: Ochrona na Skorosze III

Pary_anime

Na Skorosze III od jutra rusza ochrona.

Chronić będą tylko w godzinach od 20 do 6 rano. Ja sobie interpretuje tak, że w tym czasie (podczas naszej obecności) będą chronić nasze mieszkania.

Ale plotka donosi, ze w czasie, gdy gdzieś wyjedziemy to będą chronic w zamian nasze miejsca postojowe w garażu.

Agha zapomniałem dodać, że czynsz wzrasta o 30 złotych, ale żadnej informacji nie dostałem. 30x500=15000. Za tą kwotę to chyba będziemy mieć z siedmiu ochronirzy na jedną zmianę.

a co z ogrodzeniem osiedla, czy ktos cos wie?
Miał wczoraj byc ochroniarz. Mimo, ze go wypatrywałem niemal do samego rana (było sporo po trzeciej nad ranem, gdy poszedłem spać) to nikt nie chodził dookoła naszego osiedla w jakimś stroju wskazującym na ochronę.

Może ktos dysponuje zdjęciem ochroniarza, bo nikt nam nie uwierzy, że mamy ochronę za którą płacimy po 30 złotych od lokalu.
Ja wychodziłem ok północy z psem obszedłem naokoło osiedle żeby zaznajomić się z naszym panem od pilnowania naszego dobytku, a tu... nikogo nie było .... i co mamy o tym sądzić?/
Chyba coś tu nie gra?????

To był niesamowity widok.

Ok. 20.30 koło fontanny stanęło trzech Panów i przez jakieś 15 minut dyskutowali mocno gestykulując. Z mojej obserwacji wynika, że o tym gdzie i jak chodzić.

Po 15 minutach ruszyli wokół osiedla wspólnie we trzech.

Po około 30 minutach po podwórzu przechadzał się tylko jeden. Ale po kolejnych 30 znów razem spacerowali po osiedlu. Deszcz pada to mi i ich trochę szkoda.

Teraz od jakichs 45 minut wyglądam by znów nacieszyć się ich widokiem, ale nie mogę byc juz taki dumny, bo ich nie widzę. Nie widzę to nie znaczy, że ich nie ma, albo, że nie robią jakiegoś dalszego obchodu. To tylko znaczy, że ja ich nie widzę.
Sl@o napisał(a): Nie widzę to nie znaczy, że ich nie ma, albo, że nie robią jakiegoś dalszego obchodu. To tylko znaczy, że ja ich nie widzę.

Nasi ochroniarze są bezpieczni, gdyż zapewne każdy z nas od czasu do czasu wyglada przez balkon i sprawdza czy są i czy nic im nie grozi - oprócz deszczu .

A tak w ogóle mam pytanie czy będziemy mieli jakieś numery komórkowe do tych ochroniarzy i czy będą nalepki na klatkach że budynek jest chroniony.
Nalepki będą wkrótce.

Numery telefonów do ochrony będą wywieszone w gablotach oraz dostępne są na forum dla mieszkańców Wspólnoty Skorosze III (link) .

pozdrowienia
drc
drc napisał(a):Nalepki będą wkrótce.

Numery telefonów do ochrony będą wywieszone w gablotach oraz dostępne są na forum dla mieszkańców Wspólnoty Skorosze III (link) .

pozdrowienia
drc

Dzięki za informacje, zajrzałam i są
czy sprawdzał ktoś dla czego płacąc po 30 zł miesięcznie od lokalu mamy ochrone na pół etatu?
na nowszym osiedlu Ebejotu za podobną kwotę mają ich cały dzień.....u nas mają 2 razy więcej chodzic czy co?

a jeszcze AF kiedyś mi pisał że nasi ochroniarze mają pilnować aby nikt nie kręcił się po śmietnikach (wiem że się czepiam)- no między 20.00 a 6.00 to oni raczej tam sie nie kręcą........

i druga rzecz - mamy zbierać posortowane śmieci w worki i zastawiać nimi nasze śmietniki - dobry pomysł, jak ktoś zbiera u nas makulature to dostanie już ją w woreczku, suuuper (no i rzeczywiście wtedy to już na pewna nie będzie im się chciało grzebać w koszach)
Moze jakąś nagrodę (albo Puchar przechodni dla Zarządu) za te innowacje - jak myślicie??
pawels napisał(a):czy sprawdzał ktoś dla czego płacąc po 30 zł miesięcznie od lokalu mamy ochrone na pół etatu?
na nowszym osiedlu Ebejotu za podobną kwotę mają ich cały dzień.....

