ďťż

Brak płynnego wyświetlania wielu gier

Pary_anime

Witam,
Mój problem z wyświetlaniem gier polega na tym, że według mnie wszystkie gry, które można określić jako gry z grafiką 2D lub 3D (np supertux, czy chromium) wyświetlają się w taki sposób, że dany obraz zmienia się co kilka, kilkanaście sekund, a nie na bieżąco. tak samo wolno reagują te gry na polecenia z klawiatury.
Dobrze wyświetlają się: lbreakout2, mahjonng, saper, pasjanse, kbattleship, czyli ogólnie gry "płaskie" (z całym dla nich szacunkiem)
Oprócz kilku gier dostępnych z repozytoriów Linuxa, chciałbym zainstalować tytuły z Windowsa (Conquest Frontier Wars - moja ulubiona) a tutaj wiem, że potrzebuję obsługi funkcji akceleracji 3D. Grę tą zainstalowałem za pomocą WINE, ale przy rozruchu po prostu nie rusza, jest tylko obraz w jednolitym kolorze.
Chyba tutaj leży problem moich kłopotów. Moja karta graficzna to NVIDIA GeForce 4 z 64 MB RAM-u, i wiem, że ona obsługiwała akcelerację w Windowsie, ale z Olą! chyba nie obsługuje tej funkcji.
Piszę o tym, gdyż trochę brakuje mi tej rozrywki, i z chęcią wypróbowałbym gry dedykowane dla Linuxa i wrócił (jeśli to możliwe) do kilku starych ulubionych tytułów napisanych dla "okienek".

Pozdrawiam wszystkich


Proszę załączyć informacje o systemie.

Najprawdopodobniej wystarczy jednak zainstalować dedykowane sterowniki nvidii. Aby to zrobić, proszę wylogować się, a następnie wcisnąć kombinację klawiszy Ctrl + Alt + F1, a następnie zalogować się wpisując nazwę użytkownika i hasło (podczas wpisywania hasła znaki nie będą się pojawiać, to normalne).

Następnie proszę wpisać "pomoc" (bez cudzysłowów) i wybrać "Instalacja sterownika karty graficznej", a następnie "Instalacja sterownika Nvidia" i postępować zgodnie z instrukcjami pojawiającymi się na ekranie.
Witam,

Sterowniki niestety nie zainstalowały się poprawnie.

Proszę jeszcze raz przebrnąć przez instalację sterownika karty graficznej. Następnie proszę uruchomić gry, żeby sprawdzić czy gry wyświetlają się płynnie.

Jeśli to nie pomoże, to proszę wejść w pomoc, a następnie wybrać "Nie działa środowisko graficzne" i postępować zgodnie z instrukcjami wyświetlanymi na ekranie.

Proszę mimo wszystko po wykonaniu kroków załączyć informacje o systemie.


Jeśli ponowna instalacja sterownika nie pomoże, proszę spróbować zainstalować nowszą wersję sterowników, tak jak to opisano tutaj
Witam,
Spróbowałem powtórnie zainstalować sterowniki Nvidia, Wylogowałem się, przeszedłem w tryb graficzny, zalogowałem powtórnie i wybrałem instalację sterowników Nvidia. Ale nie działo sie nic... tylko czarny ekran się pokazał i znak zachęty, żadnych liter i cyfr, żadnego znaku graficznego o postępie pobierania czy instalacji. Normalnie jak w surowym DOS-ie .
Wyłączyłem tryb graficzny, potem włączyłem powtórnie, kaplica.
Dodaję info o komputerze.

Jutro zainstaluję stery z linka, który podał Pan Krzysztof. Info też dorzucę.

Na razie grafika w Linuxie działa dobrze, są półprzezroczystości i standardowe animacje, które ustawiłem kiedyś przy konfiguracji wyglądu pulpitu. NIe chodzą od początku takie efekty Compiz jak: drgające okna, czy spalające się zamykane okna, ale to chyba dlatego, że nie ma zaawansowanej grafiki (tej, która przydałaby się w akceleracji 3D ).

Pozdrawiam

Jutro zainstaluję stery z linka, który podał Pan Krzysztof. Info też dorzucę.
Proszę spróbować; póki co nie ma Pan cały czas akceleracji 3D.
Wygląda na to, że sam sterownik jest zainstalowany, ale nie jest włączony.

