Pary_anime
Nauczyłem się jej od Bandlera z nagrań Neurosonics i jeszcze nie zdarzyło mi się zestresować gdy z tego korzystałem. Brzmi jak coś, co może Ci się przydać?
1.Wejdź w trans, zrelaksuj się, otwórz buzię, zamknij oczy, a do buzi coś Ci wskoczy
2. Przenieś się w wyobraźni do jakiegoś miejsca, w którym czujesz się absolutnie bezpiecznie. Niech energia tego miejsca wypełni Cię poczuciem bezpieczeństwa.
3. Zbuduj wokół siebie tarczę z tej energii bezpieczeństwa. Daj sobie odpowiednie sugestie, że gdy ją masz, to czujesz się absolutnie bezpieczny itp.
4. Przenieś się jeszcze w miejsce w którym dobrze się bawisz. Dodaj trochę zabawy do tej tarczy.
5. Mając na sobie tarczę, wejdź w wyobraźni do jakiejś stresującej sytuacji. Zauważ jak dobrze i komfortowo teraz się w niej czujesz. Daj sobie sugestię, że tak już zawsze będzie, bo Twój mózg właśnie nauczył się lepiej reagować w tej sytuacji.
Oczywiście jesteś na tyle kreatywny, żeby użyć tą strategię w bardzo wielu kontekstach, niekoniecznie tylko do stresu. Korzystaj!
Rafał
Jest kilka równie skutecznych metod - oczywiście zależy od kontekstu:
1. obracanie emocji
2. bawienie się fizjologią - jak się rozwalisz to nie ma bata aby się stresować
3. przeramowanie - kiedy ktoś zajeżdża Ci drogę na autostradzie to Ty przecież spieszy się do żony bo rodzi
4. metoda której nauczyłem się od Maćka: szarmancki kozioł - wyobrażasz sobie kozła w rogu pokoju i pytasz go co on by na powiedział
5. kolejna metoda od Maćka: tarantula gwałcąca - przekotwiczasz bodziec
Można też zmieniać skalę stresu w swojej głowie - masz 10 to zmniejszasz na 6...
i tak dalej i tak dalej - metod jest wiele :) ja korzystam z fizjologi najczęściej najszybciej i najprościej oraz z transu na relax :)
Ach ten Maciek i jego zwierzęta ... Chociaż motyw kozła mi się podoba!
Skoro my już o tym, to może ABC kręcenia emocji?
Twoje emocje cały czas przemieszczają się i wibrują. Gdyby się zatrzymały, natychmiast przestałbyś je odczuwać. I tego tutaj właśnie chcemy.
Przypomnij sobie stres i zauważ jak to uczucie krąży w Twoim ciele. Rozpoznaj w którą stronę wiruje, z jaką szybkością. Określ kolor i rozmiar tego uczucia.
Gdy to masz. ZATRZYMAJ JE. Niech stanie w miejscu. I obserwuj jak znika. Gdy się pojawi znowu, to znowu zatrzymaj. Wyobraź sobie że stawiasz znak STOP albo jakąś inną zaporę.
Nie gwarantuję tak powtarzalnych rezultatów jak z wyżej opisaną tarczą, lecz kręcenie uczuć zawsze wymiata, więc rezultaty będą
Rafał