: cisza??

Pary_anime

Witam

Co taka cisza na forum?...zmieni³ siê adre, czy ....?

Pozdrawiam


Hm. Brak wiadomo¶ci to dobra wiadomo¶æ. A mo¿e cisza przed burz±?
Przypomina mi to widziany kiedy¶ w programie satyrycznym skecz :
Nic siê nie dzia³o. Przystan±³ sobie cz³owiek i zapatrzy³ siê - nic siê nie dzieje. Zobaczy³ to drugi i te¿ siê zastanowi³ - co za ¶wiat, nic siê nie dzieje. Potem drugi i trzeci - nic siê nie dzieje. Zebra³ siê w koñcu spory t³umek, nawet policja zaczê³a zabezpieczaæ teren! Na wszelki wypadek sprowadzono stra¿ po¿arn± i zabezpieczono amblulans - niby nic siê nie dzieje ale nigdy nic nie wiadomo. Oczywi¶cie transmituje to na ¿ywo telewizja i trzy stacje radiowe a w drodze ju¿ jest SWAT...

Tutaj te¿ nic siê nie dzieje ale trzy posty z niczego ju¿s±
A ja s³ysza³em, ¿e siê co¶ dzieje ale faktycznie nic siê nie dzieje.
Hmm...
Mo¿e jednak, na wszelki wypadek, do³±cze sobie ten w±tek do obserwowanych.
Nigdy nic nie wiadomo


Dzieñ dobry,
Podobno tu siê nic nie dzieje. Czy to prawda? Czy mo¿na popatrzeæ?
gifizoo napisa³(a):Przypomina mi to widziany kiedy¶ w programie satyrycznym skecz...
Hmmm... A mo¿e: "Wasza kolejka jest niewa¿na. Tylko nasza jest wa¿na, s³uszna i poprawna! Tylko u nas stoj±cy bêdzie w pe³ni usatysfakcjonowany!"
Zastoj±cych zbywam!
Ja tam na cisze nie narzekam. Od kilku tygodni co noc budzi mnie odg³os wody który wype³nia ca³e mieszkanie. Noc w noc, w okolicach 12-04 sypialnia wype³nia siê bulgotami i sykiem ca³kiem jak w Brasil Terrego Gilliama, a ja za cho-lerê nie mogê zlokalizowaæ ¼ród³a tego nag³ego ataku decybeli. Jest to o tyle dziwne ¿e mieszkam ju¿ prawie rok i jak do tej pory s³ysza³em zaledwie szmery g³osów i odg³osów moich s±siadów maczaj±cych swe cia³a w wannie.

Ops... zapomnia³em o spadaj±cych rurami pakietach odchodów które potrafi± mnie do dzi¶ wzbudziæ z g³êbokiego snu.... a które to pakiety lec± nieub³aganie rurami niesione si³± grawitacji za ka¿dym razem gdy moi s±siedzi zjedz± suty posi³ek. Czyli w sumie ca³± dobê J Jednak do nich powoli przywykam, choæ nie bez strat na spokoju mej psychiki. (sami chyba przyznacie ¿e to ma³o przyjemne prze¿ycie zostaæ wybrudzonym w ¶rodku nocy za spraw± frun±cego w rurze kanalizacyjnej ka³u)

Jako ¿e listy kierowane w sprawie akustyki do Vittery i samego Wielkiego £ysielca Gryczana, od ponad pó³ roku pozostaj± bez odpowiedzi, pytam was drodzy wyczekuj±cy na burze: CO MAM POCZ¡Æ JA BIEDNY SKO£ATANY BULGOTAMI?!?!?

pozdrawiam

rafal
minimal napisa³(a):...a które to pakiety lec± nieub³aganie rurami niesione si³± grawitacji za ka¿dym razem gdy moi s±siedzi zjedz± suty posi³ek.
Dobrze, ¿e nie tr±bi± na zakrêtach. To ju¿ co¶.
minimal napisa³(a): Jednak do nich powoli przywykam, choæ nie bez strat na spokoju mej psychiki. (sami chyba przyznacie ¿e to ma³o przyjemne prze¿ycie zostaæ wybrudzonym w ¶rodku nocy za spraw± frun±cego w rurze kanalizacyjnej ka³u)
rafal

Rany - wydosta³y sie na zewn±trz? Rury a¿ tak s³abe macie, ¿e siê obawiasz takiej sytuacji? Kiedys mieszka³em na niskim piêtrze i takie ³adunki rozpêdza³y siê przez kilka ³adnych pieter - to dopiero prze¿ycie.
Ale mo¿e zaproponujê powiesic na przeciwko fototapetê z widokiem Niagary. Z przodu widok, z ty³u szum. Prawie jak w naturze

Micha³
drogi michale, JA MIESZKAM NA BAAARDZO NISKIM PIETRZE rzec by mozna ze nizej sa tylko garaze i kiedy rozpedzopny pakiet trafia na kolanko w okolicach parteru to odglosy bombardowania Stalingradu w Battlefieldzie 1942 wydaja sie delikatne niczym je-bwab
Mam pytanie, podobno robione sa jakies badania dzwiekszczelnosci naszych scian........
W kazdym razie jesli cos takiego mialoby miejsce to zapraszam do mnie, bo ja nie tylko slysze lejaca sie wode, ale nawet otwierana puszke u sasiadow
wersja oficjalna Viterry sasiedzi wkuli sie w sciane........
ale to chyba nie jest prawda

