Pary_anime
Jakie kotwice warto zakładać kobietom
Jak już wiesz z poprzedniego mojego tematu – warto wywoływać u kobiet fajne emocje i kotwiczyć je na sobie. Oto kilka stanów emocjonalnych które warto zakotwiczyć aby móc z nich korzystać usprawniając tym komunikacje z kobietami.
1. Zainteresowanie – tę emocje zakotwiczyłbym na sobie, ponieważ gdy to zrobisz ona będzie ciekawa jaki jesteś i będzie chciała Cię odkrywać .
Odkrywać każdego dnia na nowo
2. Relaksu – gdzieś na jej ciele np. na kostce u dłoni, aby móc ją swobodnie odpalić przy witaniu się. Jak wiadomo gdy jesteśmy zrelaksowani częściej się śmiejemy i odczuwamy pozytywne emocje i jest nam przyjemniej.
3. Energii – gdzieś na ciele – gdy przyjdzie do ciebie totalnie zmęczona odpalając tą kotwice dasz jej możliwość odczuwania świata bardziej oraz bardziej dawanie siebie tobie i przeżywania fantastycznych doświadczeń z tobą
4. Podniecenia – tutaj nie musze wyjaśniać powodu
5. Radości – niech czuje się z tobą radosna
6. Bezpieczeństwa – niech wie że zawsze może na Ciebie liczyć
7. Fascynacji - fascynacji np. Tobą
8. Odwagi i mobilizacji – wykorzystuj wszędzie.
Wybacz ale mam totalnie odmienny pogląd.
NLS to zło!!! Z góry na dół.
Bo można tym krzywdę zrobić kobiecie. Opisałeś stany emocjonalne jak je połączysz w odpowiedni sposób to zrobisz bombę o opóźnionym zapłonie.
Dlaczego twierdzę że kotwiczenie kobiet jest zbyteczne ?
Otóż - zabija to Ciebie, stajesz się rutyniarzem który uwodzi hipnotycznie i po co ? Da Ci to coś - może tak prześpisz się z nią i co dalej - przez 30 lat będziesz ją kotwiczył.
Mam takie pytanie gdzie widzisz w tym ekologię ? - moim zdaniem lepsze jest podejście naturalne pełne spontaniczności oparte o to kim jesteś i co robisz oraz jak robisz.
Jeśli masz wartości i masz swój silny świat - to nie jest Ci potrzebne całe to hipnotyczne badziewie rodem z NLSu po co Ci to ??
Sztuką jest zatrzymać dziewczynę przy sobie...
Co prawda wyjątkiem jest zasada kar i nagród, ale kotwiczenie emocji - bez przesady - miej szacunek dla drugiej osoby a nie rób jej wody z mózgu i nie pokazuj jakim to cudownym mężczyzną nie jesteś przez Hipnozę...
moim zdaniem nie tędy droga
oczywiście masz wybór, ale ja jestem bardzo mocno cięty na NLS także wypowiadziałem swoje zdanie, a przepraszam bo zapachniało mi to ewidentnie tym sposobem uwodzenia.
Karolu, powiem Ci tak. Jeśli kotwiczysz na kobiecie, to w moim mniemaniu nieco ją oszukujesz, bo jeśli jesteś dla niej wartościowym facetem, a ona dla Ciebie wartościową kobietą, to i tak zakotwiczysz na pewnym poziomie. W momencie, gdy robisz to świadomie i celowo, to jakbyś mówił, że nie jesteś wart, aby w naturalny sposób ta relacja przebiegała bez kombinowania. A przez to, może przez pewien czas Ci się uda, ale będziesz np. kobietę swojego życia kotwiczył i potem zapisywał : 7 stycznia, tydzień od kotwicy takiej a takiej tu i tu, muszę odnowić zainteresowanie, bo pewnie się kotwica prawie zużyła.
Również uważam, że nie tędy droga.