Tak się przyglądam z boku waszej dyskusji...Wydaje mi się, że aby spawdzić, czy zarząd nie zawarł niekorzystnej umowy nie wystarcza porównanie ze SkoroszemV, ile wynosi opłata za ochronę na jeden lokal. Ilość mieszkań na tych osiedlach może być różna. Mogą być inne zasady rozliczania.
Trzeba by więc raczej porównać ogólną kwotę którą płacą za ochronę oba osiedla oraz zakresy obowiązków ochroniarzy i wtedy się dowiecie, czy płacicie więcej, czy nie.
Z tego co wiem cena za ochronę zależy też od warunków osiedla, czy są kamery, czy osiedle jest ogrodzone, ilu ochroniarzy pracuje na daną zmianę, jaki jest zakres odpowiedzialności ochrony i czego pilnują: części wspólnej, mieszkań, czy parkingów, itp
pawels napisał(a): mamy zbierać posortowane śmieci w worki i zastawiać nimi nasze śmietniki - dobry pomysł, jak ktoś zbiera u nas makulature to dostanie już ją w woreczku, suuuper (no i rzeczywiście wtedy to już na pewna nie będzie im się chciało grzebać w koszach)
Moze jakąś nagrodę (albo Puchar przechodni dla Zarządu) za te innowacje - jak myślicie??

No własnie może ktoś mnie nauczy jak ma wygladać ta segregacja, pls. Bo ja sobie tego jakoś nie potrafię wyobrazić. I moje woreczki czekają jeszcze na odbiór w Administracji
Świetnie

Przez te pare dni odkąd "mamy ochrone" widziałem w późnych godzinach wieczornych tylko raz dwóch panów spacerujących!
Pomyślałem że za taką kase tez mogę z sąsiadem przespacerowac się na około osiedla .
Nika napisał(a):Tak się przyglądam z boku waszej dyskusji...Wydaje mi się, że aby spawdzić, czy zarząd nie zawarł niekorzystnej umowy nie wystarcza porównanie ze SkoroszemV, ile wynosi opłata za ochronę na jeden lokal. Ilość mieszkań na tych osiedlach może być różna. Mogą być inne zasady rozliczania.
Trzeba by więc raczej porównać ogólną kwotę którą płacą za ochronę oba osiedla oraz zakresy obowiązków ochroniarzy i wtedy się dowiecie, czy płacicie więcej, czy nie.
Z tego co wiem cena za ochronę zależy też od warunków osiedla, czy są kamery, czy osiedle jest ogrodzone, ilu ochroniarzy pracuje na daną zmianę, jaki jest zakres odpowiedzialności ochrony i czego pilnują: części wspólnej, mieszkań, czy parkingów, itp
no i chyba moge pomóc - u nas na C1 jest tak - placimy 30 pln od lokalu, jest ich 242 czyli miesięcznie mamy 7260 pln, po pół roku, mamy już monitoring ( z oszczędności ), ochrona jest całodobowa - z czego w nocy jest 2 ochroniarzy, maja tzw walky-talki, jeden aparat jest zawsze przy dyżurującym administratorze, żeby szybko mógł też reagować.
do obowiązków ochroniarza należy pilnowanie terenu osiedla, łacznie z garażami, klatkami ( sprawdzają czy nikt podejrzany też nie wszedł na klatkę) do tego jeszcze pilnują porządku - czyli czasami sprzątają, przeganiają źle parkujących kierowców, a czasami też - dzieki temu że znają mieszkańcow i szanują swoja pracę - powiadamiają jakąś sierotkę, że zostawiła właczone światła, albo zapomniała zamknąć okno itp.
wiec u was gdzie macie dwa razy wiecej mieszkań ....
pozdrawiam
Andzia

ps. w odniesieniu do ochrony i administracji - to jest własnie zaleta gdy administruje zarząd ( czyli mieszkancy) a nie wynajeta firma, im za przeproszeniem nie zalezy tak bardzo jak mieszkancom.
Adzia napisała Cytat:ochrona jest całodobowa - z czego w nocy jest 2 ochroniarzy

