Kalendarz z notatnikiem

Pary_anime

Jaka jest jedna rzecz, która najbardziej pomogła mi w kontekstach motywacji, produktywności i zarządzania czasem? Mam w Exelu osobisty, domowej roboty kalendarz z notatnikiem a’la linia czasu. Jest on dla mnie tak skuteczny, że podzielę się z Tobą jego zaletami i funkcjami.

Co mi w ogóle daje taki kalendarz?

1. Motywacja – zgodnie z zasadą konsekwencji, jeśli coś zapiszę, to czuję się zobowiązany aby zrobić tak jak napisałem. Moje strategie myślowe są takie, że bardzo silnie odczuwam motywację po dokładnym zaplanowaniu projektu w ładnym notatniku. A jeśli wierzyć Brianowi Tracy’emu, Tony’emu Robbinsowi i innym specjalistom od motywacji, to Ty też tak masz, że planowanie na piśmie Cię motywuje.
2. Widzę jak mało mam czasu i na kiedy mam się wyrobić – bez takiego notatnika zdarzało mi się przegapić bardzo dogodne dla mnie terminy, bo po prostu o nich nie wiedziałem. Teraz widzę wyraźnie, że np. cały marzec spędzam na szkoleniach rozwojowych, więc z produktami i własnymi szkoleniami mam się uwinąć w lutym.
3. Widzę jak dużo mam czasu i jak wiele jeszcze mogę w nim osiągnąć – gdybym nie dostrzegł na kalendarzu wolnego czasu, to prawdopodobnie zapchałbym go pierdołami, albo działaniem pozbawionym wyższego celu. Bardzo dobrze jest widzieć ile się ma czasu i gdzie można zmieścić jeszcze jakiś fajny projekt.
4. Masz w jednym miejscu zapisane wszystkie umówione spotkania, daty, wydarzenia i wszystko inne, o czym musisz pamiętać. Nie wiem jak jest u Ciebie, ale ja bym bez kalendarza UTONĄŁ!

Co jest w moim kalendarzu takiego wyjątkowego, że dobrze mi się na nim pracuje?

1. Przejrzystość i wszechstronność – uwzględnia w oddzielnych kategoriach tworzenie produktów, pisanie krótkich tekstów, szkolenia, ważne spotkania i daty, materiały rozwojowe do opanowania. Wszystkie najważniejsze aspekty mojego życia zawodowego są tu rozplanowane.
2. Dużym pozytywem jest planowanie za jakie materiały rozwojowe się zabrać – na zasadzie „co najbardziej wesprze mnie w projektach, które wtedy robię” a nie na zasadzie „Dzisiaj mam ochotę posłuchać Bandlera”. Dzięki temu wiem, że np. jak jadę na trening trenerski, to tydzień przed dokończę czytać Wyjątkowego Nauczyciela i przejrzę skrypt tego szkolenia.
3. Absolutna elastyczność – to jest Exel, więc wszystko mogę poprzesuwać i pokasować. Żadnego skreślania ani wyrywania kartek. Na klawiaturze też mi się pisze szybciej.
4. Ładny wygląd estetyczny – z kolorami i przejrzyście. To wspiera motywację i chęć używania kalendarza. Także oszczędza frustracji i sprawia, że planowanie jest przyjemnością i zabawą. Ważne, bo gdyby mnie kalendarzyk wnerwiał, to bym nie korzystał.

To powiedziawszy, dzielę się zdjęciem tego jak to u mnie wygląda. Jeśli podoba Ci się ten koncept, zaprojektuj swój na własne potrzeby.

http://img193.imageshack....lineprzykad.jpg

Rafał

Kalendarz to świetna sprawa - sam w tym roku miałem 3, czemu 3 i dlaczego tak dużo ?

1 .kieszonkowy do kurtki, aby mieć zawsze pod ręką i ważne informacje i terminy mieć gdzie zapisać - ostatni służy mi za to telefon :) który ma fajny organizer i się sprawdza jako kalendarz podręczny

2. Kalendarz książkowy - gdzie jest wszystko z rozgraniczeniem na uczelnię, rozwój i pracę każdy dzień na 1 stronie każda kartka podzielona na 3 kolumny

3. kalendarz ścienny nad biurkiem - w tym mam zapisane zawsze co na kiedy z miesięcznym wyprzedzeniem

Także moja strategia na pamiętanie i używanie kalendarza jest powyżej :)

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

wyciskamy.pev.pl

Kalendarz z notatnikiem

Pary_anime

Linki

Cytat