Proszę spróbować uruchomić program terminala ->System->Program terminala (Konsola) i wpisać polecenie (konieczne będzie podanie hasła administracyjnego):

sudo /bin/nvidia-driver-install
I uruchomić komputer ponownie.

Jeśli i to nie pomoże, proszę spróbować wykonać jeszcze analogicznie polecenie:

sudo nvidia-xconfig

I też uruchomić komputer ponownie.
Witam,
Wpisałem kod:
sudo /bin/nvidia-driver-install
ale pojawił sie wpis o błędzie:
Załączyłem zrzut 1
Następnie zrestartowałem komputer.

Sprawdziłem Supertuxa - działa.
Sprawdziłem Foobillard - nie wyświetlił się.

Następnie wpisałem kod:
sudo nvidia-xconfig
Pojawił się nowy wpis w konsoli (zrzut 2)
zrestartowałem komputer, i po restarcie obraz stał się mniej wyraźny, jakby pojawiły się cieniutkie kreseczki (to pewnie siatka pikseli, która nie została wygładzona, utrudnia czytanie drobnego tekstu, męczy oczy). Zmniejszyłem rozdzielczość z 63 na 62 Hz i obraz poprawił się. Troszkę inaczej pojawiają się też "dymki"-czyli podpisy po najechaniu kursorem na ikony na pulpicie. Zniknęły obramowania okien z górną belką i przyciskami minimalizuj, wyłącz.
Sprawdziłem supertuxa - działa
Sprawdziłem Foobillard - zaczął działać

Dodatkowo załączam info.
Pozdrawiam

Przez przypadek, nawet nie wiem jaką kombinacją klawiszy włączyłem efekt compiz, że pojawiły się 2 małe pulpity obok siebie, z możliwoscią wyboru, coś jakby rozwinięty sześcian.
Działa już Panu akceleracja 3d.

, To bardzo fajna wiadomość.

Nie spodziewałem się takiej sytuacji, i myślałem, że pogorszenie jakości obrazu i brak obramowania okien to błąd typu "brak sterownika graficznego" i zalogowałem sie w konsoli wykonując polecenie: "nie działa środowisko graficzne" (czy podobna nazwa). Wykonałem to wpisując : "pomoc" i wybierając opcje w wyświetlonym okienku dialogowym. Wykonując polecenia pojawiające się na ekranie, przywróciłem wyglad obrazu sprzed komendy:
sudo nvidia-xconfig
czyli, prawdopodobnie wyłączyłem akcelerację 3D.
Ale za to mam znów ramki okien oraz wyświetla się odświeżanie nawet w wartości 85 Hz, a z Akceleracją maksymalne odświeżanie to 63 Hz i to ze smużeiem i drganiem obrazu.

Oczywiście powtórnie włączę akcelerację i wykonam zrzut ekranu, aby zobrazować kłopoty z wyświetlaniem.
Właśnie teraz przyszło mi do głowy, że może włączyłem jakąś opcję wyświetlania okien, (może w compiz ?) która bez akceleracji była nieaktywna, natomiast z akcelerają aktywowała się i efektem było "zniknięcie" obramowaia okien, a może raczej to, ze są przezrozyste (juz nie pamietam za bardzo co ja tam powłączałem ).

Pozdrawiam

Nie spodziewałem się takiej sytuacji, i myślałem, że pogorszenie jakości obrazu i brak obramowania okien to błąd typu "brak sterownika graficznego" i zalogowałem sie w konsoli wykonując polecenie: "nie działa środowisko graficzne" (czy podobna nazwa). Wykonałem to wpisując : "pomoc" i wybierając opcje w wyświetlonym okienku dialogowym. Wykonując polecenia pojawiające się na ekranie, przywróciłem wyglad obrazu sprzed komendy:
sudo nvidia-xconfig
czyli, prawdopodobnie wyłączyłem akcelerację 3D.


Nie, polecenie nvidia-xconfig powoduje zapisanie konfiguracji środowiska graficznego z akceleracją dla kart Nvidia. Po ponownym uruchomieniu środowiska graficznego akceleracja powinna być włączona.


