Pary_anime
KOLEKCJA FILMÓW FANTASY
Pierwsze co chcę napisać to, że okładka wyśmienita wprost, mimo szablonu, który jednak w jakiś sposób coś tam narzuca potrafisz zrobić super okładki które oddają klimat każdego filmu (w tym przypadku jakże specyficzny)
Po drugie zaś cieszę się niezmiernie, że jak widzę "przecieki" w końcu zostały "zatkane"
Pozdrawiam delek
No cóz, co do szablonu to masz rację. Czasami trudno w niego wkomponować to co by się chciało . No i ja lubię proste i czytelne okładki (właśnie takie jak te), no i do tego ta kolekcja nieźle na półce się prezentuje więc czegórz chcieć więcej
A co do przecieków: nie jestem przekonana czy preceder został zazegnany, ale dziś mam dobry dzień (w końcu przyszła długo oczekiwana wiosna) więc postanowiła się podzielić tym co do tej pory w tej kolekcji zrobiłam.
No i nie będę ukrywać - szukam wolnego miejsca na dysku, a te zaległe okładki całkiem sporo go zabierają
Cóż obejrzałem kilkanaście Twoich okładek, przeczytałem sporo postów i jak dobrze widzę jestes swego rodzaju wyrocznią na tym forum. Czego zupełnie nie mogę zrozumieć. Kolekcja filmów fantasy, wszyscy chwalą, nikt nie napisze czegoś negatywnego gdyż nie chce być zbesztany i oskarżony o brak profesjonalizmu. Tak więc przechodząc do sedna sprawy, okładka/okładki/seria pod względem technicznym zapewne stoi na wysokim poziomie nie ma w niej brakujących literek, błędów ortograficznych czy innych tego typu uchybień nowicjusza. Ale czy robienie okładki/kolekcji na szablonie tego typu którego można znaleść w internecie przystoi tak zaawansowanego użytkownikowi? Czy wygląda on profesjonalnie? Kilka wyciętych ramek, teksturka i z głowy. Takie okładki mogą robić userzy mniej biegli w photoshopie. Ty powinnaś wyrózniać sie czymś innym, tymbardziej że pokazujesz innym jak maja wyglądać ich okładki...
ps. kolekcja Ojca chrzestnego w Twoim wykonaniu mistrzostwo
Chym... a to ci dopiero niespodzianka
W końcu ktoś napisał coś ciekawego i odmiennego od pozostałych.
Masz rację, że ta kolekcja jest bardzo prosta i na bank jest zrobiona na szablonie z netu, ale tak się nieszczęśliwie składa, że ja jako JA bardzo lubię proste okładki - wręcz bardzo proste. Im mniej na nich gadżetów tym lepiej dla mnie, a kolekcja jest robiona pod moje indywidualne potrzeby. Robienie tej kolekcji zaczęłam bardzo dawno temu i jakoś tak bardzo mi się spodobał jej układ, że postanowiłam wszystkie swoje filmy Fantasy w nią opakować. Powinieneś wziąć też pod uwagę pewnien maleńki, drobniuteńki szczególik - do większości tych filmów nie ma prawie wogóle grafiki, a ten szablon ułatwia wybrniecie z tego dość klopotliwego problemu. Po za tym, jest cała masa osób, które robią okładki do tych filmów w bardziej tradycyjny sposób więc zawsze możesz się zdecydować na ich dzieła - wolność wyboru przecież nadal tu istnieje.
A co do tego czy jestem, czy też nie - wyrocznią w sptrawie okładek. Ano NIE jestem żadną wyrocznią. Pomagam tylko innym pozbyć się błędów z ich okładek (taka moja rola na tym forum). Tylko czasami pozwalam sobie na wyrażanie własnego, subiektywnego zdania na temat prac innych. Jednym się podoba to, innym tamto, a moja dewiza brzmi: w prostocie tkwi piękno.
Co do okładek do "Ojca Chrzestnego" - one też są bardzo, bardzo proste w wykonaniu, więc się dziwię, że akurat te okładki aż tak ci się podobają, bo zdecydowanie więcej pracy muszę włożyć w jakąkolwiek okładkę z tej kolekcji niż włożyłam w zrobienie tamtych.
Jednym słowem - wszystko jest kwestią gustu.
Łał te zdrowe podejście do krytki jest wg. mnie bardzo zdrową oznaką. Urosłaś w moich oczach tą wypowiedzią. Myslałem że zaraz zacznie się jakaś wojna, bo przecież co ja mogę wiedzieć nie mająć dostępu do załączników czy też nie wrzucając na forum swoich prac. Masz racje wszystko jest kwestią gustu akurat o tej kolekcji mam takie zdanie i nie zarzucam Ci tutaj braku umiejetności. Śmieszy mnie trochę te zakłamanie na forum brak negatywnych opini na temat okładek tych "lepszych". Z drugiej strony jednak nie dziwie im się gdyż nie chcą być potem oceniani przez pryzmat swych negatywnych opinni.
Pozdrawiam i życze kolejnych "lepszych" kolekcji
(... Śmieszy mnie trochę te zakłamanie na forum brak negatywnych opini na temat okładek tych "lepszych". Z drugiej strony jednak nie dziwie im się gdyż nie chcą być potem oceniani przez pryzmat swych negatywnych opinni. (...)
No cóż, ja bym się z tobą w tej kwesti tak do końca nie zgodziła. Trudno powiedzieć, czy to jest zakłamanie, czy nie. Jakby to ująć: masy urzytkowników w ogóle nie interesuje pisanie jakichkolwiek komentarzy, bo to chyba zbyt duzo czasu im zajmuje. Podejrzewam, że dlatego jeśli już, to pojawiają się komentarze raczej tych, którym akurat coś się podoba. Jak trochę dłużej tu pobedziesz to sam się zorientujesz jak to tak naprawdę wygląda. Tak naprawdę tylko nieliczni są czynnymi i zaangażowanymi użytkownikami, a reszcie zależy tylko na załącznikach.
Jakby to ująć: masy urzytkowników w ogóle nie interesuje pisanie jakichkolwiek komentarzy, bo to chyba zbyt duzo czasu im zajmuje. Podejrzewam, że dlatego jeśli już, to pojawiają się komentarze raczej tych, którym akurat coś się podoba. Jak trochę dłużej tu pobedziesz to sam się zorientujesz jak to tak naprawdę wygląda. Tak naprawdę tylko nieliczni są czynnymi i zaangażowanymi użytkownikami, a reszcie zależy tylko na załącznikach.
No nieee Bety, aż tak ostro bym ich nie traktował. Nie wiem jak inni (mogę mówić tylko za siebie), ale na obecną chwilę uważam, że zbyt małe mam umiejętności by zajmować się oceną czyjejś pracy, a pisanie komentarzy w stylu "bardzo ładna okładeczka" raczej niczego nie wnosi do tematu. Na razie dużo czytam, przyglądam się i uczę. Liczę też na komentarze doświadczonych Koleżanek i Kolegów, bo właśnie dzięki Nim najwięcej zyskuję.
PS: A przy okazji przeżywam niemałą frustrację oglądając Twoje okładki, i nie mogąc rozgryźć niektórych trików (przykładowo ten z rozdartą kartką lub przerobionym szablonem).
Serdecznie pozdrawiam i życzę dalszej tak owocnej pracy!
(czyżbym zaczął słodzić?)
