nie jestem mieszkañcem Skorosze III. Zresta nigdy nim do koñca nie by³em Ale kto jeszcze

Czy s± to jakie¶ gdybania? Czy scis³e informacje?
Je¶li s± ¶cis³e, to mo¿e Pan je uzyskac tylko na da sposoby:
1. Jako pracownik wywiadu wewnêtrznego
2. Nielegalnie

Je¶li nie jest Pan pracownikiem wywiadu wewnêtrznego to powinien Pan teraz przekazaæ swoje ¼ród³o informacji, tj. imiona i nazwiska tych osób w celu powiadomienia o pope³nieniu przestêpstwa. Ewentualnie przyznaæ siê, ¿e zajmuje siê Pan w³amywaniami do cudzych komputerów, co ma te¿ swoje prze³o¿enie na przepisy prawne
Witam wszystkich

mam pytanie :

Jak odbieracie wysy³anie z Administracji listem poleconym korespondencji dotycz±cej ustaw, zmian w naliczaniu czynszu itp.
Dla mnie zakrawa to na absurd z PRL - Zarz±d i Administracja mieszcz± siê na naszym osiedlu, my udostêpniamy Administarcji lokal, wywieszone s± godziny urz±dowania - tak mia³o byæ (na miejscu, przyjazny dostêp etc), a ja dostajê awizo na pocztê po odbiór pisma z Administracji mieszcz±cej sie w TYM SAMYM BLOKU(sic!) (klatke dalej !)
koszt wys³ania to jakie¶ 2.000 z³ z NASZYCH OP£AT (op³ata - koszty administracyjne)
To nie ³atwiej wywiesiæ na klatkach informacje z pro¶b± o kontakt z Administarcj± w okre¶lonym terminie? ?
Rozliczenia liczników wody mo¿na tak zrobiæ a reszty nie?
Absurd i niegospodarno¶æ - poproszê o racjonalne wyt³umaczenie.
(tylko niech mi nikt nie pisze ¿e cz³onkowie Wspólnoty nie pofatyguje siê do Administracji, bo ka¿dy (no pewnie wiêkszo¶æ pracuj±cych) musi lecieæ wieczorem na pocztê i wystaæ w kolejce tyle ze Administracje odwiedzi³by ze 20 razy w tym samym czasie.
pawels napisa³(a):

Jak odbieracie wysy³anie z Administracji listem poleconym korespondencji dotycz±cej ustaw, zmian w naliczaniu czynszu itp.
Dla mnie zakrawa to na absurd z PRL - Zarz±d i Administracja mieszcz± siê na naszym osiedlu, my udostêpniamy Administarcji lokal, wywieszone s± godziny urz±dowania - tak mia³o byæ (na miejscu, przyjazny dostêp etc), a ja dostajê awizo na pocztê po odbiór pisma z Administracji mieszcz±cej sie w TYM SAMYM BLOKU(sic!) (klatke dalej !)
koszt wys³ania to jakie¶ 2.000 z³ z NASZYCH OP£AT (op³ata - koszty administracyjne)

Zgadzam siê ca³kowicie, te¿ mnie przera¿a stanie w tasiemcowej kolejce na poczcie po odbiór informacji, ¿e wzrasta nam czynsz . Ja rozumiem, chodzi o potwierdzenie odbioru, do administracji mo¿e nie wszyscy by siê wybrali. Ale równie dobrze kto¶ z administracji, móg³by w ramach urzêdowania roznie¶æ powiadomienia po mieszkaniach, przecie¿ juz kiedy¶ tak by³o. By³oby to szybciej za³atwione i na pewno oszczêdniej
Prawda, prawda !
Przecierz wiadomo, ¿e potwierdzenie odbioru korespondencji mo¿na uzyskaæ inaczej ni¿ wysy³aj±c list polecony pod ten sam adres.
Takim sposobem jest roznoszenie przez Gospodarza domu albo Zarz±d, b±d¼ Administracjê.

To tak wygl±da dbanie o interes wspólnoty
Mnie te¿ wydaje siê bez sensu wysy³anie poleconym zawiadomieñ, ale jak s³usznie zauwa¿y³e¶ konieczne jest potwierdzenie. Nic nie stoi na przeszkodzie by osobi¶cie odbieraæ zawiadomienia. S± osoby które tak robi±. Niestety nawet przy d³ugim czasie oczekiwania jest jest to znikomy procent.

Nasza umowa z administracj± nie obejmuje dostarczania zawiadomieñ, pewnie chêtnie by to robili ale za dodatkow± op³at±, tylko jak skontrolowac czy faktycznie nikogo nie by³o w domu,
czy te¿ nawet nie próbowali dostarczyæ pism?

pozdrowienia
drc

PS. Najwiêkszym problemem s± ci którzy nie odbieraj± poleconych. Powoduje to powstanie dodatkowych kosztów, za ka¿dy zwrot trzeba zap³aciæ !. Ale w takim przypadku jest spe³niony ustawowy obowi±zek dotyczacy powiadomieñ w³a¶cicieli.

PS2. marcin, meggi, pawels ma³a ankieta;
Czy odbieracie swoje powiadomienia w administracji?
Czy jestescie w domu w godzinach pracy administracji?
Czy otwieracie drzwi gdy kto¶ przez domofon mówi " Tu administracja, mam pismo do pani/pana ".
jesli moge sie wtracic, mieszkam na Skorosze V w C1 u nas wyglada to tak, ¿e wszêdzie s± og³oszenia, o odbiorze jaki¶ dokumentów w Administracji. I mo¿na je odbieraæ przez jaki¶ czas, to zale¿y jak wa¿ne s± te informacje. Potem jest akcja, ¿e do tych co nie odebrali dokumentów wybieramy siê sami i próbujemy je dostarczyæ ( czasami robi± to te¿ nasi panowie z ochrony) dopiero potem - reszta nie odebranych dokumentów jest wysy³ana poczt± listem poleconym. Jest ich wtedy stosunkowo mniej ( powiedzmy 20 na 240). Bo prawd± jest to, ¿e za ka¿dy nie odebrany list polecony który wraca do Wspólnoty trzeba zap³aciæ - równoznaczno¶æ znaczków.
A przy okazji takich osobistych odbiorów jest jeszcze jedna ( oprócz finansowej) korzy¶æ - administracja czy Zarz±d przestaje byæ jakim¶ tworem urzêdowym, mo¿na siê wzajmnie poznaæ, porozmawiaæ, dowiedzieæ jeszcze czego¶ na temat ¿ycia Wspólnoty i s±siadów.

acha i jeszcze jedna wiadomo¶æ - u nas administracja ma w³asny kod dostêpu na klatki - wiêc nie zdarza siê sytuacja, ¿e kto¶ dzwoni do mieszkanców i prosi o otworzenie drzwi. i wtedy mo¿emy zawsze unikn±æ wpuszczenia na klatkê kogo¶ obcego.
Macie w C1 myslacy zarzad Andziu. U nas nie bylo zadnej wiadomosci o dokumentach do odbioru w administracji (ah tak, powinienem sie domyslec ze od xx.xx.03 sa juz gotowe i tylko isc po nie!).
Andzia napisa³(a):jesli moge sie wtracic, mieszkam na Skorosze V w C1 u nas wyglada to tak, ¿e wszêdzie s± og³oszenia, o odbiorze jaki¶ dokumentów w Administracji. I mo¿na je odbieraæ przez jaki¶ czas, to zale¿y jak wa¿ne s± te informacje. Potem jest akcja, ¿e do tych co nie odebrali dokumentów wybieramy siê sami i próbujemy je dostarczyæ ( czasami robi± to te¿ nasi panowie z ochrony) dopiero potem - reszta nie odebranych dokumentów jest wysy³ana poczt± listem poleconym. Jest ich wtedy stosunkowo mniej ( powiedzmy 20 na 240).

W poprzednich og³oszeniach o uchwa³ach by³a informacja o odbieraniu w administracji. W ostatniej tego zabrak³o i to by³ b³±d. Nie wszyscy jeszcze wiedz± ¿e ka¿da uchwa³a musi byæ dostarczona do w³a¶cicieli, wiêc og³oszenie o uchwaleniu uchwa³y wspólnoty ¶wiadczy o rozpoczeciu akcji wysy³ania powiadomieñ.
Wkrótce bêd± rozliczenia za wodê, za³atwiê by by³a odpowiednia informacja. Niestety nasza wspólnota jest znacznie wiêksza, a liczba osób która jest zainteresowana odbiorem pism z administracji jest niewielka. Po za tym wiele mieszkañ jest wynajmowanych, co uniemo¿liwia kontakt z w³a¶cielem=cz³onkiem wspólnoty droga odwiedzania.

Rozumiem ¿e pawels denerwuje siê ¿e musi odbieraæ pisma na poczcie, i mam dla niego dobr± wiadomo¶æ "nie musi, wystarczy odebraæ w administracji". Na pewno ma racjê, ¿e potrzebna jest dok³adna informacja w jakim terminie.
Natomiast, na dostarczanie osobiste przez administratora lub zarz±d raczej niech nie liczy (nie le¿y to w zakresie obowi±zków) chyba ¿e szczêsliwym trafem mieszka w s±siedztwie
Slysza³em tez ¿a³osne t³umaczenia w³a¶ciciela, ¿e by³ w administracji i nie odebra³ pism, bo my¶la³ ¿e i tak kto¶ mu przyniesie do domu. Jeszcze trochê a bêdziemy musieli zaistalowaæ pocztê pneumatyczn± z rur± do ka¿dego mieszkania .
Niestety dostarczanie e-mailem nie jest zgodne z obowi±zuj±cym prawem, szkoda.

pozdrowienia
drc

PS. tak na boku, czy zdarzy³o siê komu¶ ¿e poprostu odebra³ list polecony od listonosza? Mnie jeszcze nie, nawet jak by³em chory i ca³y dzieñ w domu. Listonosz wrzuci³ awizo, nawet nie zadzwoni³.