Przez ile godzin na dobę jest dwóch ochroniarzy, a przez ile jeden?
Z jakiej firmy jest ochrona?

pozdrawiam
drc
drc napisał(a):
Przez ile godzin na dobę jest dwóch ochroniarzy, a przez ile jeden?
Z jakiej firmy jest ochrona?

pozdrawiam
drc
2 ochroniarzy jest bodajze od 20:00 do 6:00
i nie jest to zadna firma tylko indywidualne umowy, moze dlatego jest taniej nie trzeba odpalać "działki" dla szefa firmy ...
drc napisał(a):Adzia napisała Cytat:ochrona jest całodobowa - z czego w nocy jest 2 ochroniarzy

Przez ile godzin na dobę jest dwóch ochroniarzy, a przez ile jeden?
Z jakiej firmy jest ochrona?
Cieszę się, że drc nie unika dyskusji i wyraził zainteresowanie doświadczeniami innych wspólnot. To dobrze wróży, bo mamy jednak przynajmniej jednego członka Zarządu, który nie chce patrzeć na nas jak na śrubki do zmanipulowania, a jak na swoich sąsiadów.

Ten podziw i zainteresowanie wynikające z wypowiedzi drc jest godny pochwały i nasladownictwa dla innych członków Zarządu, którzy tylko wychwalają się i unikają dyskusji.
kacper napisał(a): Ten podziw i zainteresowanie wynikające z wypowiedzi drc jest godny pochwały i nasladownictwa dla innych członków Zarządu, którzy tylko wychwalają się i unikają dyskusji. Najważniejsze, że dostrzegł że jakość ochrony nie zależy od marki firmy ochroniarskiej, ale to co ona robi i za co odpowiada.
Dorzucam się do podziekowań dla drc za troskę o nasze bezpieczeństwo i o nasze pieniądze, które dla innych członków są mało istotne. Bo ważniejsze jest nasze dobro niż zatrudnianie firmy ochroniarskiej, której bardziej zależy na wlasnych interesach niz bezpieczenstwie osob chronionych.
Dzięki za pochwały i dobre słowo . Niestety w konteście krytyki pozostałych członków zarządu zabrzmiały dosyć dwuznacznie i ironicznie. Biorąc udział w pracach zarządu widzę doskonale, że wszyscy członkowie zarządu wkładają wiele pracy by zadbać o oszczędne gospodarowanie powierzonymi pieniędzmi, o zgodność z prawem wszelkich podejmowanych działań, po prostu o dobro naszej Wspólnoty.
Konkretnie w temacie ochrony, której jest poświęcony ten wątek, jest wielką niesprawiedliwością oceniać tak ludzi którzy z troską analizowali oferty, dopracowywali każdy szczegół umowy i planu ochrony tak by chronić nasze (tzn.Wspólnoty) interesy, na końcu wynegocjowali upust z ceny która została podana w ofercie.
Nie chcę powiedzieć, że nie można krytykować zarządu, ale proszę zapoznajmy się najpierw z faktami. Czasami w bezpośredniej rozmowie można wyjasnic dużo lepiej sprawy kontrowersyjne, lub budzące wątpliwości niż komunikatach na stronach skorosze.pl, więc zapraszam na środowe dyżury zarządu.
Jeszcze raz podkreślam, proszę nie dzielić członków zarządu na lepszych i gorszych. Moim zdaniem współpraca układa się bardzo dobrze. Czasami nasza praca nie jest widoczna, nie daje spektakularnych efektów i niewiele osób o niej wie, ale nie chcemy zmieniać tego forum w festiwal zarządu i prowadzić tutaj internetowego bloga.

