Pary_anime
Pomóż Sobie!
W biznesie jest bardzo ważne by na początku pomóc sobie a później potrzebującym.
Wiem wydaje się to bardzo dziwne, szokujące i egoistyczne. Gdyby jednak spojrzeć na to z innej strony możesz stwierdzić ze to ma sens. Zastanów się nad tym kto może bardziej pomóc potrzebującym TY czy miliarder ?
Ty przeznaczając kilka tysięcy złotych bardziej to odczujesz niż np. Bill Gates, Warren Buffett czy Carlom Slim Helu. A kto w rzeczywistości bardziej pomoże potrzebującym?
Bill Gates łatwiejszą ręką wdaje setki milionów dolarów na pomoc i nie odczuwa braku tych pieniędzy a bardziej pomaga niż ty wydając mniejsze kwoty drastycznie to odczuwając.
Całe te przekonanie i radę przekazał Kamil Cebulski w swojej książce „Efekt Motyla”
Daje tutaj przykład swojego doświadczenia gdy on rozwijał swoją firmę nie uczestnicząc w akcjach charytatywnych bo uważał że musi najpierw pomóc sobie. Miał on znajomego który co roku wspierał dzieło Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy Jurka Owsiaka. Kwoty które przekazywał co roku kwestującym wahały się miedzy 100 a 200 zł. Kamil jednak nie brał udziału w tej pomocy potrzebującym. Pieniądze przeznaczał na rozwój firmy – zakup nowych urządzeń, zatrudnienia następnych pracowników, zwiększenie ilości towaru itp.
Inwestował przez wiele lat aż doszedł do takiego momentu gdy pieniądze zaczęły pracować na niego i w ciągu jednej Orkiestry Świątecznej Pomocy przekazał więcej pieniędzy niż jego znajomy na wszystkie akcje charytatywne przez całe życie.
Pomoc w tym „wydaniu” staje się łatwiejsza, prostsza i przyjemniejsza bo łatwiej pomagamy i z większą skutecznością.
Jak ty pomożesz potrzebującym?`
Inaczej.
Po pierwsze Kamil Cebulski to dla mnie żaden autorytet - niech sobie przekazuje pieniądze komu chce i jaką kwotę chce.
Bill Gates - jest człowiekiem genialnym i tu przyznaję rację był najbogatszy i przekazał część swojej fortuny na cele charytatywne i stracił prymat pierwszeństwa - co jednak wcale nie wyklucza tego że wcześniej nie pomagał ? Tego nie wiemy chyba że go spytamy ?
Dla mnie autorytetem Gates jest, Cebulski nie.
Zresztą Cebulski powiedział kiedyś jedno zdanie które skreśliło go w moich oczach - nie będę tutaj przytaczał bo nie pamiętam dokładnie chodziło w każdym razie coś w tamacie konkurencji więc po tych jego słowach zmieniłem zdanie.
W jaki sposób ja pomagam, a dodam że jestem studentem:
1. widzę osobę potrzebującą, która zbiera pieniądze - więc zawsze noszę woreczek w plecaku czy torbie z miedzią 1grosz, 2 i 5 groszy - i jak widzę że ktoś zbiera to podchodzę i pytam się czy przyjmie woreczek pełny pieniędzy - odpowiedź zawsze pada że tak - więc wyjmuję woreczek miedzi w którym zwykle jest tyle co na chleb i daję - i wyobraź sobie że nie wszyscy biorą - czyli co jednak nie potrzebują ???? Jednak co niektórzy potrafią też być bardzo bardzo wdzięczni i tym warto pomagać
2. druga zasada jaką mam to taka że nie daję pieniędzy większych jak miedź - dlaczego bo Ci ludzie najczęściej zbierają na wino a oszukują stosując model grecki - odwołanie do litości że są w potrzebie i tak dalej - tych pytam czy im coś kupić - chleb albo bułkę - rzadko się zgadzają - oraz miałem kiedyś przypadek że kupiłem chleb w całości a gość mi wyjechał że wolałby krojony
Takie akcje zniechęcają...
Zresztą pomaganie nie polega na tym, że jak będę miał nie wiadomo jaką kasę to będę pomagał - kwestia jest taka aby to po prostu robić - dla mnie ważniejszy jest fakt że pomagam - to jest dużo bardziej istotne niż pakowanie pieniędzy w firmę za przykładem Kamila...
Pomagaj na tyle na ilę Cię stać ! - to moja definicja pomocy!!!