Pary_anime
Witam.
Telefon ma od 2 miesięcy .
Zdjęć mało robiłem , ale ja robiłem to były nawet niezłe ..
A dzisiaj zrobiłem pare zdjęć , i strasznie niewyraźne są..
Oświetlenie "lokalu" było dobre wymiare.
Zdjęcia robiłem , z lampą i bez, jakoś bez zmian.
Nie było różnicy między ekranem przy robieniu zdjęć i po zrobieniu.
Szumy tak samo widoczne..
a czekales zawsze az sie pojawi zielona ramka? Jesli tak, a fotki pomimo tego byly kiepskie tzn ze swiatla zbyt malo - dla scen dynamicznych jedynym wyjsciem byloby wlaczenie dodatkowego oswietlenia a dla scen statycznych uzycie trybu fotki nocnej ktora wymaga nieco spokojniejszej reki a najlepiej podparcia i unieruchomienia aparatu.
A co do uzycia flesza to on dziala na odleglosc ok 3 metrow. Wszystko co dalsze wyglada tak jak sfotografowane bez niego.
Co do szumow to polecam obrobke w kompie odpowiednim programem do ich usuwania - oczywiscie cudow nie ma, zbyt wielkie szumy po obrobce albo czesciowo pozostaja albo nastepuje rozmycie szczegolow.
Byc moze to co napisalem jest Ci znane - domniemywam wszakze ze tego posta moze przeczytac takze ktos nieobeznany z fotograficzna rzeczywistoscia ;)
Hehe , no zgadza się znane :)
Trochę teorii z fotografii znam :)
No właśnie jakoś specjalnie tym telefon nie ruszałem ..
Myślę , że to coś z telefon , bo raczej warunki były dobre ..
Może komuś się przydarzyło coś takiego ?