PS.2. Dziêkujê za ka¿dy list, który wnosi konkretn± propozycjê usprawienienia pracy administracji, szczególnie Andzi a tak¿e pawelsowi, meggi, marcinowi.
drc napisa³(a):Natomiast, na dostarczanie osobiste przez administratora lub zarz±d raczej niech nie liczy (nie le¿y to w zakresie obowi±zków) chyba ¿e szczêsliwym trafem mieszka w s±siedztwie

Wydaje mi siê, ze mieszkamy wszyscy jednak w s±siedztwie. I mi akurat mi³o by³oby zobaczyæ u swojego progu zatroskanego cz³onka Zarz±du i jednocze¶nie przecie¿ mojego s±siada. Skoro mieszkañcy, Zarz±d i Administracja obok mog± wypracowaæ prost± logistykê to mo¿e warto wprowadziæ to i u nas. Ka¿dy czytaj±cy wypowiedzi Andzi widzi jakie to jest proste.
Skoro administracja jest ponad to - chocia¿ jest to dla mnie niezrozumia³e, to mo¿e ka¿dy z cz³onków Zarz±du wracaj±c z dyzuru wpad³by do s±siadów po drodze z pisemkiem. Napi³by siê kawy i pozna³ problemy maluczkich . By³yby zrobione tylko 4 klatki ale moze a¿ 4 klatki.
zawsze je¶li widzê pismo z Administracji z pro¶b± o kontakt lubie siê tam pofatygowaæ - miêdzy 18 a 19.30 znajde czas NA PEWNO!
drc napisa³(a):Natomiast, na dostarczanie osobiste przez administratora lub zarz±d raczej niech nie liczy (nie le¿y to w zakresie obowi±zków) chyba ¿e szczêsliwym trafem mieszka w s±siedztwie

- to napisa³ wielce szanowny cz³onek zarz±du

A ja mam kilka pytañ

- ile kosztowa³o wys³±nie poleconym?
- ile razy w miesi±cu bêdzie co¶ wysy³ane?
- podobno ta administracja jest tañsza i lepsza ni¿ wszystkie w okolicy (w C roznosz±)?
- czy cz³onkowie Zarz±du podpisuj±c umowê nie uwa¿ali za stosowne umie¶ciæ tego w obowi±zkach admnistracji?
- czego nie obowi±zku robiæ admnistracja ?
- a mo¿e Zarz±d by czasami siê przeszed³ i oszczêdzi³ nasze pieni±dze.
Rafal napisa³(a):moze to wszystko obrzydnac i zniechecic.
poniewaz jest pozno koncze swoj wywod, ktory mozna by rozpisywac w nieskonczonosc.
Mamy wspania³y Zarz±d, który ciê¿ko pracuje, biega po klatkach (szczegolnie Pani Prezes przejê³a siê swoj± rol±) i zbiera podpisy pod uchwa³ami, troszczy siê o wspólne dobro, zarabia dla Wspólnoty na segregacji ¶mieci, wprowadza niezbêdne innowacje, przegania obcych, wywiesi³ tabliczki, ¿e obcy znajduj± siê na terenie prywatnym nale¿±cym do Wspólnoty.

Jak siê ma wspania³y Zarz±d, który siê o wszystko troszczy to nie ma po co dyskutowaæ
Tradycjonalista napisa³(a): Mamy wspania³y Zarz±d, który ciê¿ko pracuje, biega po klatkach (szczegolnie Pani Prezes przejê³a siê swoj± rol±) i zbiera podpisy pod uchwa³ami,
Kiedy chodzi³a? Widocznie mnie nie by³o w domu.

Dziêkujê Pani Prezes za zaanga¿owanie. Wiedzia³am, ¿e jest Pani fantastyczna i to nie prawda co o Pani mówi±.

Niech Pani da na forum informacje kiedy nastepny raz bedzie Pani chodziæ. Wtedy nie bêdê nigdzie wychodzic, a bêdê czekaæ.
Zbli¿aj± siê wybory chcia³bym wiedzieæ jaki jest stosunek kandytatów do dwóch spraw: budowa ogrodzenia i za³o¿enia taniego i szybkiego internetu. Oczywi¶cie zag³osujê tylko na tych którzy pozytywnie odnios± siê do tych inwestycji.
Godzinê temu wyszed³em z windy w której siedzia³em razem z ¿on± i ma³ym dzieckiem ponad godzinê (zaciê³a siê A4 kl E). Winda na moje szczê¶cie otworzy³a siê sama. S±siedzi znacznie wcze¶niej poinformowali serwis. Pan z serwisu przyjecha³ i stwierdzi³, ¿e je¿eli nikt ju¿ w windzie nie siedzi to on nic nie bêdzie robi³. Postanowi³em zadzwoniæ do cz³onków Zarz±du aby oni wp³yneli na Serwis od wind. Dzwoniê do Pani Onaszkiewicz i Pana Fabisiewicza zg³aszaj± siê sekretarki. Dzwoniê do Pana Marca i okazuje siê, ¿e ten telefon z og³oszenia jest nieaktualny odbira go kolejny w³a¶ciciel tego numeru (cz³onek Zarz±du ma sw spokój). Odbiera pan Cupisz i mówi ¿e dzi¶ jest niedziela to on nic nie bêdzie robi³.
Jutro ¶wiêto 3.V to te¿ nic a wiêc mieszkañcy kl E mog± zacinaæ siê w windzie jeszcze dwa dni a co tam id± do pracy czwartego.
Bardzo wspólczujê Tobie i Twojej ¿onie tego mo¿na nazwaæ wypadku.
Jednak niestety nasz kochany zarz±d nie ma jeszcze regulaminu który okre¶la³by zakres ich obowi±zków a jest to bardzo potrzebne w³a¶nie w takich chwilach.
Oni s± bezkarni i mog± poprostu ¶miaæ nam siê legalnie w twarz je¿eli nam co¶ takiego siê przyda¿y. Jednak jest to niedope³nienie (nie wiem czy ¶wiadome czy nie ) spraw zwi±zanych z funkcjoowaniem zarz±du.
Patrz uchwa³y które zosta³y podjête w ostatnich dniach:
Uchwa³a nr 7/2004
w sprawie okre¶lenia kadencji, ilo¶ci cz³onków oraz wysoko¶ci wynagrodzenia Zarz±du Wspólnoty
Uchwala nr 8/2004
w sprawie powo³ania Czlonków zarz±du wspolnoty
... a o ich kompetencjach nie ma mowy.
Wg prawa taki regulanim powinien istnieæ je¶li istnieje wspólnota
mieszkaniowa
... a mo¿e on istnieje tylko nikt z nas nie ma pojêcia o jego istnieniu?
Tak wiêc pomimo ¿e rozumiem co wtedy czule¶ to tak naprawdê Twoja interwencja w tej sprawie by³a bezcelowa.
Pozdrawiam
Joachim napisa³(a):
Oni s± bezkarni i mog± poprostu ¶miaæ nam siê legalnie w twarz je¿eli nam co¶ takiego siê przyda¿y. Jednak jest to niedope³nienie (nie wiem czy ¶wiadome czy nie ) spraw zwi±zanych z funkcjoowaniem zarz±du.
Patrz uchwa³y które zosta³y podjête w ostatnich dniach:
Uchwa³a nr 7/2004
w sprawie okre¶lenia kadencji, ilo¶ci cz³onków oraz wysoko¶ci wynagrodzenia Zarz±du Wspólnoty
Uchwala nr 8/2004
w sprawie powo³ania Czlonków zarz±du wspolnoty
... a o ich kompetencjach nie ma mowy.
Wg prawa taki regulanim powinien istnieæ je¶li istnieje wspólnota
mieszkaniowa
Ten Zarz±d jest beznadziejny i manipuluje nami i sprawami finansowymi.
Wymieniasz Joachimie te uchwa³y, a zada³a¶ sobie pytanie dlaczego nie przesz³y niektóre uchwa³y? Przecie¿ argumentem do d³ugiego zbierania podpisów pod uchwa³± o ogrodzeniu by³o to, ¿e przynajmniej 50% mia³o g³osowæ za albo przeciw, a ile osób g³osowa³o przeciw uchwa³om 10 i 11?

Jesli nie wiecie o co chodzi to je przypomnê.
Cytat:UCHWA£A NR 10/2004
z dnia .................................. 2004 r.