Wierzę, że intencją wszelkich komunikatów tu publikowanych jest dobro naszej Wspólnoty, więc
serdecznie pozdrawiam uczestników tego forum.
drc

PS. dodatkowe informacje o ochronie na forum "Skorosze III Wspólnota" link.
drc napisał(a):Dzięki za pochwały i dobre słowo . Niestety w konteście krytyki pozostałych członków zarządu zabrzmiały dosyć dwuznacznie i ironicznie. Nie było w tym ironii. Który poza Panem zszedł z urzędniczego piedestału i nie bał się przejść po ludziach? Który z członków Zarządu dyskutuje z nami i broni swego stanowiska?

drc napisał(a): Biorąc udział w pracach zarządu widzę doskonale, że wszyscy członkowie zarządu wkładają wiele pracy by zadbać o oszczędne gospodarowanie powierzonymi pieniędzmi, o zgodność z prawem wszelkich podejmowanych działań, po prostu o dobro naszej Wspólnoty. Mam wrażenie, ze bardziej chodzi o podkładki niz innowacyjność. Dlatego będzie zgodnie z prawem, ale gorzej jest z wykorzystaniem mozliwości istniejących poza szablonami z innych osiedli.
drc napisał(a): Konkretnie w temacie ochrony, której jest poświęcony ten wątek, jest wielką niesprawiedliwością oceniać tak ludzi którzy z troską analizowali oferty No właśnie potwierdza Pan o tym co wyżej napisałem. Innowacyjność skłaniałaby do skorzystania z innej formy ochrony bazującej na formach zbiorowego dozorcy, a nie firmy ochroniarskiej. Ta skłonność nadmiernej poprawności przeradza sie w wylewanie dziecka z kąpielą.

Jeśli chodzi o ochronę to wciąż brak mi dokładnego opisu tego co możemy wymagac od ochroniarzy. Ciagłę wypytujemy o to i wciąż brak jasnej informacji. Czyżby to był tylko listek figowy, a król jest wciąż nagi?

Oczywiście wyrażam podziękowania dla osób, które brały udział w tych analizach. Szczegóły znam z pierwszej ręki. Dlatego pozostaje we mnie pewien niesmak, gdyz Zarząd chroniąc się nie wykorzystuje wszystkich środków, by oszczędać nasze pieniądze. Te oszczędności mogłyby byc większe niż te wynikające z negocjacji. A i zakres dozoru, gdyz trudno mówić w naszej sytuacji o ochronie, byłby większy.

drc napisał(a):zapraszam na środowe dyżury zarządu. drc napisał(a):w bezpośredniej rozmowie można wyjasnic dużo lepiej sprawy kontrowersyjne, lub budzące wątpliwości niż komunikatach na stronach skorosze.pl drc napisał(a): nie chcemy zmieniać tego forum w festiwal zarządu i prowadzić tutaj internetowego bloga Nie jestem zwolennikiem kłótni z Zarządem, a i ewentualna krytykę proszę nie traktować jako krytyke osób zasiadających w Zarządzie. Krytykuję pewne działania lub ich zaniechanie. A czasami wystarczy niewiele - wystarczy tylko chcieć. Niestety ciągną sie pewne związki, które blokują część członków Zarządu. Rozumiem też postawę Pani Prezes, która, jak wieść gminna niesie, jest związana kapitałowo z osobami Ebejotu. A i administracja? Nie wyczyszczono spraw, za które był krytykowany poprzedni Zarząd

Czy to ma znaczyć, że Zarząd zdecydował sie na przekazywanie jakichkolwiek informacji na forum. Od jakiegoś czasu nie widzę informacji o różnych sprawach dotyczących Wspólnoty na forum. Może to decyzja programowa?

Szkoda bo ja nie mam czasu, by się dostosowac do Państwa dni otwartych, a środowe spotkania przećwiczyłem Z Panią Prezes w poprzedniej kadencji. Obiecała tabliczki z napisem "Teren Prywatny" a jak jest każdy widzi. Czekałem tez pode drzwiami z udziałem innego członka, ale nie miał dla mnie czasu podczas środowego spotkania, bo załatwiaj swoje własne biznesowe sprawy.
drc napisał(a): Wierzę, że intencją wszelkich komunikatów tu publikowanych jest dobro naszej Wspólnoty Ja też wierzę. czemu miałbym nie wierzyć? Tyle, że tych komunikatów od Zarządu i Administracji jakoś nie było widac czasami wystarczy poddac coś do dyskusji, a jeśli nikt nie dyskutuje, to juz jego sprawa

Trudno mi się wypowiadać o innych członkach Zarządu, ale Pan jako naukowiec doskonale wie, ze dyskusja nie jest formą krytyki, a krytykowany jest brak chęci dyskusji.