Całkiem prawdopodobne, że włączył Pan Compiz. Żeby przywrócić standardowy menedżer okien (bez efektów specjalnych typu przezroczystości), proszę uruchomić ->Wykonaj polecenie i wpisać:

kwin
Może Pan też to zrobić przez "Desktop Effects" (Menu KDE -> System -> Desktop Effects).

Witam,
Wpisałem powtórnie komendy w konsoli, zalecane wyżej przez Pana Krzysztofa Lichotę.
Po restarcie przy logowaniu pojawił się dodatkowo ekran Nvidii. Także powiększyły się możliwości konfiguracyjne programu: Nvidia X server settings. To tutaj ustawiłem odświeżanie. Maksymalne to 85 Hz.
Wyłączyłem również efekty Compiz aplikacją: Menu K/system/Desktop Effects. oraz: Menu K/ustawienia/advanced desktop effects settings.
Co mnie ucieszyło, to fakt, że okna aplikacji odzyskały obramowania, czyli górne belki z nazwą okna/aplikacji i przyciskami funkcyjnymi. Krótko mówiąc: Compiz Fusion w jakiś sposób wyłączał obramowanie. W tej chwili menadżer okien Compiz jest wyłączony (to znaczy wyłączone są jego efekty specjalne). Dla przykładu załączyłem zrzut ekranu z jednym oknem, aby było widać jak teraz u mnie wygląda pulpit.
Jeszcze w sprawie Compiz. Poszczególne efekty włącza się za pomocą kombinacji klawiszy z klawiszem "super"- co to za klawisz??

Serdecznie dziękuję również Koledze EINSIEDLER za pomoc w moim temacie.

W sprawie gier:
Działają Gry Linuxowe: Chromium, Neverball, Neverput - czyli te, które wymagają akceleracji.
Z grami windowsowymi jest gorzej, Wine zainstaluje je, ale przy uruchomieniu, po chwili w całości znikają z pulpitu, nawet nie ma ich na pasku. Cóż, albo nie umiem jeszcze dobrze skonfigurować Wine, albo te tytuły nie chodzą w systemach uniksowych. A testowałem: Delta Force Land Warior i Conquest Frontier Wars.
Chodzą za to Piraci Nowego Świata.

To tyle. Cieszę się z uruchomienia akceleracji 3D, trochę szkoda mi bajerów Compiza, że się krzaczą, Mogę grać w gry Linuxowe, a windowsowe... odpalę w windowsie .
Serdeczne dzięki.
Przepraszam, że się rozpisałem

Wyłączyłem również efekty Compiz aplikacją: Menu K/system/Desktop Effects. oraz: Menu K/ustawienia/advanced desktop effects settings.
Wystarczyło w tym pierwszym programie zaznaczyć opcję "No Effects", później "Apply", a na koniec "Done".


Z grami windowsowymi jest gorzej, Wine zainstaluje je, ale przy uruchomieniu, po chwili w całości znikają z pulpitu, nawet nie ma ich na pasku. Cóż, albo nie umiem jeszcze dobrze skonfigurować Wine, albo te tytuły nie chodzą w systemach uniksowych. A testowałem: Delta Force Land Warior i Conquest Frontier Wars.
Proszę załączyć informacje o systemie po próbie Delta Force Land, być może uda się coś poradzić.
Conquest: Frontier Wars nie mają szans się uruchomić.

Jednak najpewniejszą metodą uruchamiania gier jest... Windows ;)

Jednak najpewniejszą metodą uruchamiania gier jest... Windows ;)

Właśnie dlatego kilka dni temu zdecydowałem się (po dwóch miesiącach bez windowsa) na reinstalację Windowsa, juz tylko jako konsoli do gry, bez service pack-ów (bez nich chodza mi gry, które wykrzaczały sie z servicepackami), aktualizacji, firewalla i antywirusa. Ale moim głównym systemem jest Ola! Tutaj mam wszystko inne oprócz gier (choć teraz działąją gry dedykowane dla Linuxa ).