Wspólnoty Mieszkaniowej “SKOROSZE III” w Warszawie
w sprawie potr±ceñ wynagrodzenia Zarz±du.
Na podstawie art. 23 Ustawy z dnia 24 czerwca 1994 roku O w³asno¶ci lokali(Dz.U. Nr 85 z 1994 r., poz.388 z po¼n. zmianami)uchwalono co nastêpuje:
§ 1
Wspólnota Mieszkaniowa „SKOROSZE III” w Warszawie ustala potr±cenia z wynagrodzenia cz³onka Zarz±du za jego nieusprawiedliwion± * nieobecno¶æ na zebraniach i dy¿urach Zarz±du w wysoko¶ci 1/3 poborów miesiêcznych za ka¿d± nieobecno¶æ. Sposób weryfikacji obecno¶ci okre¶li Zarz±d Wspólnoty na pierwszym posiedzeniu.
* nieobecno¶æ usprawiedliwiona : choroba po¶wiadczona zwolnieniem lekarskim, urlop.
§ 2
Uchwa³a wchodzi w ¿ycie z dniem podjêcia.

Integraln± czê¶ci± niniejszej uchwa³y jest lista g³osowania w³a¶cicieli stanowi±ca za³±cznik nr 1 do niniejszej uchwa³y.
za przyjêciem uchwa³y g³osowali w³a¶ciciele posiadaj±cy .................................. udzia³ów

przeciw przyjêciu uchwa³y g³osowali w³a¶ciciele posiadaj±cy ............................ udzia³ów
Uchwa³a zosta³a podjêta / nie podjêta.
Podpisy Cz³onków Komisji Skrutacyjnej
1............................................................
2............................................................
3............................................................
Warszawa, dnia .................. 2004 r.

Informacja z dzisiejszego listu: za uchwa³± g³osowa³o 43983 udzia³y

Cytat:
UCHWA£A NR 11/2004
z dnia .................................. 2004 r.

Wspólnoty Mieszkaniowej “SKOROSZE III” w Warszawie
w sprawie zobowi±zania cz³onków Zarz±du do g³osowania w trybie indywidualnego zbierania g³osów .

Na podstawie art.23 Ustawy z dnia 24 czerwca 1994 roku O w³asno¶ci lokali(Dz.U. Nr 85 z 1994 r., poz.388 z po¼n. zmianami)uchwalono co nastêpuje:

§ 1
Wspólnota Mieszkaniowa „SKOROSZE III” w Warszawie zobowi±zuje cz³onków Zarz±du Wspólnoty do osobistego zbierania g³osów w lokalach mieszkalnych i u¿ytkowych, w przypadku nie podjêcia Uchwa³ na Zebraniu W³a¶cicieli
§ 2
Uchwa³a wchodzi w ¿ycie z dniem podjêcia.

Integraln± czê¶ci± niniejszej uchwa³y jest lista g³osowania w³a¶cicieli stanowi±ca za³±cznik nr 1 do niniejszej uchwa³y.
za przyjêciem uchwa³y g³osowali w³a¶ciciele posiadaj±cy .................................. udzia³ów

przeciw przyjêciu uchwa³y g³osowali w³a¶ciciele posiadaj±cy ............................ udzia³ów
Uchwa³a zosta³a podjêta / nie podjêta.
Podpisy Cz³onków Komisji Skrutacyjnej
1............................................................
2............................................................
3............................................................
Warszawa, dnia .................. 2004 r.

Informacja z dzisiejszego listu: za uchwa³± g³osowa³o 44309 udzia³y

Je¶liby to byli ludzie uczciwi to zbieraliby g³osy zgodnie z tym co poprzednio twierdzili, ale gdy chodzi o pieni±dze i o to by popracowali to ju¿ robi± wszystko, by mieli jak najwiêcej pracy i jak najmniej obowi±zków.
... oczywi¶cie ¿e zadajê sobie pytanie... ale nie chcê nikomu nic sugerowaæ bo chyba ka¿dy sobie mo¿e dopowiedziec resztê.....
Pozdrawiam
Iwona napisa³(a):
Je¶liby to byli ludzie uczciwi to zbieraliby g³osy zgodnie z tym co poprzednio twierdzili, ale gdy chodzi o pieni±dze i o to by popracowali to ju¿ robi± wszystko, by mieli jak najwiêcej pracy i jak najmniej obowi±zków. Nie twórzmy spiskowych teorii. Uchwa³y, w których nie opowiedzia³o sie przynajmniej 50% ZA lub PRZECIW napewno s± nadal g³osowane, bo inaczej byæ nie mo¿e. I bêd± zbierane, a¿ do najbli¿szego Walnego, chyba, ¿e wcze¶niej stan± siê wi±¿±ce, bo granica 50% zostanie przekroczona.

S±dzê, ¿e ju¿ wkrótce potwierdzi to na jaki¶ Zarz±dzacz.
.... chyba jeste¶ trochê nie na bierz±co MariJola bo g³osowanie ju¿ siê skoñczy³o i wczoraj otrzymali¶my list polecony z wynikami uchwa³....
Pozdrawiam
Proponujê kontynuowaæ dyskusjê na temat uchwa³ i ich g³osowania w w±tku "Zebranie sprawozdawczo- wyborcze 20 marca 2004".
Natomiast w tym w±tku omawiaæ sprawy zwi±zane z "awari± windy".

Nawi±zuj±c do sprawy awarii windy. Zgodnie z og³oszeniami na tablicach okre¶lone s± s³u¿by(osoby) odpowiedzialne za poszczególne instalacje techniczne i podane s± telefony alarmowe pod którymi zg³aszamy sprawy nag³e i wymagaj±ce natychmiastowej interwencji. Pozosta³e sprawy powinny byæ zg³aszane do administratora w godzinach dy¿uru lub pisemnie. Wszelkie zg³oszenia do administratora powinny byæ odnotowane w odpowiednie ksiê¿ce (rejestrze), notowany jest tam równie¿ rodzaj i data podjêtych dzia³añ. Nadzór nad prac± administratora pe³ni firma ADAP. Zarz±d kontroluje wywi±zywanie siê firmy ADAP z umowy zawartej miêdzy firm± ADAP a Wspólnot± Mieszkaniow± (reprezentowan± przez Zarz±d). Zarz±d kontroluje wspomniany rejestr oraz zajmuje wszelkimi sygna³ami o nie wywi±zywaniu siê wynajêtych firm z podjêtych zobowi±zañ.
Zarz±d nie pe³ni dy¿urów 24x7 i nie zastêpuje administratora w jego obowi±zkach.
Taka jest organizacja.
W praktyce przez nadgorliwo¶æ i zbytni entuzjazm cz³onkowie Zarz±du podejmuj± zobowi±zania wykraczaj±ce poza ich obowi±zki, wkraczaj±c w kompetencje np. administratora. Ale to nie znaczy, ¿e ka¿dy mo¿e wyznaczaæ zadania Zarz±dowi wed³ug swojego widzimisiê. Jest 388 lokali, w³a¶cicieli jeszcze wiêcej, gdy¿ wiêkszo¶æ lokali jest wspó³w³asno¶ci±. Proszê pamiêtaæ, ¿e mamy te¿ inne sprawy zawodowe i osobiste. Proszê o uszanowanie naszej prywatno¶ci.

Przepraszam je¿eli piszê o sprawach dla wiêkszo¶ci osób oczywistych.
.... ³adne mydlenie oczu panie Drc
a Waszego regulaminnu jak nie by³o tak nie ma....
Dobrze pan napisa³ ¿e nie pracujecie 24x7 bo wam sie nie chce.
Tak sobie ustalili¶cie i ju¿ .
A ja uwa¿am ¿e powinny byæ dy¿ury nawet w ¶wiêta - oczywi¶cie telefoniczne aby w takich przypadkach mo¿na by³o np. uwolniæ kogo¶ z windy.
A co by by³o gdyby ten cz³owiek nie wydosta³ siê sam z windy ?
Czy us³ysza³by od Was ¿e jest ¶wiêto i Wy nie pracujecie?

Pomyslcie trochê o nas mieszkañcach a nie JAK ROBIÆ ¯EBY SIÊ NIE NAROBIÆ!
drc napisa³(a): Nadzór nad prac± administratora pe³ni firma ADAP. Zarz±d kontroluje wywi±zywanie siê firmy ADAP z umowy zawartej miêdzy firm± ADAP a Wspólnot± Mieszkaniow± (reprezentowan± przez Zarz±d). Zarz±d kontroluje wspomniany rejestr oraz zajmuje wszelkimi sygna³ami o nie wywi±zywaniu siê wynajêtych firm z podjêtych zobowi±zañ.
No niezupe³nie.
By³a taka dyskusja na forum prawniczym i wszyscy siê zgodzili¶my, ¿e Zarz±d nie mo¿e ograniczaæ swojej odpowiedzialno¶ci przenosz±c jej na zatrudnionych przez siebie pracowników. Odpowiedzialno¶æ Zarz±du regulowana jest Kodeksie Cywilnym. Administracja zawsze podlega Zarz±dowi, by biega³a po mieszkañcach Wspólnoty, wrzeszcza³a i nie p³aci³a przy lada okazji podwykonawcom itd, ale to wszystko zamiast Zarz±du, a nie w jego miejscu. Delegowanie zadañ nie zwalnia Zarz±du z odpowiedzialno¶ci, ale w s±dzie mo¿e nieco z³agodziæ represje karne.