Pozdarawiam Pana, nie jako członka Zarządu, ale jako członka tej naszej społeczności Internetowej.
Z tą ochroną to taki żart?
Juz niemal dwie godziny powinni być w pracy. I mieliby nawet zajęcie. Było kogo przeganiać z placów zabaw.
Gdzie oni w ogole urzeduja ? Maja jakas pakamere, barak, lokal, cokolwiek ?
Anonymous napisał(a): Juz niemal dwie godziny powinni być w pracy. I mieliby nawet zajęcie. Było kogo przeganiać z placów zabaw. Ja ich w sobote nie widziałam i pewnie ich nie było. A czy ktoś wie za co ta ochrona odpowiada?
Zdaje mi się że pomysł z ochroną tylko w godzinach nocnych, jest tak trafiony jak worki na segregacje śmieci.
Zaraz pewnie przeczytam, że wina mieszkańców - "nikt sie nie interesuje, nie przychodzi na spotkania etc."
Jest godzina 19, czy 20 chodzą po klatkach wyrdwigrosze-kominiarze, jakieś ankieterki, przecież nawet jak będzie ktoś kradł to i tak ochrona nic nie zrobi bo nie zna mieszkańców (ja też jeszcze nie widziałem z bliska ochroniarza).
Ogrodzenie pewnie zaczniemy robic w marcu (akurat przed nowa kadencją), samochody parkują gdzie chcą (na Regułach - wspólnota na terenie osiedla wybudowanego przez JW Constraction wkłada kartke za wycieraczki z informacją że postój ma trwać 15 minut - później elegancko holownikiem wywożą za miasto - można - pewnie że można.
Nasz Zarząd nawet pewnie nie spotka sie z okolicznymi Zarządami, bo po co?
Przecież łatwiej jest chyba brać się za jakieś sprawdzone wzorce, wypracowane standardy niz samemu uczyć się na błędach (chociaż nawet taka nauka kosztem wydajności i efektywności może wkońcu przynieść jakieś efekty) - może ale czy musi?
Czy ktoś będzie chciał się uczyć?
"Przecież coś robimy" - mieszkańcy są be ("bo to łatwo krytykować a trudno samemu zrobić" - tak trudniej jest robić, ale po co się za to bierzecie? Po co? Jeśli nic nie wychodzi - "efekty przyjdą - są plany" - dobra, niech przychodzą, ja poczekam - bo muszę........bo niby co mam zrobić?
Przepraszam czytających za ten eleborat, ale zły jestem.
Ja sprawdzałem ochronę w nocy z 14/15. pierwszy raz około 24, drugi podstępnie tuż przed 4 nad ranem. Patrolowali teren, sprawdzali zamki wykonywali swoje obowiązki OK. Na terenie posesji był spokój i porządek.

pozdrawiam
drc

PS. o ochronie na forum "Skorosze III Wspólnota"link
[quote="drc"]Ja sprawdzałem ochronę w nocy z 14/15. pierwszy raz około 24, drugi podstępnie tuż przed 4 nad ranem. Patrolowali teren, sprawdzali zamki wykonywali swoje obowiązki OK. Na terenie posesji był spokój i porządek.

Szkoda, że nie z 19/20 . Niestety dzisiaj w nocy było włamanie w naszym garażu. Dołączylismy do grupy okradzionych pomimo tego, że mamy już ochronę. Także trudno powiedzieć, że poziom bezpieczeństwa od 3 października się poprawił. I co dalej..., będziemy płacic po 30 zł za ochronę a jak pojawi się ogrodzenie ponad 40 zł i nadal będziemy bezsilnymi ofiarami. Czekam na odpowiedź z Zarzadu jaka jest odpowiedzialność firmy.
maggi napisał(a):Dołączylismy do grupy okradzionych

Serdecznie współczuję,

Sam byłem kiedys okradziony i nie chodzi tu tylko o straty materialne. Pamiętam wściekłość i gorycz z powodu tego że złodziej śmiał naruszyć mój prywatny kawałek świata , zabrać rzeczy do których się przywiązałem. W takiej chwili człowiek żałuje, że nie obowiązują średniowieczne prawa.

pozdrawiam
drc
meggi napisał(a): Niestety dzisiaj w nocy było włamanie w naszym garażu.

