Pary_anime
Witam.
Od wczoraj mam dziwny problem z systemem.
Komputer resetuje sie po 2-3 minutach po uruchomieniu systemu.
Opiszę wszystko w kilku postach, bo juz 2 raz pisze to samo na darmo, bo komputer się resetuje i wszystko sie kasuje
Przed wczoraj wszystko dzialalo normalnie. Nie było żadnych problemów.
Wczoraj, gdy podłączyłem zestaw 5.1, i w Kmix ustawiłem na 6CH i w AmaroK w sekcji "Moduł" też na 5.1
Po ponownym uruchomieniu systemu, dźwięk w AmaroK już się nie odtwarzał. Moduł Xine też znikł w sekcji "Moduł".
Po przywruceniu ustawień domyślnych, wszystko już niby było z nim OK, logo też już się wyświetlało.
Ale po ponownym uruchomieniu systemu, komputer już się resetował co kilka minut bez ostrzeżenia.
Live CD działa bez problemu.
Zainstalowałem Mandrive 06 i pozostawiłem na noc dla testu, przeciążoną na 70% procesora i rano jeszcze działała, więc problem ie leży w zasilaczu.
W dodatku, gdy odpale coś w CVS cedega to system po chwili juz jest resetowany.
Przy włączonej przeglądarce Mozilla, wykożystanie pamięci: z 12MB pozostaje tylko 4-6MB....
Coś jest w tym dziwnego, bo powinno więcej być dostępne. Nic nie zmieiałem w ustawieniach pliku wymiany.
Uruchomionych procesów średnio po uruchomieniu systemu: 90~
Posiadam podstawowy podział na partycje, oraz znaczną ilość danych, więc szkoda żeby wszystko przepadło, zwłaszcza że nie posiadam 2 dysku, ani nagrywarki DVD.
PozdRawiam
1. Czy ma Pan włączony sterownik karty graficznej z akceleracją 3D?
2. Proszę załączyć plik /var/log/kern.log
3. Proszę uruchomić system z płyty CD i zobaczyć, czy problem też tam występuje.
Prawie wszystko, już naprawiłem.
Wystarczyło zaktualizować system przez "pomoc" z trybu tekstowego.
Teraz występuje inny problem.
Nie działa środowisko graficzne z sterownikiem Nvidia.
Tylko "nv" działa.
Odinstalowałem w Adept wszystko co ma związek z "nvidia", i dalej nie moge zainstalować sterowników 3D bo po wybraniu opcji "zainstaluj sterownik nvidia, wyskakuje mi po kilku okienkach dalej, że nie można było zainstalować sterownika. I dalej się uruchamia z "nv".
W trakcie aktualizacj, pobierało się ok. 90MB pakietów. "linux-image" i podobne.
Co dziwniejsze: Wcześniej przed uruchamianiem systemu, miałem zapsuty BOOT Kernel, i musiałem sobie ręcznie wybierać. Po aktualizacji startuje normalnie. Wygląda na to, że kilka config sie zresetowało.
Kernel dalej jest 2.6
Teraz juz nic nie działa.
Tylko tryb tekstowy.
nawet nie ma juz do wyboru modułu "nv"
Sterowniki ATI da się zainstalować, ale Nvidi już nie. Nawet ich nie pobiera tylko z dysku sobie czyta.
Już nie wiem co robić.
Pisze z Live CD mandrivy.
Wygląda na to, że strasznie namieszał Pan w systemie swoimi modyfikacjami. Najlepiej byłoby zainstalować system od nowa.
Do tej pory wszystkie moje pomysly nie wypaliły, więc systemu nie udało mi się naprawić, zainstalowałem na drugim dysku WinXP, ale nie jestem zadowony.
Mam jeszcze jedną sugestie do przyszłej aktualizacji systemu.
Przydała by sie4 opcja sprawdzania poprawności wersji podstawowych pakietów lub możliwość ich dogrania z płyty.
narazie system czeka na moje nowe pomysły mogące zrobić nowy krok w kierunku ustalenia problemu.
Pozdrawiam
Samo sprawdzenie nic nie da, zmodyfikowana może być konfiguracja, jakieś dalsze zależności, itp. Najlepszą opcją jest w takim razie zaczęcie "od nowa", czyli zainstalowanie systemu ponownie.
Jeśli boi się Pan utraty danych, możemy podać sposób stworzenia oddzielnej partycji na /home i na system, bez utraty danych. Potem można zainstalować system na wydzielonej partycji i podmontować /home z danymi użytkowników.
wiem ze sie tak da, ale pewnie wszystkie ustawienia beda nowe i od poczatku trzeba bedzie wszystko ustawiać. Na dodatek zepsułem Ram (DDR 256MB). Teraz pracuje o 1/4 ,mniej ramu. Jak zmienie komputer to wstawie nowy system (Ola). Windowsa mam niecaly miesiąc i już chodzi jak by miał rok... ;/
Pozdrawiam