Jeszcze jedno pytanie zasadnicze: komputer nie zapamiętuje odświeżania obrazu w wartościach wyższych niż 43 Hz (domyślne) po restarcie. Nawet po wykonaniu zmian w oknie konfiguracji ustawień Nvidia, po zaznaczeniu 85 Hz odświeżania, kliknieciu Apply oraz Save. Po restarci znów mam 43 a nie np. 85 Hz. próbowałem inne wartości odświeżania i efekt jest ten sam.
Info systemu dołączę po południu.
Mam nadzieję, że będzie mi wybaczona instalacja windowsa

Pozdrawiam serdecznie

Właśnie dlatego kilka dni temu zdecydowałem się (po dwóch miesiącach bez windowsa) na reinstalację Windowsa, juz tylko jako konsoli do gry, bez service pack-ów (bez nich chodza mi gry, które wykrzaczały sie z servicepackami), aktualizacji, firewalla i antywirusa. Ale moim głównym systemem jest Ola! Tutaj mam wszystko inne oprócz gier (choć teraz działąją gry dedykowane dla Linuxa ).


Proszę spróbować uruchomić te gry na Wine po wyłączeniu Compiza. Windows też wyłącza swoje efekty pulpitu przy grach i np. niektórych odtwarzaczach filmów Po prostu te rzeczy się gryzą


Proszę uruchomić program Nvidia X server Settings z prawami administratora i wybrać opcję "Save to X file"

wcisnąłem alt+F2 i w otwartym oknie wpisałem

kdesu nvidia-settings

Podałem hasło root i w oknie konfiguracji wybrałem odświeżanie 85 Hz.
wcisnąłem Apply i save to X configuration file
zresetowałem komputer, ale znów wybierane jest odświeżanie 43 Hz.
Czy robię coś nie tak?
Dołączam info

Pozdrawiam

Proszę załączyć informacje o systemie po próbie Delta Force Land, być może uda się coś poradzić.
Conquest: Frontier Wars nie mają szans się uruchomić.


Po wyłączeniu Compiz-a komendą:

kwin
i zainstalowaniu Delty, gra ruszyła .
Szkoda Conquesta, trudno... zostaje albo windows, albo nowsze Wine, kiedyś...

Dołączam info w trakcie gry Delta Force.
wcześniejsze info do Nvidia.
Zapomniałem dołączyć, przepraszam .

Podałem hasło root i w oknie konfiguracji wybrałem odświeżanie 85 Hz.
wcisnąłem Apply i save to X configuration file
zresetowałem komputer, ale znów wybierane jest odświeżanie 43 Hz.
Czy robię coś nie tak?

Głowy nie dam, ale chyba tutaj znajduje się rozwiązanie także Pańskiego problemu, jeśli to nie pomoże, to proszę jeszcze zajrzeć tutaj - lub poczekać na pomoc od Pana Krzysztofa albo Pana Macieja.
Proszę spróbować, zgodnie z radą ze wspomnianego wątku usunąć plik

~/.kde/share/config/displayconfigrc
gdzie ~ oznacza katalog domowy.
Wielkie dzięki,

Po usunięciu pliku: displayconfigrc system "zapamiętał" nową wartość odświeżania obrazu. Obraz jest wyraźny i nie męczy oczu.
Jest tylko różnica w wyświetlaniu wartości odświeżania wg narzedzia konfiguracji ustawień Nvidia - 85 Hz, a programem krandrtray - 50 Hz.
Co jest prawdziwą wartością odświeżania, i dlaczego jest różnica w odczycie?

Dziękuję za okazaną pomoc

Potestuję gry pisane dla windows. Te, które zadziałają pod emulatorem, opiszę króciutko i załączę zrzuty w temacie gier dla windows. Generalnie mój sześcioletni komputer nie obsługuje sprzętowo (słaba karta graficzna) nowych gier, ale tak zwane dinozaury (jak to mój kolega je opisał ) działają, i te chcę potestować.

Pozdrawiam

Po usunięciu pliku: displayconfigrc system "zapamiętał" nową wartość odświeżania obrazu. Obraz jest wyraźny i nie męczy oczu.
Jest tylko różnica w wyświetlaniu wartości odświeżania wg narzedzia konfiguracji ustawień Nvidia - 85 Hz, a programem krandrtray - 50 Hz.
Co jest prawdziwą wartością odświeżania, i dlaczego jest różnica w odczycie?


Tak jak pisałem wcześniej, sterownik zgłasza nieprawidłowo te wartości do standardowych narzędzi. Narzędzie Nvidii widać wie jak odszyfrować te wartości

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wyciskamy.pev.pl
  • img
    \