Dlatego nie pisa³ Pan prawdy
Zarz±d jest odpowiedzialny za wszystko we Wspólnocie ³±cznie z kupami na chodniku i podrapane ¶ciany je¶li nie dopilnowa³ tego.
W przypadku nienale¿ytego wykonywania obowi±zków, naruszenia prawa lub zaniechania dzia³añ przez Zarz±d mieszkañcom przys³uguje:
- wyst±pienie do s±du o odszkodowanie (mo¿e zrobiæ to ka¿dy z cz³onków Wspólnoty).
- wyst±pienie do prokuratury o ¶ciganie z urzêdu (ka¿demu cz³onkowi wspólnoty oraz innym osobom, które "powziê³y o tym informacje". Niektórzy z prawników twierdz±, ze do obowi±zek, a nie prawo, ale ja przychylam siê do s³owa „prawo”)

Zgdnie z k.c. Zarz±d odpowiada solidarnie. Równie¿ za b³êdy innych cz³onków Zarz±du.

drc napisa³(a):Zarz±d nie pe³ni dy¿urów 24x7 i nie zastêpuje administratora w jego obowi±zkach.
Wyci±ga Pan zbyt daleko id±ce wnioski. Tzw dy¿ur traktowany jest przez orzecznictwo, jaki czas szczególny, gdy Zarz±d dostêpny jest dla okre¶lonych osób w okre¶lonym miejscu w okre¶lonym czasie.

Czas pracy Zarz±du jest nieograniczony. Zarz±d nie ma ograniczonego czasu pracy. k.c. i orzecznictwo s± tu bezwzglêdne. Zarz±dem siê jest, a nie bywa. Zarz±d nie mo¿e uchylaæ siê od pracy poprzez powo³ywanie siê na kompetencjê Administratora.

drc napisa³(a):kompetencje np. administratora. Ale to nie znaczy, ¿e ka¿dy mo¿e wyznaczaæ zadania Zarz±dowi wed³ug swojego widzimisiê. Jest 388 lokali, w³a¶cicieli jeszcze wiêcej, gdy¿ wiêkszo¶æ lokali jest wspó³w³asno¶ci±. Proszê pamiêtaæ, ¿e mamy te¿ inne sprawy zawodowe i osobiste.
Czy tak samo bêdzie siê Pan t³umaczy³ w s±dzie? Dla Zarz±du najwa¿niejsze s± jego obowi±zki jako Zarz±du, a nie jakie¶ mniej istotne sprawy. Mo¿e Pan mi wierzyæ dla s±du nie ma wa¿niejszych spraw jakie ma do realizacji Zarz±d ni¿ bycie cz³onkiem Zarz±du. Odpowiedzialno¶æ maj±tkowa Zarz±du ograniczona jest tylko wielko¶ci± szkody, a nie mo¿liwo¶ciami maj±tkowymi pozwanego. Dlatego nie radzê wiêcej powo³ywaæ siê na sprawy zawodowe i osobiste, bo to mo¿e byæ wykorzystane przeciw Panu i innym cz³onkom Zarz±du.

Polecam dok³adne przeczytanie k.c.. Na pocz±tek k.c. w czê¶ci o odpowiedzialno¶ci Zarz±dów. Brak znajomo¶ci prawa nie chroni od odpowiedzialno¶ci. Ograniczona osobowo¶æ prawna wspólnoty nie zmniejsza Pañstwa odpowiedzialno¶ci.

A dla mieszkañców wrzucê w najbli¿szym czasie jaki¶ wzór powiadomienia o dzia³aniu Zarz±du na szkodê Wspólnoty. Mieszkañcy nie musz± siê ¶pieszyæ. Najlepiej zrobiæ to po wyborach parlamentarnych, gdy urw± siê koneksje polityczne czê¶ci cz³onków Zarz±du. Wtedy mniej bêdzie osób chêtnych do pomocy innym, a wiêkszo¶æ bêdzie my¶leæ tylko o sobie.
go¶æ napisa³(a):A ja uwa¿am ¿e powinny byæ dy¿ury nawet w ¶wiêta - oczywi¶cie telefoniczne aby w takich przypadkach mo¿na by³o np. uwolniæ kogo¶ z windy

S³usznie, i takie dy¿ury s± organizowane. W przypadku który by³ powodem rozpoczêcia tego w±tku, specjalista od wind przyby³ w wyniku zg³oszenia. Nie znam dok³adnego czasu oczekiwania, ale by³ krótszy ni¿ godzina.

go¶æ napisa³(a):Polecam dok³adne przeczytanie k.c.. Na pocz±tek k.c. w czê¶ci o odpowiedzialno¶ci Zarz±dów. Brak znajomo¶ci prawa nie chroni od odpowiedzialno¶ci.

Dziêki za rady. Ale powtarzaj±c ogólne stwierdzenia nie odniós³ siê Pan do konkretnego przypadku. W którym miejscu k.c. znalaz³ Pan stwierdzenie ¿e cz³onkowie Zarz±du (wspólnoty mieszkaniowej czy te¿ jakiej¶ innej firmy) s± zobowi±zani do osobistego pe³nienia dy¿urów 24 godz x 7 dni w tygodniu oraz uwalniania ludzi z wind. Jak± kar± jest zgro¿one przestêpstwo polegaj±ce na nieodebraniu telefonu?
Odpowiedzialno¶ci± za jak± szkodê chce mnie Pan obarczyæ ?

Przedstawi³em w poprzednim li¶cie sposób organizacji naszej Wspólnoty z zakresie awarii technicznych. Je¿eli s± inne sposoby by uzyskaæ skuteczn± pomoc w przypadku awarii to proszê o konkrety.

go¶æ napisa³(a):Czy tak samo bêdzie siê Pan t³umaczy³ w s±dzie?
Czy to Pana hobby to pozywanie wszystkich i w ka¿dej sprawie do s±du ? Proszê bardzo niech Pan skieruje pozew do s±du, wtedy bêdzie musia³ Pan udowodniæ ¿e oskar¿enia zawarte w pozwie s± prawd±. Chyba oczywiste dla wiêkszo¶ci uczestników tego forum, ¿e nie bêdê polemizowa³ tutaj z oczywistymi oszczerstwami bo w ten sposób karmi siê "trolle".

Je¿eli s± propozycje usprawnienia pracy Zarz±du i zmiany organizacji to podyskutujmy. Wielu z nas pracuje w renomowanych firmach i zna sposób ich organizacji. Czy ich sprawno¶æ zosta³a zbudowana bo kto¶ postraszy³ zarz±d s±dem?
Przypadkiem przegl±daj±c najbli¿sze osiedla natkn±³em siê na uchwa³ê nr 11/2004 i mam zasadnicze pytanie. W jakim celu podjêta zosta³a (patrz: bieganie i zbieranie g³osów) uchwa³a o tre¶ci zobowi±zjuj±cej Zarz±d do zbierania w trybie indywidualnym g³osów pod uchwa³ami, kiedy takie zobowi±zanie wynika wprost z ustawy o w³asno¶ci lokali art. 23 pkt 1. Po co dublowaæ zapisy ustawy?
go¶æ napisa³(a):Przypadkiem przegl±daj±c najbli¿sze osiedla natkn±³em siê na uchwa³ê nr 11/2004

Widzê, ¿e nie jestem osamotniony w buszowaniu po ró¿nych osiedlach Szkoda tylko, ¿e i anonim i osoba podpisana we wcze¶niejszym po¶cie jako prawnik nie zalogowa³y siê, bo przynajminiej Skorosze III wiedzia³oby kto siê tak troszczy o osiedle

pozdrawiam
Prawnik napisa³(a):
No niezupe³nie.
By³a taka dyskusja na forum prawniczym i wszyscy siê zgodzili¶my, ¿e Zarz±d nie mo¿e ograniczaæ swojej odpowiedzialno¶ci przenosz±c jej na zatrudnionych przez siebie pracowników.

Na forum prawniczym. To brzmi gro¼nie.

Prawnik napisa³(a):
Odpowiedzialno¶æ Zarz±du regulowana jest Kodeksie Cywilnym.

Zapewne w rozdziale "odpowiedzialno¶æ zarz±du wspólnoty mieszkaniowej".
Zasady ogólne to zasady ogólne, prawda?

Prawnik napisa³(a):
Administracja zawsze podlega Zarz±dowi, by biega³a po mieszkañcach Wspólnoty, wrzeszcza³a i nie p³aci³a przy lada okazji podwykonawcom itd, ale to wszystko zamiast Zarz±du, a nie w jego miejscu. Delegowanie zadañ nie zwalnia Zarz±du z odpowiedzialno¶ci, ale w s±dzie mo¿e nieco z³agodziæ represje karne.

To akurat racja. Z wy³±czeniem tych represji.

Prawnik napisa³(a):
Dlatego nie pisa³ Pan prawdy
Zarz±d jest odpowiedzialny za wszystko we Wspólnocie ³±cznie z kupami na chodniku i podrapane ¶ciany je¶li nie dopilnowa³ tego.
W przypadku nienale¿ytego wykonywania obowi±zków, naruszenia prawa lub zaniechania dzia³añ przez Zarz±d mieszkañcom przys³uguje:
- wyst±pienie do s±du o odszkodowanie (mo¿e zrobiæ to ka¿dy z cz³onków Wspólnoty).
- wyst±pienie do prokuratury o ¶ciganie z urzêdu (ka¿demu cz³onkowi wspólnoty oraz innym osobom, które "powziê³y o tym informacje". Niektórzy z prawników twierdz±, ze do obowi±zek, a nie prawo, ale ja przychylam siê do s³owa „prawo”)

uff, odetchn±³em. Tylu przestêpców na jednym osiedlu, dobrze ¿e tylko niektórzy prawnicy tak twierdz±.

