Pary_anime
Dzis mija druga rocznica ataku na WTC w Nowym Jorku. Strasznie smutna rocznica, ale ja nie o tym. Od paru miesięcy jesteśmy uwikłani w wojne w Iraku. Nie chciałbym pisać czy słusznie czy nie słusznie, bo moim zdaniem słusznie.
Martwi mnie jednak nonszalancja władz i Zarządów, które nie robią nic by przygotować ludzi na ataki terrorystyczne. Czy ktoś widział jakichkolwiek doradców, którzy informowaliby jak sprawdzać swoje otoczenie? Co zgłaszać odpowiednim służbom?
Skorosze pewnie nie są tu żadnym wyjątkiem, ale łatwo tu przygotować taki atak
Mundurowy napisał(a): Martwi mnie jednak nonszalancja władz i Zarządów, które nie robią nic by przygotować ludzi na ataki terrorystyczne.
Pewnie ktoś się obudzi, gdy gdzieś walnie Mam nadziei, że mnie, ani nikogo znajomego w tym miejscu nie będzie. A że walnie prędzej lub później to nie ma co sie łudzić
A co to ataku na WTC to zastanowiły mnie plakaty na bilbordach. Obie wieże są wzorowane na dwóch krzyżach. Tak przecież zginęli także Żydz., Czy te krzyże nie obrażają uczuć religijnych Żydów?
Mundurowy napisał(a):
Skorosze pewnie nie są tu żadnym wyjątkiem, ale łatwo tu przygotować taki atak
Jedyne działania z którymi się spotkałam, to informacja w Gazecie Wyborczej o stronie http:// abw.gov.pl (w dziale ochrona i kontrwywiad)
Pozdrawiam
Był tu kiedys temat dotyczący wojny w Iraku. Nie znalazlazłem go dlatego daję nowy wątek.
Niestety jeden z żołnierzy został ranny w szyję. Jak sądzicie w którym kierunku zmierza ten konflikt? To jest pierwsza ofiara. Istnieje coś takiego jak zagrożenie terroryzmem. To tylko pokazuje, ze Polaków islamiści nie będą traktowali w sposób szczególny
Sl@o napisał(a):Niestety jeden z żołnierzy został ranny w szyję. Jak sądzicie w którym kierunku zmierza ten konflikt? To jest pierwsza ofiara. Istnieje coś takiego jak zagrożenie terroryzmem. To tylko pokazuje, ze Polaków islamiści nie będą traktowali w sposób szczególny
Decyzja o wysłaniu polskich wojsk do Iraku uzasadniana była polską racją stanu. Tego typu decyzje najlepiej ocenia się z pewnej czasowej perspektywy, bo mamy większy dystans do tych wydarzeń.
Jedno dla mnie jest pewne angażując się w ten konflikt mieliśmy świadomość, że wzrasta zagrożenie terroryzmem oraz że istnieje prawdopodobieństwo, że ktoś z naszych żołnierzy może zginąć . Przykro, że został ranny nasz człowiek, ale niestety to była tylko kwestia czasu. NIe możemy zakładać, że ktokolwiek będzie nas oszczędzał. Może to brzmi okrutnie, ale tak właśnie jest.
NIe chciałabym być złym prorokiem, ale "misja stabilizacyjna" na pewno nie zakończy się szybko.
Co do zagrożenia terroryzmem-na pewno jest wyższe niż przed wojną z Irakiem, ale nie na tyle duże, abyśmy obawiali się chodzić w miejsca publiczne. Ja jestem dobrej myśli.
Nika napisał(a): Decyzja o wysłaniu polskich wojsk do Iraku uzasadniana była polską racją stanu. Tego typu decyzje najlepiej ocenia się z pewnej czasowej perspektywy, bo mamy większy dystans do tych wydarzeń.
No może to i była konieczność Niko, ale teraz to możemy sie tylko zastanawiać kiedy nas terroryści zaatakują i gdzie, a nie czy.
To może być już w kwietniu Oby nikt z nas nie ucierpiał.
Proponuję postawić (oprócz płotu) dodatkowy MUR WAROWNY z fosą dookoła,
a na placu zabaw - WYRZUTNIĘ RAKIETOWĄ.
Dopiero wtedy będziemy bezpieczni, a nie jak twierdzą zwolennicy rozpoczęcia
tej bezsensownej budowy ogrodzenia
Pozrdrawiam
K-brain napisał(a):Proponuję postawić (oprócz płotu) dodatkowy MUR WAROWNY z fosą dookoła,
a na placu zabaw - WYRZUTNIĘ RAKIETOWĄ.
Dopiero wtedy będziemy bezpieczni, a nie jak twierdzą zwolennicy rozpoczęcia
tej bezsensownej budowy ogrodzenia
Czy ktoś słyszał, by ktos na Skoroszach chciał budowac mur warowny, albo stawiać wyrzutnię rakietową? Czy też ten gosc ma mozg tylko w nazwie? hahaha
A co to ma do tematu? Temat dotyczy całego Skorosza, a nie Skorosza III. I nie dotyczy ogrodzenia, ale jak się zabezpieczyć przed terrorystami. Ale człowiek z brakiem mózgu pewnie nie ma nawet pojęcia jak się zachowac i na co zwracac uwagę, by zmniejszyć ryzyko ataku.