Agata
minimal napisa³(a):drogi michale, JA MIESZKAM NA BAAARDZO NISKIM PIETRZE rzec by mozna ze nizej sa tylko garaze i kiedy rozpedzopny pakiet trafia na kolanko w okolicach parteru to odglosy bombardowania Stalingradu w Battlefieldzie 1942 wydaja sie delikatne niczym je-bwab

No to faktycznie nieciekawie. Element poddawany naciskowi mo¿e kiedy¶ ustapiæ A wówczas - strach pomy¶leæ. Ja z takimi odg³osami nie mam problemu, ale s³ysze jak w ³azience s±siad puszcza wode do wanny.
Agata napisa³(a):Ja nie tylko slysze lejaca sie wode, ale nawet otwierana puszke u sasiadow wersja oficjalna Viterry sasiedzi wkuli sie w sciane........ ale to chyba nie jest prawda

No to witaj w klubie mnie Pan £ysa Pa³a Gryczan poinformowa³ listownie ze to moja wina bo mam nie umeblowane mieszkanie odpowiedz zadziwi³a mnie do tego stopnia ze wys³a³em kolejny list w którym spyta³em kiedy on to zauwa¿y³ bo widaæ mocno spa³em w chwili gdy u mnie by³ bo nie pamiêtam ¿ebym go kiedy¶ go¶ci³. doda³em kolejne pytania dotycz±ce tajemniczych d¼wiêków wydobywaj±cych siê ze ¶cian, list wys³a³em jako polecony i... na odpowiedz czekam ponad pól roku

Do tego Masta Kamieniecki ¶mia³ zadzwoniæ niedawno w celu poinformowania mnie ¿e wiszê Zublinowi op³atê za postawienie ¶cianki wyg³uszaj±cej odg³osy p³yn±ce z sypialni i ubikacji s±siadów. Dodam ¿e stawiaj±c ¶cianê nic o op³atach nie wspomina³. Ca³± ta sytuacja po raz kolejny przypomina Alternatywy 4. Zublin postawi³ badziewie, Vittera sprzeda³a je za grub± kasê, a za wszelkie poprawki maj± p³aciæ lokatorzy. Jak dla mnie niez³a jazda... I nawet by³o by zabawnie gdyby nie fakt ¿e to my p³acimy za ten cyrk.

Z sufity id± odg³osy chodz±cych na bosaka s±siadów, mieszkanie wype³nia siê systematycznie bulgotem z rur, zza ¶ciany s³yszê przemi³ych sk±din±d s±siadów ¶miej±cych siê przy rodzinnym stole (strach pomy¶leæ co oni musza s³yszeæ jak odpalam moje g³o¶niki od dvd...), od strony kuchni przez ¶cianê wal± drzwi na klatkê, a przez drzwi wej¶ciowe s³ychaæ jak szumi winda i robi „ping”. Zaczynam siê powa¿nie zastanawiaæ nad sprzedaniem tego mieszkania, lub zarz±dzania od Vittery zwrotu pieniêdzy za lokal i koszty dostosowania go do u¿yteczno¶ci±. Bo jak pomy¶lê ¿e w takich warunkach mam ¿yæ kolejne kilkana¶cie lat to mi wszystko – no prawie wszystko – opada do ziemi...

Ps. o ci¶nieniu wody, oczekiwaniu a¿ poleci ciep³a ju¿ nie wspominam...
Hmm,
to u nas jest tak, ¿e s³ychaæ wszystko (prawie) co siê dzieje PONI¯EJ, nie s³ychaæ tego co siê dzieje wy¿ej (te¿ mieszkamy na parterze). Minimal kiedy¶ s³ysza³, bêd±c u nas, jak s±siad motor zapala³, hmm a raczej tego nie zauwa¿yæ siê nie da³o, jak szklanki podskakiwa³y. A co do wody, to s³yszymy tak spuszczaj± ale s³ychaæ to tylko w ³azience, i nie na zewn±trz (tj nie w mieszkaniu). Do tego wydaje mi siê, ¿e co¶ jest nie tak u minimala z rurami, bo mówi³ ¿e mu woda siê podnosi jak siedzi na tronie, tutaj wyra¼nie jest k³opot z przepustowo¶ci± rur, mo¿e co¶ kto¶ kiedy¶ spó¶ci³ i siê na dole zatka³o? mo¿e trzeba to przepchaæ, albo obejrzeæ?
nie wiem, nie jestem ekspetem od rur
Tak w³a¶nie mo¿e byæ z tymi rurami. U mnie ju¿ dwa razy welewa³o w ³azience. Jak sprawdzali rury to siê okaza³o, ¿e kto¶ z moich uprzejmych s±siadów z pionu wrzuca³ bodaj¿e pieluchy czy inne podpaski do klopa!
Po pierwszej powodzi stwierdzi³em, ¿e jestem geniuszem , bo w ostatniej chwili podczas robót wykoñczeniowych zdecydowa³em, ¿eby jednak obni¿yæ poziom pod³ogi w ³azience o dwa centymetry.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wyciskamy.pev.pl
  • img
    \