Przykro mi. Ach, jak dorwałabym tego drania, to...

PS. A co na to ochrona?
meggi napisał(a): Dołączylismy do grupy okradzionych pomimo tego, że mamy już ochronę. Także trudno powiedzieć, że poziom bezpieczeństwa od 3 października się poprawił.
Tak oto potwierdziłą się wyższość firmy ochroniarskiej nad "dziadkami" pracującymi jako ochroniarze i zatrudnionymi bezpośrednio przez Zarząd. Oczywiście wyższość w postaci kosztów jakie ponosimy, bo profesjonalizm i odpowiedzialność jest taka sama, a dziadkowie bardziej by sie przejęli swoją pracą.
Gratulacje dla Zarządu z okazji kolejnego dobrego i sprawdzonego wyboru za nasze pieniadze. Czekamy na nastepne sprawdzone i profesjonalne rozwiązania.
Czy wszyscy przeczytali materiał wrzucony nam do skrzynek?

Okazuje sie, że Zarząd uważa naszych ochroniarzy na tyle profesjonalnie, ze planuje podwyżkę z 30 do 42 złotych. Oznacza to, że na ochrone będziemy płacić nie 15 tys., ale ponad 21 tys.

Za te pieniądze, jesli bedziemy rozrzutni) mozna zatrudnic 14 bezrobotnych jako dozorców, którzy będą cieszyli sie, ze mają pracę, a może i ktos z mieszkańców Wspólnoty będzie zainteresowany by dorobić (wcale nie mało). Krotka symulacja i okazuje się, że mamy na zmianie 4-5 strażników. A dzisiaj płacone przez nas pieniądze wystarczaja na zatrudnienie 2-3 strażników na zmianę.
drc napisał(a):maggi napisał(a):Dołączylismy do grupy okradzionych

Serdecznie współczuję,

Ktoś jest okradziony, płaci za ochronę, a PAN z Zarządu odpowiada "Serdecznie współczuję, " - przecież to kpina.
Czytałem umowę, firma ponosi odpowiedzialność materialną pod warunkiem, że udowodni się im, że niedopełnili obowiązków". Może ktoś w nocy widział śpiącego ochroniarza albo coś podobnego.
Ja widziałem w minioną środę jak Pan Ochroniarz zaparkował samochód na środku dziedzińca około godz. 20 i siedział w nim cały czas (tzn jak szedłem spać o 24.00 to siedział - w następne noce już tego nie widziałem)
za to ze siedzi w aucie trzeba zaplacic wlasnie 30 zł , a za to ze bedzie chodzil lub opusci na chwile pojazd trzeba zaplacic juz 42 zlote
A tak na powaznie, to wiemy wszyscy ze ci ochroniarze dostaja namiastke tego co placimy miesiecznie wiec czego tu wymagac? Tak bedzie z kazda firma.
Udowodnienie zaniedban jest prawie niemozliwe! Ochrona mogla byc w tym czasie np w garazu w bloku A1. Wiec swobodnie przez 3 min mozna skasowac 3 furki w garazu w bloku A3

poz
gav
Ten Zarząd dba tylko i wyłącznie o swoje bezpieczeństwo, chcieliście ochronę to macie - byle jaka ale za to z certyfikatem. Papiery są O.K. nikt formalnie się nie przyczepi, a że nie chroni to szczegół. Papiery są OK. Czy Zarząd wystąpi do Plebana o pokrycie szkód osoby okradzionej wątpię, ale zachęcam poszkodowanego o dochodzenie swoich racji i jak firma nie zapłaci to powinna zapłacić Wspólnota w końcu to wspólnota większością głosów chciała takiej ochrony, nawet Zarząd sam nic nam nie narzuci.
Jeżeli osoby, które poniosły straty zgłoszą to oficjalnie na policji oraz przedstawią dokumenty o wysokości strat to szkoda zostanie pokryta z ubezpieczenia firmy ochroniarskiej.
W wspomnianym wyżej zdarzeniu ochroniarze wezwali policję. Policjanci na miejscu zdarzenia spisywali zgłoszenie.

pozdrowienia
drc
Jolusia napisał(a):Czy wszyscy przeczytali materiał wrzucony nam do skrzynek?

