DSA

Pary_anime

Swoje sesje DSA wspominam z wielką radością, wdzięcznością i nawet łezką w oku. Ludzie byli różni, jak zawsze i wszędzie. Jednak zawiązałam kilka owocnych znajomości i poznałam wiele osób które chciałabym serdecznie pozdrowić i uściskać jakbym miała taką możliwość kiedyś :d
Merytorycznie - może nie tak aż nader wiele się dokształciłam, ale sporo, nie powiem. Wiele praktycznie przydatnych rzeczy tam uczą :) Ale ta atmosfera... Nigdy nie weszłam bardziej w Ruch pod kątem wspólnoty modlitewnej i ludzkiej jak w tamte pamiętne weekendy. I to wpłynęło w wielkim stopniu na to kim teraz jakoś tam jestem ;]

Ale! Do rzeczy :)

Pragnę gorąco zachęcić wszystkich naszych animatorów, którzy rozpoczęli w tym roku swoją formację DSA do dzielenia się przeżyciami, informacjami oraz materiałami na naszym zacnym forum. Uważam iż to jest, powiedziałabym nawet, niezbędne. Ja, 'za moich czasów' [o, jakże to brzmi prehistorycznie :d ] odczuwałam takową potrzebę podzielenia się tym wszystkim, czego tam doświadczałam i dlatego Was serdecznie zachęcam!

Przy okazji chętnie sobie powspominam :d

Oczywiście wszystkich animatorów i nie tylko, oprócz tych którzy uczestniczą w DSA zapraszamy do tego wątku/tematu, czy jak tam to się zwie ;)

Zatem zapraszam do KREATYWNEJ DYSKUSJI ;)

to mam problem...
jakiż problem?
widzę ze się nikt nie pali do napisania czegokolwiek to może przynajmniej wypiszę zdania które uważam za najważniejsze w moich notatkach z ostatniej sesji :MODLITWA

"Ktoś kto nie zrozumiał i nie wprowadził w życie praktyki Namiotu Spotkania nie jest naprawdę członkiem Ruchu i nie zrozumiał jego istoty. Jeżeli chcemy byc w Ruchu animatorami to przede wszystkim tego musimy się nauczyć"

"Modlitwa nie jest dodatkiem duchowego życia, to osobista relacja z Bogiem"

Miłość- nie ja umilowałam Boga, ale Bóg mnie umiłował, jest zawsze przede mną"

W modlitwie musi przyjść kryzys - trzeba w modlitwę włożyć wszystkie swoje siły wtedy czas ciemności będzie błogosławieństwem
Nie można porzucać modlitwy, modlitwa może się jedynie zmieniać
TRZEBA BYĆ WIERNYM BOGU

"w największym cierpieniu jest najgłębsze doświadczenie modlitwy. Nie musi być ona przyjemna.

Modlitwa osobista i wspólnotowa współdziałają ze sobą. Bez modlitwy osobistej nie ma modlitwy wspólnotowej!

Maryja jest Mistrzynią modlitwy osobistej i wspólnotowej

gesty na modlitwie wspólnotowej są ważne dla osoby i wspólnoty

Jak przygotować się do prowadzenia spotkania modlitewnego:
-łaska uświęcająca
-regularne życie duchowe
-formacja i życie we wspólnocie
-modlitwa, post, jałmużna
-ko0nkretny plan modlitwy
- kontakt z kapłanem i a. muzycznym
-wyznaczenie funkcji osobom
-przygotowanie miejsca

im człowiek jest bardziej dojrzały w modlitwie, tym ma więcej intencji za innych

"słowo Boże przemienia ludzi"
W Bożym Słowie szczegóły są ważne"

i tak podsumowując :" Pan Bóg kocha sprawiać przyjemność";)

[ Dodano: 2009-11-01, 20:21 ]

OOOooooo jakże się raduje moje serce widząc że coś się ruszyło :] Brawo Wiolu i dziękuję :)

-to juz wiemy kto przygotowuje najbliższe spotkanie modlitewne ;] -

Ja właśnie tak przeżywałam moje DSA - jako rekolekcje. Oczekiwałam nastepnych z niecierpliwością. Było to dla mnie takie odetchnięcie duchem od codzienności, nie oderwanie się od niej, ale właśnie czas na przemyślenie i poukładanie spraw. I także spotkanie się z ludźmi, którzy chcą iść podobną drogą. Życzę wczystkim takiego podejścia A krzyż? do niego chyba trzeba być przeznaczonym ;] Nigdy nie czułam się godna i na tyle ukształtowana, żeby go posiadać. Jednak wydaje mi sie, że zawsze trzeba mieć ten animatorski w tym sensie gdzieś na horyzoncie, żeby móc wchodzić w charyzmat. Nie przekreślać od razu, że w życiu nie będę go nosił/-a. W końcu trzeba równać do góry, prawda :)
problem jest taki, ze jak ja wspominam dsa to zawsze bardzo się wzruszam i nie jest mi łatwo o tym pisać...
a to kto przygotuje to następne spotkanie?
z chęcią mogę pisać to co mam w zesztycie.. gorzej będzie z przeżyciami duchowymi bo nie umiem o tym pisać, nawet mówic mi trudno...

[ Dodano: 2009-11-08, 16:31 ]
Pisz Wiolu! :) Ja to czytam i dają mi do myślenia te wszystkie słowa ;)
ja też to mam zamiar czytać:)
no to skoro czytacie, lub macie zamiar;)) to będę pisąc...
pisz, to bardzo porzydatne rzeczy. przez to też mozna sie wiele nauczyc:)
więc: sesja LITURGIA:
dużo tego. dziś już raczej nie dam rady przeczytać i jeszcze coś z tego wynieść, ale na pewno jutro do tego wrócę. :) dzięki Wiolu, że się tym z nami podzieliłaś :* :)

DSA

Pary_anime

Linki

Cytat