Pary_anime
Jeszcze wczoraj był ostatni dzień grudniowego praktyka z Rafałem Przybylskim. To mój drugi praktyk, a skoro opisałem już relację z pierwszego tutaj, to zaznaczę tylko co było inne.
Warunki w sali były przyjemne. Woda zawsze była dostępna w dużym zbiorniku, gorąca i zimna. Catering znacznie bardziej ubogi niż przedtem ... jogurty gorszej jakości, brakowało mi bananów. Soki i ciastka OK! Dobre herbatki, zielona z jaśminem
Już od pierwszego dnia widać było, że Rafał się rozwinął w te 3 miesiące. Prowadził w bardziej interesującym stylu i praktyk był bardziej poukładany. Podoba mi się ta zmiana na lepsze.
Grupa była fajna, z wrześniowych praktyków byłem ja, Kasia Szafranowska i Radek Pietkiewicz. Do tego był Andrzej, który jest po masterze i Grażyna i Małgosia, które są praktykami. Oprócz nich,około 15tu "nowicjuszy" świetnie sobie radziło!
Atmosfera jak zwykle bardzo sprzyjała nawiązywaniu relacji, chociaż gdy przychodziłem do sali to zwykle miałem ochotę po prostu rozwalić się na krześle Cała energia szła mi na ogrzewanie ciała przy godzinnym dojeździe tramwajem w temperaturze -10*C na zewnątrz. Miałem tym razem zdecydowanie niższą energię, ze względu na zimno.
Rafał dodał do tego praktyka submodalnościową technikę zmiany przekonań, której przedtem nie było. W przedostatni dzień Kasia poprowadziła niesamowity moduł z map myśli, na którym wszyscy świetnie się bawili i wyjechali z miłą pamiątką - kartką z wypisanymi przez innych uczestników szkolenia zasobami. Ktoś mi nawet napisał "pozytywny skurwielek"
Był rozwój, była zabawa. Fajne szkolenie!
Rafał
To ja się dołączam rękami i nogami do tego co napisał Rafał. Szkolenie prowadzone bardzo fajnie i profesjonalnie, masa nowych znajomości, przyjazna atmosfera, przyjaźni ludzie, nieprzyjazna pogoda Jedyny minus to lokalizacja, mi jako osobie mieszkającej we Wrocławiu zlokalizowanie miejsca szkolenia zajęło ok. 40 minut, wyobrażam sobie co musieli przeżyć inni... Techniki bardzo fajnie opisane i zaprezentowane na środku, szczególnie mi się spodobała linia czasu i strategia Disney'a. Coś niesamowitego. Po dniu ćwiczeń czułem zakwasy w mózgu, jedyne co potrzebowałem to sen (nawet na piwo nie miałem ochoty co dziwne...)
Również wspaniały moduł Kasi o mapach myśli, tego właśnie potrzebowałem! Dzięki!
Jako że nie mam porównania do poprzednich cateringów to powiem, że jak dla mnie był dobry, dużo różnych herbatek, kaw, jogurtów, zamarzniętych mandarynek itp.
PS. Gdzie się wysyła testymonial??
To ja się dołączam rękami i nogami do tego co napisał Rafał. Szkolenie prowadzone bardzo fajnie i profesjonalnie, masa nowych znajomości, przyjazna atmosfera, przyjaźni ludzie, nieprzyjazna pogoda Jedyny minus to lokalizacja, mi jako osobie mieszkającej we Wrocławiu zlokalizowanie miejsca szkolenia zajęło ok. 40 minut, wyobrażam sobie co musieli przeżyć inni... Techniki bardzo fajnie opisane i zaprezentowane na środku, szczególnie mi się spodobała linia czasu i strategia Disney'a. Coś niesamowitego. Po dniu ćwiczeń czułem zakwasy w mózgu, jedyne co potrzebowałem to sen (nawet na piwo nie miałem ochoty co dziwne...)
Również wspaniały moduł Kasi o mapach myśli, tego właśnie potrzebowałem! Dzięki!
Jako że nie mam porównania do poprzednich cateringów to powiem, że jak dla mnie był dobry, dużo różnych herbatek, kaw, jogurtów, zamarzniętych mandarynek itp.
PS. Gdzie się wysyła testymonial??
na pw do maćka albo na mail do biura - to drugie lepsze