Okazuje sie, że Zarząd uważa naszych ochroniarzy na tyle profesjonalnie, ze planuje podwyżkę z 30 do 42 złotych. Oznacza to, że na ochrone będziemy płacić nie 15 tys., ale ponad 21 tys.

Za te pieniądze, jesli bedziemy rozrzutni) mozna zatrudnic 14 bezrobotnych jako dozorców, którzy będą cieszyli sie, ze mają pracę, a może i ktos z mieszkańców Wspólnoty będzie zainteresowany by dorobić (wcale nie mało). Krotka symulacja i okazuje się, że mamy na zmianie 4-5 strażników. A dzisiaj płacone przez nas pieniądze wystarczaja na zatrudnienie 2-3 strażników na zmianę.
Dzisiaj na TVN w programie "UWAGA" powiedzieli, że ochroniarz zarabia od 4,5 do 5 złotych (brutto) za godzinę pracy. Może jednak Zarząd to przekalkuluje i poprawi swoją błędna decyzję, bo ja nie wiem gdzie się podziało ponad 9.5 tys. złotych (57% wszystkich wydatków na ochronę)
Cytat:1000 zł zapłacone pracownikowi stanowi tylko 55% kosztu jaki ponosi pracodawca lub inaczej pozostałe koszty ponoszone przez pracodawcę wynoszą 81.96% wynagrodzenia jakie otrzymuje pracownik.

Więcej szczegółów pod adresem http:// placa.pl/prawo_praca.html.

Po za tym Jolusia myli się twierdząc Cytat:.... że na ochrone będziemy płacić nie 15 tys., ale ponad 21 tys.

Obie kwoty są błędne. Błąd wynika z znacznie zawyżonej liczby mieszkań. Nie zamierzam na otwartym forum dyskutować szczegółów zawartych umów, ale przypominam że prawem każdego właściela lokalu członka wspólnoty jest wgląd do zawartych umów i kwotę jaką obecnie płacimy za ochronę można łatwo sprawdzić.

pozdrawiam
drc

PS. Do mundurowego : Która decyzja zarządu twoim zadniem jest błędna? I jak można ją poprawić?
2-3 tygodnie temu Gazeta Wyborcza podała wynagrodzenie ochroniarza brutto: 800 złotych miesiecznie. To może być dla kogoś ciekawe to podałem.
Właśnie widziałem taką scenkę: na ogrodzeniu stoją sobie ... i piją piwko. Idą ochroniarze. Jeden spojrzał, drugi spojrzał i sobei poszli w drugą stronę. Brak jakiejkolwiek reakcji

Nieładnie Panowie ochroniarze, nieładnie.
Donosiciel napisał(a):Właśnie widziałem taką scenkę: na ogrodzeniu stoją sobie ... i piją piwko. Idą ochroniarze. Jeden spojrzał, drugi spojrzał i sobei poszli w drugą stronę. Brak jakiejkolwiek reakcji

Nieładnie Panowie ochroniarze, nieładnie.

Na ktorym ogrodzeniu ?
Na ogrodzeniu budynkow wspolnoty Skorosze III ?
To chyba masz dar widzenia przyszlosci
Czy na pewno mowimy o Skorosze3 ?

Pozdrawiam,
Seba
sebaluks napisał(a):Na ktorym ogrodzeniu ?
Na ogrodzeniu budynkow wspolnoty Skorosze III ?
To chyba masz dar widzenia przyszlosci
Czy na pewno mowimy o Skorosze3 ?
Może to naprzeciw po drugiej stronie Skoroszewskiej. Tam już jest ogrodzenie.
I tez to Skorosze III.

: Ochrona na Skorosze III

Pary_anime

Linki

Cytat