Prawnik napisa³(a):
Polecam dok³adne przeczytanie k.c.. Na pocz±tek k.c. w czê¶ci o odpowiedzialno¶ci Zarz±dów. Brak znajomo¶ci prawa nie chroni od odpowiedzialno¶ci. Ograniczona osobowo¶æ prawna wspólnoty nie zmniejsza Pañstwa odpowiedzialno¶ci.

Brak s³ów...

Prawnik napisa³(a):
A dla mieszkañców wrzucê w najbli¿szym czasie jaki¶ wzór powiadomienia o dzia³aniu Zarz±du na szkodê Wspólnoty. Mieszkañcy nie musz± siê ¶pieszyæ. Najlepiej zrobiæ to po wyborach parlamentarnych, gdy urw± siê koneksje polityczne czê¶ci cz³onków Zarz±du. Wtedy mniej bêdzie osób chêtnych do pomocy innym, a wiêkszo¶æ bêdzie my¶leæ tylko o sobie.

Czekam niecierpliwie. Ogólnie dobry tekst, zw³aszcza to o koneksjach.
Pan mecenas chyba ma g³êboko ukryty ¿al do zarz±du i ogólne poczucie wy¿szo¶ci wobec osób nie znaj±cych prawa. Czytaj±c wypowiedzi Mecenasa mo¿na odnie¶æ takie wra¿enie.

A tak na marginesie - czy to Zarz±d ma uwalniaæ uwiêzionych w windzie?
Anonymous napisa³(a):
Prawnik napisa³(a):
Odpowiedzialno¶æ Zarz±du regulowana jest Kodeksie Cywilnym.

Zapewne w rozdziale "odpowiedzialno¶æ zarz±du wspólnoty mieszkaniowej".
Zasady ogólne to zasady ogólne, prawda?

Prawnik napisa³(a):
Administracja zawsze podlega Zarz±dowi, by biega³a po mieszkañcach Wspólnoty, wrzeszcza³a i nie p³aci³a przy lada okazji podwykonawcom itd, ale to wszystko zamiast Zarz±du, a nie w jego miejscu. Delegowanie zadañ nie zwalnia Zarz±du z odpowiedzialno¶ci, ale w s±dzie mo¿e nieco z³agodziæ represje karne.

To akurat racja. Z wy³±czeniem tych represji.

Prawnik napisa³(a):
Dlatego nie pisa³ Pan prawdy
Zarz±d jest odpowiedzialny za wszystko we Wspólnocie ³±cznie z kupami na chodniku i podrapane ¶ciany je¶li nie dopilnowa³ tego.
W przypadku nienale¿ytego wykonywania obowi±zków, naruszenia prawa lub zaniechania dzia³añ przez Zarz±d mieszkañcom przys³uguje:
- wyst±pienie do s±du o odszkodowanie (mo¿e zrobiæ to ka¿dy z cz³onków Wspólnoty).
- wyst±pienie do prokuratury o ¶ciganie z urzêdu (ka¿demu cz³onkowi wspólnoty oraz innym osobom, które "powziê³y o tym informacje". Niektórzy z prawników twierdz±, ze do obowi±zek, a nie prawo, ale ja przychylam siê do s³owa „prawo”)

uff, odetchn±³em. Tylu przestêpców na jednym osiedlu, dobrze ¿e tylko niektórzy prawnicy tak twierdz±.

Prawnik napisa³(a):
Polecam dok³adne przeczytanie k.c.. Na pocz±tek k.c. w czê¶ci o odpowiedzialno¶ci Zarz±dów. Brak znajomo¶ci prawa nie chroni od odpowiedzialno¶ci. Ograniczona osobowo¶æ prawna wspólnoty nie zmniejsza Pañstwa odpowiedzialno¶ci.

Brak s³ów...

Prawnik napisa³(a):
A dla mieszkañców wrzucê w najbli¿szym czasie jaki¶ wzór powiadomienia o dzia³aniu Zarz±du na szkodê Wspólnoty. Mieszkañcy nie musz± siê ¶pieszyæ. Najlepiej zrobiæ to po wyborach parlamentarnych, gdy urw± siê koneksje polityczne czê¶ci cz³onków Zarz±du. Wtedy mniej bêdzie osób chêtnych do pomocy innym, a wiêkszo¶æ bêdzie my¶leæ tylko o sobie.

Czekam niecierpliwie. Ogólnie dobry tekst, zw³aszcza to o koneksjach.
Pan mecenas chyba ma g³êboko ukryty ¿al do zarz±du i ogólne poczucie wy¿szo¶ci wobec osób nie znaj±cych prawa. Czytaj±c wypowiedzi Mecenasa mo¿na odnie¶æ takie wra¿enie.

A tak na marginesie - czy to Zarz±d ma uwalniaæ uwiêzionych w windzie?
I w ten oto sposób dowiedzielismy siê od szanownego s±siada, ¿e zarzad za nic nie odpowiada i nie mo¿na mu nic zrobic, bo jest calkowicie bezkarny. Mo¿emy go jedynie w dupê poca³owaæ jak bêdzie tak dla nas ³askawy. Nie mo¿na niczego od niego rz±daæ, bo za nic nie odpowiada i nic nie musi, a robi wszystko z ³aski. Prawdopodobnie tak w³asnie mysli nasz zarzad, bo robi niewiele i nic mu sie nie chce.

Bo ja mysle, ze zarzad odpowiada nie tylko za to co zrobil, ale i za to czego nie zrobil. A co do uwalniania winnych z windy, to powinien se do tego poczuwac, bo takie mozliwosci, a nie pokazywac, ze jest nietykalny, bo chyba nie jest. W przypadku wypadku cala odpowiedzialnosc spadnie wlasnie na zarzad, bo zaniechal sygnaly od mieszkancow. Ale i tak ignorancja luidzi, ktorzy placa mu kase jest zatrwa¿aj±ca..

Co do wnisoku do prokuratury na Zarz±d Wspólnoty to znajduje siê taki wzór w¶ród wzorów pism dla Wspólnoty umieszczonych na portalu Rzeczpospolitej. Drogi s±siedzie powinienes pouczuæ tych ignorantów z Rzeczpospolitej, ¿e s± nieuki i nie znaj± sie na tym co pisz± i pisali w kilku artyku³ach o odpowiedzialno¶ci karnej i cywilnej cz³onków Zarz±du Wspólnot Mieszkaniowych i Spó³dzielni.

A mo¿e na próbê z³o¿ê wniosek do prokuratury na nasz Zarz±d. Chyba jest za co. Zobaczymy kto ma racjê
....ja... napisa³(a):
A mo¿e na próbê z³o¿ê wniosek do prokuratury na nasz Zarz±d. Chyba jest za co. Zobaczymy kto ma racjê :)

Z jakim zarzutem?
Keleborn napisa³(a):....ja... napisa³(a):
A mo¿e na próbê z³o¿ê wniosek do prokuratury na nasz Zarz±d. Chyba jest za co. Zobaczymy kto ma racjê

Z jakim zarzutem?
Zarzut zawsze siê znajdzie. Wystarcz± podejrzenia o powi±zaniach z EBJ i Sprayem i administratorem. Jeszcze nie wiem, czy ten, czy poprzedni, czy oba Za brak zaanga¿owania te¿ mo¿na
Ot tak zrobiê to na próbê dla czystej rozrywki, a mo¿e siê uda Jak siê uda, to Zarz±d bêdzie chodzi³ jak w zegarku
Dlaczego Wspólnota nie wywiesi³a polskich flag? Kiedy¶ o unijnych nie zapomnia³a!

Czy to deklaracja polityczna, narodowa?
Czy to przyk³ad zwyk³ego lekcewa¿enia polskich tradycji narodowych, a mo¿e tylko lenistwa?
Jak widaæ NASZ ZARZ¡D ma inne kryterium warto¶ci. Bardziej na lewo.
no... na wszystkich razem osiedlach Skoroszy liczba flag daje sie policzyc na palcach.

A na przyk³ad w SJ nikt nie przewidzia³ mozliwo¶ci wywieszenia flag - nie ma nawet uchwytów (pamietam, kiedys w blokach zawsze by³y przy drzwiach)
Rokita napisa³(a):no... na wszystkich razem osiedlach Skoroszy liczba flag daje siê policzyæ na palcach.

A na przyk³ad w SJ nikt nie przewidzia³ mo¿liwo¶ci wywieszenia flag - nie ma nawet uchwytów (pamietam, kiedys w blokach zawsze by³y przy drzwiach)
No niestety s³owo patriotyzm to dla wielu osób martwe s³owo. A wiele osób wrêcz siê wstydzi, ¿e jest Polakami, bo nie potrafi wywiesiæ polskiej flagi, chocia¿ od ¶wiêta. Wisz±ca polska flaga w zwyk³y dzieñ budzi zaskoczenie i zdziwienie, gdy w wielu krajach jest norm±.

Na Skorosze III wisia³o na balkonach i tak sporo flag - 4-cztery, co daje jedn± flagê na ok 120 lokali.

