Pary_anime
Kolejna rzecz któr± postanowiłem się z wami podzielić – taktyka ukrytej perswazji oparta o pozorny wybór i o Presupozycje.
Sprawa jest prosta:
Daj±c klientowi możliwo¶ć wyboru A czy B, klient wybierze zawsze lub prawie zawsze tańsze, chyba że odpowiednio mu przedstawisz językiem korzy¶ci oczywi¶cie sprawę w taki sposób aby chciał bardziej B jak A, bo to oczywi¶cie da się zrobić.
Więc wracaj±c do meritum ?
Czy woli pan nasz produkt czy konkurencję ? – To jest tak albo nie – więc jest do bani daję możliwo¶ć negacji
Który produkt pan wybiera z naszej oferty – już brzmi inaczej – to sugeruje że już chce i już może nabyć.
Oczywi¶cie to nie znaczy że weĽmie i będzie fajnie. Ważne aby¶ rozgraniczał to co dobre a to co złe jak masz spalon± paczkę zapałek to j± zostaw a nie sprzedawaj za 150 złotych z głupia Presupozycj± na zasadzie zanim zrozumiesz że bla bla bla…
To s± fajne skuteczne techniki oparte o model Miltona…
Wolisz i¶ć do kawiarni czy na pizzę ?
Lubisz mnie bardzo czy kochasz mnie już troszkę ?
Wolisz kwiaty czy begonie ? :P hehe ;-] (celowe)
Do tego można dołożyć jeszcze regułę kontrastu, napiszę to w trochę zabawny sposób, a od razu technika stanie się prostsza, bowiem chciałem tutaj uwidocznić że czasem pytanie z CZY – sugeruj±ce odpowiedĽ tak nie może być przydatne… wła¶nie w regule kontrastu…
A zatem stuk puk do drzwiczek:
- dzień dobry, czy da mi pan swój samochód ? Chciałem go sprzedać a pieni±dze dać na akcje MUCHOMOREK :P
- nie, chyba pana pogięło (mnie tak :P jak zawsze)
- to może chociaż paczkę ciasteczek ?
Prawdopodobieństwo że to wejdzie jest całkiem możliwe i całkiem prawdopodobne :)
Korzystaj jak zawsze!
Ach, pytania kierunkowe! W tym jest więcej
Czy jest to dla Ciebie ważne, że sprzedajemy najtaniej na rynku?
No i presupozycja weszła Zapytaj o opinię na temat czego¶, co chcesz zainstalować. Niezależnie od odpowiedzi, zainstalowałe¶.
Zapytaj o jako¶ć. Jak bardzo podoba Ci się ten samochód? Odpowiadaj±c zgadza się, że mu się podoba.
Hihi, reguła kontrastu też daje radę. Słuchaj mamo, złamałem nogę i leżę w szpitalu ... niee no żartuję, siedzimy u Gosi, wrócę nad ranem.