ďťż

"Kto zabrał mój ser" Spencer Johnson

Pary_anime

Skoro jesteście entuzjastami "Prezentu", prawdopodobnie docenicie też "Kto zabrał mój ser". Polecam szczególnie tym, którzy mają problem ze zwlekaniem, wymówkami i akceptacją zmian.
Ze względu na częstotliwość poruszania tych problemów zdewaluowały się one w świadomości ludzi. Jednak w rzeczywistości istnieją i są bardzo poważną przeszkodą w osiąganiu zadowolenia z życia. I nie wystarczy powiedzieć sobie: "od jutra biorę się w garść", "od poniedziałku wszystko zmieniam". Niemożliwość postawienia kolejnego kroku tkwi w ludziach bardzo głęboko i często sięga przeżyć okołoporodowych, które tworzą matrycę w umyśle. Na bazie tej matrycy nawarstwiają się przekonania, których nie można zmienić się ot tak sobie. Ale dzięki lekkiej i zabawnej książce "Kto zabrał..." można do tego podejść systemowo.

Oto fragmenty z recenzji:
"(...) to prosta, a zarazem mądra, alegoryczna przypowieść, odkrywająca najgłębsze prawdy o zmianach dokonujących się w naszym życiu. (...)".
"To nieprawda, że zmiany są najważniejsze. Po prostu nic innego ważnym nie jest. Otwórz się na zmiany, nie walcz z nimi."
"(...) Ta książka jest prostą i łatwą do czytania mapą, której można użyć szukając drogi wiodącej nas do rozwiązania osobistych problemów związanych ze zmianami w naszym życiu."

P.s. Przeklejam tą recenzję na moją www. Przepraszam tych, którzy natkną się na tekst po raz drugi.
Pozdrawiam


Książka to mistrzostwo świata - pozycja obowiązkowa dla każdego kto chce zrozumieć że bez działania nie ma nagrody :)
Książka i audiobook dotarł do mnie w najodpowiedniejszym momencie mojego życia. Wtedy, gdy zastanawiałam się "co dalej?" i nie miałam pomysłu na zmianę. To jedna z książek, którą bardzo cenię, bo zmieniła moje życie

Teraz mówię sobie śmiało: "chodź, czekają na Ciebie gatunki sera, których jeszcze nigdy nie jadłaś!" albo "wyruszaj na odkrycie kolejnego magazynu sera!". To działa rewelacyjnie i motywuje mnie do działania i osładza zmianę.

Polecam wszystkim gorąco. Dla mnie rewelacja!
Świetna książka zbudowana na metaforze. Króciutka (można bezproblemowo przeczytać w księgarni/empiku za jednym posiedzeniem) pełna użytecznych treści.

Nie wiem czy czytaliście wersję z posłowiem (dyskusja przy kawie, czy coś takiego, nie pamiętam dokładnie kontekstu), nie tak dobre jak reszta, ale też warte przeczytania.

Polecam "Kto zabrał mój ser" Spencera Johnsona każdemu, bo pozycja naprawdę uniwersalna jest to.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wyciskamy.pev.pl
  • img
    \