Tych, którzy chc± wywieszaæ polsk± flagê chocia¿ od ¶wiêta, informujê, ¿e nastêpna okazja bêdzie ju¿ 15 sierpnia z okazji zwyciêstwa w bitwie warszawskiej (tzw. Cud nad Wis³±) nad bolszewikami.
Sl@o napisa³(a):
Wisz±ca polska flaga w zwyk³y dzieñ budzi zaskoczenie i zdziwienie

Hmmm, o ile wiem, to wg polskiego prawa wieszanie polskiej flagi w zwyk³y dzieñ jest wykroczeniem....
a ja tak sie zastanawiam czy przy okazji okrag³ej 60 rocznicy Powstania Warszawskiego flagi nie powinny wisieæ przez 63 dni.
Bior±c pod uwage Wasz± bezczynno¶æ w pilnych i istotnych sprawach dla bezpieczeñstwa i porz±du na terenie naszej wspólnoty - z³ó¿cie rezygnacjê natychmiast.

Powinni¶cie równie¿ zwróciæ pieni±dze, które bierzecie od nas za te funkcje - bo to nie w porz±dku (³agodnie mówic±) je¿eli jest mnóstwo rzweczy we wspólnocie do zrobienia - a Zarz±d dziwnym trafem od ponad roku milczy.

Czy wy w ogóle jeszcze istniejecie. A mo¿e siê wyprowadzili¶ci i nie wiecie co siê dzieje we wspólnocie?

Pozdrawiam mieszkañców
Dolomitus
Dowiesz sie tego zapewne idac na spotkanie z zarzadem...
Dolomitus napisa³(a):Bior±c pod uwage Wasz± bezczynno¶æ w pilnych i istotnych sprawach dla bezpieczeñstwa i porz±du na terenie naszej wspólnoty - z³ó¿cie rezygnacjê natychmiast.
Rozumiem Twoje zdenerwowanie, ale polskie realia rakie s±, ¿e czasami trzeba sie godziæ na kompromis z samym sob±. W Polsce Zarz±d ma dylemat, czy ma byc skuteczny czy dzia³ac zgodnie z zasadami.

Co do has³a, to ja proponujê w tej chwili skupiæ siê na:


Do marca jest ma³o czasu. Bardzo ma³o je¶li to siê chce sie do tego powaznie przygotowaæ.

Sl@o... rzeczowy mail.
Ja mam pytania jak to jest: czy prezes naszego zarz±du jest jednocze¶nie w³a¶cicielem firmy administruj±cej nasz± nieruchomo¶cia?
Mo¿e kto¶ mi to wyja¶ni ?
Jak funkcjonuje Zarzad i co robi mozna sie dowiedziec na jego - zarzadu - dyzurach. Po co sie denerwowac i pisac plomienne apele trzeba sie troche potrudzic i dowiedziec sie u zrodla Myslenie ma przyszlosc - chce w to wierzyc.
Pozdrawiam serdecznie
atomil napisa³(a):Sl@o... rzeczowy mail.
Nie wiem, czy rzeczowy, bo to jedynie mój pogl±d, a tyle pogl±dów ilu pisz±cych
Wymiana pogl±dów jednak jest u¿yteczna po uczy nas kompromisu i rozumienia, ¿e inni mog± mieæ inne zdanie i je trzeba braæ pod uwagê.

Mnie jednak naprawdê martwi, ¿e nie jeste¶my przygotowani na Zarz±d komisaryczny, a postêpuj±ca apatia oraz niechêæ do istniej±cych kandydatów przybli¿a nas do takiego Zarz±du. Nawet je¶li nie w tym roku to za 2-3 lata. Ale wtedy bêdzie za pó¼no by sprawê Zarz±du odpowiednio uregulowaæ i Zarz±d komisaryczny zrobi co mu siê bêdzie podoba³o, a my za to bêdziemy potem nie¼le buliæ.

Martwi mnie np. sprawa powi±zania wynagrodzenia Zarz±du z byciem na dy¿urach. Bardzo dobra propozycja zg³oszona przez Czes³awa Pranczki, która nie wiem dlaczego zosta³a przez Zarz±d odebrana jako atak na niego Przecie¿ nie by³o tak, by kogo¶ z Zarz±du kiedy¶ nie by³o na dy¿urze.

A tak Zarz±d komisaryczny bêdzie np. móg³ bezkarnie zlikwidowaæ dy¿ury i ustaliæ by wszystko mo¿na by³o zg³osiæ osobi¶ci w biurze Zarz±dcy np. w Jeleniej Górze. Dzi¶ to tylko czarnowidztwo, ale jutro mo¿e byæ ponura rzeczywisto¶æ.

Dlatego proszê, by nieco popatrzeæ na sprawê w sposób systemowy, a nie jako ataki osobiste.

Czes³aw Pranczk napisa³(a):Jak funkcjonuje Zarzad i co robi mozna sie dowiedziec na jego - zarzadu - dyzurach. Po co sie denerwowac i pisac plomienne apele trzeba sie troche potrudzic i dowiedziec sie u zrodla Myslenie ma przyszlosc - chce w to wierzyc.
Wszystko trwa, ale ludzie wracaj± pó¿no z pracy i nie zawsze maj± chêæ ruszania siê z miejsca. Zarz±d zawsze mo¿e daæ jakie¶ informacje od siebie. jakie¶ streszczenia mo¿e np. przez Administracjê dawaæ na forum. Parê s³ów, a ludzie bêd± czuli, ze siê o nich pamiêta nie tylko przed kolejnymi wyborami.

atomil napisa³(a):Ja mam pytania jak to jest: czy prezes naszego zarz±du jest jednocze¶nie w³a¶cicielem firmy administruj±cej nasz± nieruchomo¶cia?
Kilka wersji o powi±zaniach czyta³em i s³ysza³em, ale t± s³yszê po raz pierwszy. Takie bezpo¶rednie powi±zanie jest dla mnie ma³o prawdopodobne.
atomil napisa³(a):Ja mam pytania jak to jest: czy prezes naszego zarz±du jest jednocze¶nie w³a¶cicielem firmy administruj±cej nasz± nieruchomo¶cia?
Mo¿e kto¶ mi to wyja¶ni ?
Wie¶æ gminna niesie, ¿e:


Ale to tylko wie¶æ gminna.

Dodatkowe plotki:
    l Ebejot jest tym niebezpo¶rednim w³a¶cicielem
    l Pani Prezes jest wstawiona do Zarz±du przez Ebejot
    l Zarz±d jest trzymany przez pani± Prezes i nie mo¿e nawet pisn±æ, bo na wszystkich s± ju¿ jakie¶ haki
    l wiele innych


Przynajmniej Czê¶æ plotek to wstrêtne pomówienia. Prawda jest ciekawsza.

Zgodnie z ludow± m±dro¶ci± w ka¿dej plotce jest ziarno prawdy. Nawet jesli jest ona wstrêtnym pomówieniem.

A powa¿niej. Uwa¿am ¿e sprawy, które poruszy³ Rodek, wymagaj± wyja¶nienia. Dlatego postulujê powo³anie Specjalnej Komisji ¦ledczej, która wzorem znanych nam ju¿ publicznie komisji sejmowych przes³ucha ¶wiadków, przejrzy dokumenty tajne i oficjalne, by wreszcie odkryæ tak d³ugo ukrywan± przed nami PRAWDÊ.
Je¶li to prawda a jednocze¶nie Zarz±d by³by s³u¿b± pañstwow± to k³ania³aby siê tu ustawa antykorupcyjna i skutkowa³oby natychmiastowym zdjêciem pani Prezes ze stanowiska.
Pierwszy Zarz±d by³ na 100% ustawiony przez Ebejot bo (tu cytujê z pamiêci Prezesa Ebejotu)- "nie mo¿na by³o pozwoliæ aby do Zarz±du Wspólnoty dosta³y siê ¶rubokrêty". Postawi³ na narzêdzia wy¿szego rzêdu
bou7ndy napisa³(a):Je¶li to prawda a jednocze¶nie Zarz±d by³by s³u¿b± pañstwow± to k³ania³aby siê tu ustawa antykorupcyjna i skutkowa³oby natychmiastowym zdjêciem pani Prezes ze stanowiska.
Pierwszy Zarz±d by³ na 100% ustawiony przez Ebejot bo (tu cytujê z pamiêci Prezesa Ebejotu)- "nie mo¿na by³o pozwoliæ aby do Zarz±du Wspólnoty dosta³y siê ¶rubokrêty". Postawi³ na narzêdzia wy¿szego rzêdu
Zarz±d nie s³u¿ba pañstwowa i komisji ¶ledczej nie powo³amy, a pewnie tylko przes³uchania mog³yby potwierdziæ rewelacje rodka. Ja jednak w±tpiê w ich prawdziwo¶æ. Pani± Prezes mo¿na pos±dzaæ o etico sovieticus, bo to to pokolenie, ale nie chce wierzyæ w brak elementarnych zasad moralnych.

Dziwiê siê, ¿e prezes Ebejotu ma o nas takie mniemanie. Wydawa³ siê kulturalnym i mi³ym facetem.
Pozory myl±...
bou7ndy napisa³(a): Pierwszy Zarz±d by³ na 100% ustawiony przez Ebejot bo (tu cytujê z pamiêci Prezesa Ebejotu)- "nie mo¿na by³o pozwoliæ aby do Zarz±du Wspólnoty dosta³y siê ¶rubokrêty". Postawi³ na narzêdzia wy¿szego rzêdu Ja s³ysza³em ¶rubki, a ¶rubokrêtami by³ Zarz±d w rekach Prezesa Ebejotu. On za pomoc± tych ¶rubokrêtów mia³ ustawiaæ ¶rubki i oporne bardziej dokrêcaæ, by siê nie rusza³y.

