Pary_anime
Nie wiem jak Państwu ale mi czasem ręce opadaj± i to nie na widok bałaganu ( bo to oczywiste ) który zostawił na naszym osiedlu Olmont ale na widok zachowania mieszkańców Osiedla Rodzinnego. Jak zapewne wszyscy zauważyli od kilku dni grupa osób porz±dkuje teren wokół naszego osiedla od strony ul. Ryżowej. Zostało uporz±dkowane
(przekopane, wygrabione) podłoże na którym zapewne pojawi sie niedługo trawa a może też jakie¶ inne ro¶liny - tego nie wiem. Niestety kierowcy samochodów nie szanuj± ani pracy tych ludzi ani tego że może wreszcie nasze osiedle uzyska jaki¶ estetyczny wygl±d. Dzi¶ rano i wczoraj popołudniu na ¶wieżo uporz±dkowanym terenie wokół altany ¶mietnikowej stały zaparkowane samochody - wzdłuż drogi ale z dwoma kołami na ew. trawniku. Gratuluję ignorancji i _nierozwa*. Jestem przekonana, że gdyby nie szlaban i ochrona nasze trawniki na płycie osiedla też juz dawno byłyby rozjeżdżone przez parkuj±cych.
Taak, w pełni popieram post, kilka miesięcy temu sam założyłem w±tek odnosz±cy się do uporz±dkowania terenu przy altance ¶mietnikowej, jak wcze¶niej wspomniałem niestety jeste¶my narodem, który zrozumie co kolwiek tylko za pomoc± "pałowania do głowy" i zastosowania ewentualnych sankcji, niestety... Pamiętam jak mi kto¶ odpisał, że przecież nie ma gdzie postawić swojego samochodu, a gdzie¶ parkować musi..., dlatego nie widzi nic złego w zamienianiu naszego osiedla w burakowisko... Póki kto¶ nie ogrodzi terenów narażonych na rozjeżdżanie przez BURAKÓW nie mamy na co liczyć...Pozostaje tylko uporczywe zwracanie uwagi i tyle.
no i zago¶ciły pachołki