Z ebejotowskiego Zarz±du ostatnio jeden ostro dzia³a³ przeciwko ogrodzeniu. Jeden wyprowadzi³ z Waszego osiedla. Jeden mia³ swój istotny wk³ad w zablokowaniu budowy ogrodzenia. Z pierwszego sk³adu Zarz±du po³owa tamtych cz³onków nie mieszka na Waszym osiedlu.

Ale to wszystko co piszê to tylko takie w¶ciek³e gadanie. A to wszystko co pisze to pewnie nieprawda.
Drogi Zarz±dzie naszej Wspólnoty,

chcia³bym podziêkowaæ chocia¿ w ten sposób za wybudowanie pomnika swoich umiejêtno¶ci w postaci p³otu z wielkimi, zapraszaj±co otwartymi bramami. Nie jest to MI¦- nikomu niepotrzebny lecz s³u¿y pokazaniu na co nas staæ. Staæ nas jak widaæ na wiele- ponad 200 tys. z³ co prawda wetkniête nie w b³oto ale w beton to te¿ jest co¶. To jest prawdziwy Mi¶ na nasz± miarê. Staæ nas i niech inni to widz±.

Dziêkujê tak¿e za dbanie o przejrzyst± politykê informacyjn± w zakresie poczynañ Zarz±du. Co prawda jest tak przejrzysta ¿e a¿ niewidoczna ale brak jakichkolwiek zbêdnych wiadomo¶ci nie zapycha mi ani skrzynki mejlowej, ani pocztowej ani nie s± zajmowane tablice og³oszeniowe. Dziêki temu jest wiêcej miejsca dla innych. Chocia¿ mo¿e to przesadna skromno¶æ w chwaleniu swoich dokonañ? Na szczê¶cie zbli¿a siê zebranie Wspólnoty i mam nadziejê ¿e tam wiêkszo¶æ mieszkañców doceni takie w³a¶nie podej¶cie do tematu. Do zobaczenia.
Wczoraj wieczorem po ca³ym dniu bez opadów próbowa³em zaparkowaæ na terenie naszego osiedla - kto¶ te¿ mo¿e próbowa³?

Porz±dnie zirytowany zadzwoni³em do Administracji z pytaniem czy czekamy na odwil¿ czy te¿ kto¶ posprz±ta na parkingach - odpowied¼ by³a prosta i rzeczowa - " nie sprz±tamy, ekipa nie ma w swoich zadaniach sprz±tania ¶niegu, a i tak du¿o uprz±tnêli tak sami z siebie"
No to siê pytam - do jasnej anielki czy Zarz±d nie mo¿e wygospodarowaæ paru groszy ekstra by zap³acic za posprz±tanie z parkingów czy to pod sklepami czy to z czê¶ci zamkniêtej?
Jak was nie staæ to wystawcie puszki - wrzucê parê groszy byle posz³y na ten cel. Kiedy¶ gospodarz sam bra³ siê za szuflê i sprz±ta³, a teraz mamy Zarz±d menagerski, jacy z was menagerowie? jacy zarz±dcy? ?
Byle do wiosny i byle trafiæ na lepszych ludzi w kolejnej kadencji......
bo wy jeste¶cie do bani....
Nie wiem jak Wy ale ja zarabiam pieniadze zwykle w godzinach 8-20 czyli jakby nie patrzec pokrywa sie to z godzinami pracy administracji. Ale dzis korzystajac z dnia wolnego ochoczo podreptalem do siedzimy ADAPu, odebralem karty magnetyczne i juz zabieralem sie do odbioru identyfikatora samochodowego (tak oczekiwanego przez Panow "Plebanow") ale okazalo sie ze identyfikator jest blednie wypisany.
Pani od razu trzezwo stwierdzila ze nalezy go ponownie wydrukowac i ze mam:
1. zadzwonic i sie dowiedziec czy juz jest nowy
2. pofatygowac sie ponownie
A ja na to, ze taka mozliwosc nie istnieje (powod wyzej) i zapytalem czy zostanie mi ten identyfikator dostarczony (mamy w koncu Panow "Plebanow", przemilego Pana, ktory dba o porzadek no i skrzynki na listy). Na co Pani (mam wrazenie ze zaskoczona i oburzona) odparla ze ona nie ma na to czasu.

No i pat. Ja nie mam czasu i ona nie ma czasu. Ja z przyjmenoscia powozilbym ze soba ten skomplikowany, zajezony zabezpieczeniami i hologramami, identyfikator ale ...

i tutaj do Was pytanie

... co ja mam teraz biedny mis zrobic

Wiadomo, ze troche tu ironii ale jak dla mnie to scena z "Misia". Pani robi mi fochy a ja chyba bede wozil notarialny akt wlasnosci ze soba i na to wjezdzal na osiedle. Ale czy o takie ogrodzenie zesmy walczyli ?

Mstream
Ochroniarz ogl±daj±cy identyfikator pojazdu z odleg³o¶ci trzech metrów i tak nie widzi nawet numeru rejestracyjnego pojazdu. Wiêc masz do wyboru:
1. korzystaæ z tego co dosta³e¶ bo i tak nikt nie zauwa¿y b³êdu
2. je¶li punkt 1) uwa¿asz za zbyt ryzykowny to wydrukuj sobie sam podobn± karteczkê z numerem swojego samochodu
To mo¿e dopisaæ od¶nie¿anie do zadañ Zarz±du to siê chocia¿ tym zajm± z sercem
Wybacz, ale potraktuje to jako zart. Nie sadzilem, ze identyfikatory beda tak prymitywne ale skoro juz sa to moze jednak warto by bylo ich uzywac. Wiadomo ze nie ma zabezpieczen doskonalych ale jesli mamy miec takie podjescie do tego co mamy to proponuje rozebrac ogrodzenie i bramy. Kto jest za ?
Skorzystaj z rady mojego przedmówcy i pokazuj ten identyfikator dopóki nie zamienisz go na w³a¶ciwy - mówiê to bo jak te¿ mam wra¿enie, ¿e wystarczy pokazaæ identyfikator niezale¿nie jakibyby³ i mo¿na wjechaæ.

A tak swoj± drog± mo¿e zrobiæ sobie dl kawa³u identyfikator i napisaæ na nim - dla numeru WXZ 9999 - zakaz wjazdu na teren wspólnoty. My¶lê, ¿e spokojnie by to przesz³o.

To tylko by pokaza³ indolencje ochrony.

A swoj± drog±, po co ci ochroniarze zamiast dok³adnego sprawdzenia identyfikatorów - spisuj± dane pojazdu przy ka¿dym wje¼dzie i wyje¼dzie?

Pozdrawiam
D.
Tak, teraz widze ze nie dodalem jednego szczegolu - dokumentow/identyfikatorow/plakietek/orderow z blednymi danymi nie odbieram wiec i ten zostal w siedzibie ADAPu.
Od dwóch dni powinny byæ pod³±czone domofony i nie s±. I pewnie na ¦wiêta nie bêd±. Ochrona jest dziurawa jak sito, ka¿dy przejdzie. Gówniarstwo i tak wchodzi przez furtki. Byle kosa (nó¿) wystarczy, by furtkê otworzyæ.

Na ¦wiêta wyje¿d¿a wiêkszo¶æ mieszkañców. S± klatki, na których bêd± ludzie w dwóch, maksymalnie trzech mieszkaniach. Inni pojad± do domów rodzinnych poza Warszaw±, albo przynajmniej na ¶niadanka ¶wi±teczne. To raj dla z³odziei.

I nie pisze nic szczególnego. Bo o tym z³odzieje i tak od dawna wiedz±! Komu zale¿y, by udowodniæ, ¿e to ogrodzenie jest psu na budê! Przy takim podej¶ciu Zarz±du i Administracji do w³asnych obowi±zków to szybko przekonamy siê, ze nic nie jest lepiej!

Nie ¿yczê nikomu, by zosta³ okradziony. Pilnujcie i zabezpieczcie swoje mieszkania jak najlepiej. Z³odzieje nie ¶wiêtuj±. Dla nich ¦wiêta to czas, by nas okradaæ i mo¿e niech Zarz±d im tego nie u³atwia! Chyba, ¿e maj± dobrze ubezpieczone i w rzeczywisto¶ci puste mieszkania. To siê Mozê op³acaæ, by wy³udziæ olbrzymie odszkodowania! Ale przy braku podstawowych zabezpieczeñ i pe³na otwarto¶æ osiedla to raczej niech zapomn± o odszkodowaniach i niech siê wezm± za robotê!

Dodam jeszcze, ¿e niektóre osoby korzystaj± ze zni¿ek w ubezpieczeniach za to, ¿e s± domofony, ogrodzenia i ochrona. Przy takim podej¶ciu Zarz±du na odszkodowania nie bêd± mogli liczyæ. Zachowania Zarz±du ¶wiadczy o braku elementarnej odpowiedzialno¶ci!

I jeszcze raz piszê. Nie ujawniam nic nadzwyczajnego. Z³odzieje o tym wszystkim doskonale wiedz±. A inni niech nie chowaj± g³owy w piasek. A Zarz±d do roboty! Do pod³±czania domofonów! Natychmiast! A ten od psa niech zacznie zbieraæ gówna po swojej pokrace. Bo sam pozbieram. Ale wtedy wysmaruje mu nimi drzwi i klamkê!.
Mundurowy-sprawa domofonów równie¿ mnie martwi³a. Zamierza³am dzisiaj dzwonic w tej sprawie do Administracji w koñcu po to jest,zeby zg³aszaæ wszelkie sprawy. Sprawy nie musia³am zg³aszaæ ,bo dzisiaj u mnie -Skoroszewska 6-domofon w koncu znów jest pod³±czony:)
Natomisat nie wiem jak sprawa wygl±da w reszcie bloków na Skoroszach III.
Co do ¦wiat to wiadomo-co roku trzeba pamiêtaæ o zabezpieczeniu mieszkania.Wiêkszo¶æ z Nas ma dzrwi antyw³amaniowe i zamyka okna,ale rok temu pamiêtam sytuacjê i to nie w okresie ¦wiat kiedy w bloku przy Che³moñskiego 2 w bia³y dzien podstawiono drabinê i z³odzieje weszli do mieszkania -chyba na 2 pietrze.Jak sobie otworzyli balkon nie wiem.
Prawda,ze osiedla podobne do naszego s± zamieszkiwane w du¿ej mierze przez ludzi spoza Warszawy i w okresie ¶wi±t wyludniaj± siê,ale myslê,¿e nie ma powodu do paniki. Sadzê,¿e ka¿dy zdaje sobie sprawê z istniej±cych zagro¿eñ. Poza tym skoro u mnie odmofon ju¿ dzia³a to my¶lê,¿e jutro najdalej bêdzie pod³±czona reszta. Zawsze mo¿na zadzwonic rano do administracji i dopomnieæ siê o to co istotne.
Pozdrawiam,Jolkue
Wed³ug mnie temat nadaje siê do podforum bezpieczeñstwo.
To, ¿e akurat na Skoroszach III aktualnie s± pod³±czane domofony, nie powinno ¶wiadczyæ o tym, ¿e temat ¶wi±tecznych w³amañ dotyczy tylko tego osiedla.
Mieszkañcy ca³ych Skoroszy powinni zwróciæ szczególn± uwagê na bezpieczeñstwo swoich i s±siadów mieszkañ. W tym okresie powinni szczególnie zwróciæ uwagê na nie wpuszczanie nie zanaych im osób do bloku.
Je¶li kogo¶ nie znacie - nie wpuszczajcie go do bloku - wystarczy powiedzieæ: "Przepraszam, nie znam Pani/Pana, proszê sobie otworzyæ/dzwoniæ domofonem do rodziny/znajomych". A ju¿ napewno nie ma co wierzyæ w to, ¿e w okresie ¶wi±tecznym kto¶ roznosi ulotki, albo, ¿e jest listonoszem, gazownikiem lub innym konserwatorem (i dzwoni do Was domofonem z pro¶b± o otwarcie drzwi).

Pozdrawiam i weso³ych, spokojnych ¶wi±t ¿yczê.
Nie wiem w ilu klatkach ale w C od Che³moñskiego 2 pojawi³a siê wczoraj pod moimi drzwiami kobieta ¿ebraj±ca - i mo¿e ona ¿ebra³a, ale moze tez sprawdza³a mieszkania przed ¦wiêtami - kto j± wpu¶ci³? domofon dzia³a³, drugi zamek dotykowy dzia³a³, a kobieta ³azi³a po klatce, oczywi¶cie ochrona nie pilnuje czê¶ci otwartej najbardziej nara¿onej na takie akcje, pilnuj± budki i szlabanu - brawo, brawo, brawo.
Co do sposobu sprawowania ochrony przez firmê Pleban.

Rzeczywi¶cie bardzo czêsto obydwu ochroniarzy jest razem przy budce stra¿niczej od ul. Skoroszewskiej - poozstawiaj±c pozosta³y teren - w szczególno¶ci "Otwarty" bez ochrony.

Albo znaczy to, ¿e szlaban jest _okropn(ie/y/a/e)..._ ciê¿ki, aby móg³ go otwieraæ jeden ochroniarz, albo celowo ochrona olewa konieczno¶æ ochrony terenu "otwartego".

Zatem co¶ jest nie tak.

Czy Zarz±d naszej wspólnoty ustali³ szczegó³owe obowi±zki ochroniarzy, czy te¿ chce naszym kosztem zatrudniæ dodatkowego 3 ochroniarza, który jako trzeci bêdzie razem z pozosta³ymi otwiera³ ciê¿ki szlaban?

Przecie¿ obecnych dwóch wystarczy w zupe³no¶ci. Tylko ich zadania s± nie sprecyzowane, albo jest wyra¼nie olewaj±.

Pro¶ba do Zarz±du, aby zweryfikowa³ obowi±zki ochrony pod k±tem konieczno¶ci ochrony w wiêkszym zakresie terenu "otwartego".

Pozdrawiam
D.
Ja tez od kilku dni wje¿dzam na stary "identyfikator" i nie ma zadnego problemu, wystarczy nim tylko z daleka machnac ochroniarzom. Moj m±¿ ostatnio bez karty przeszedl przy szlabanie ochrony, spytany zosta³ , o dziwo, do kogo idzie, odpowiedzial ze do siebie i na pewniaka wszed³ zdaje siê ¿e z³odziej te¿ na pewniaka by siê przemkn±³, a raczej wszed³. A system zdzwonieniem przy wpuszczaniu go¶ci nie dzia³a, mimo ¿e podobno system domofonowy ju¿ zosta³ przeinstalowany....
popiera³am instytucjê ogrodzenia, ale wygl±da na to ¿e istniej±ca ochrona to jaka¶ farsa....
a kto¶ pyta³ po co spisuj± samochody wyje¿d¿aj±ce... bêdzie jak znalaz³ statystyka kogo nie ma np. na weekend, a numery samochodów s± przyporz±dkowane do numerów mieszkañ... resztê dopowiedzcie sobie sami....

dag
Ja ciagle wjezdzam bez identyfikatora. Wielu "plebanow" juz mnie zna i wie, ze ode mnie nie moga sie spodziewac okazania jakiegokolwiek swistka. Administracja nie jest laskawa mnie poinformowac czy juz ma czy tez nie prawidlowy swistek dla mnie a wszyscy wokol (ADAP i "plebany") sie dziwia, ze pracuje w godzinach pracy administracji i nie chce/nie moge/nie mam czasu/nie mam ochoty po raz wtory fatygowac sie do siedziby ADAPu.
O wrzuceniu swistka do skrzynki zapomnijcie. O przeniesieniu go przez ochrone do swojej budki tez (choc codziennie bywaja w biurze administracji).
No to wjezdzam bez, jakby co sluze aktem wlasnosci lokum badz numerem 997 (juz raz musialem przerwac blogi spokoj sluzby patrolu policji by ten wytlumaczyl Panu "plebanowi", iz nie jest moja wina to ze Pani w ADAPie ma problem ze wyrobieniem kartki papieru w laminacie).

Efekt: kazdy moze wejsc, kazdy moze wjechac. "Poszli" pieniadze w bloto ...
Tydzieñ temu widzia³em uszkodzone drzwi do gara¿u w klatce A budynek A3. Czy komu¶ co¶ ukradziono?
Sonic napisa³(a):Tydzieñ temu widzia³em uszkodzone drzwi do gara¿u w klatce A budynek A3. Czy komu¶ co¶ ukradziono?
S³ysza³em, ¿e by³a zbita szyba i ukradzione radio samochodowe.

Nic nowego, czyli jak zwykle.
A nie jest to podnieta negatywna dla opornych, by zatrudniæ kolejnych ochroniarzy?

A dzisiaj kolejna sprawa i bezmy¶lno¶æ, a przy okazji pokaz barku my¶lenia.

Chcia³bym poinformowaæ wszystkich mieszkañców, ¿e w dniu dzisiejszym trwaj± jakie¶ prace przy bramie od strony Skoroszewskiej. Prawdopodobnie ponownie montowany jest próg. Dlatego nie ma wjazdu od Skoroszewskiej, a s± otwarte bramy od Che³moñskiego. Wjazd odbywa siê w sposób swobodny. ¯aden ochroniarz tego nie pilnuje, ani nie jest obecny przy tych bramach. Mo¿na to zorganizowaæ z g³ow±, ale chyba nie o to chodzi
Zgodnie z ustaleniami z Zebrania Mieszkanców Wspólnoty zosta³a zdemontowana poprzednia kolczatka i próg,bo by³ za wysoki i w tej chwili jest montowany nowy próg z kolczatk±.
Prace stanê³y w miejscu,nie wiem czy z powodu pogody czy innych problemów,ale faktem jest,¿e 3 dzieñ bramy s± otwarte na o¶cie¿ i nikt ich nie pilnuje.
Oby jak najszybciej skoñczyli robotê,bo ca³odobowy dostep do osiedla jest dla nas dodatkowym stresem.
tak, od razu jest wiêkszy k³opot z zaparkowaniem 'naziemnym'...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wyciskamy.pev.pl
  • img
    \