ďťż

: Wyjący piesek w "10"

Pary_anime

WItam,
dziś po 23.20 (sobota) obudził mnie najpierw:
1.skamlący pies - prawdopodobnie w okolicach parteru (?)
a później już
2. szczekający pies - prawdopodobnie dlatego, że ktoś kręcił się pod drzwiami w poszukiwaniu "wyjca" (?).
Właściwie to wygląda to tak, jakby ktoś z sąsiadów wychodził wieczorem, zostawiał psa samego a ten "tęskni".
Wydaje mi się, że trwa to już ładnych kilka dni (a może dłużej, tylko wcześniej wydawało mi się, że to gdzieś poza blokiem jest szczekuś).
W ciągu dnia szczekania nie słychać (bo pies może jest z kimś), natomiast wieczorem szczególnie grubo po 22.00 jest to szczególnie upierdliwe (uciążliwe - propozycja administratora).
Czy może ktoś z Was zlokalizował gdzie takowy piesek ujada?
Co z tym można zrobić, bo to ewidentne naruszanie spokoju sąsiadów...
Pozdrawiam


Znowu zaczął szczekać.... (godzina 0.24)
Gosiu,
A może to wyje wilk (naszego sąsiada z tego dużego domku pomiędzy dziesiątką a Oriflame) wyrażając w ten sposób swój ból egzystencjalny związany z przebywaniem na kilku metrach kwadratowych swojego kojca ?
Pozdrawiam
Lord_Peter

PS.
W okolicy jest jeszcze jeden szczekliwy piesek (prawdopodobnie będący wspólną własnością robotników budowlanych). Kiedyś polował na przejeżdżające samochody, próbując je ugryź w koło ale chyba już wyrósł z tego sportu.
Witam,
Jest to pies z lokalu 27. Jego właściciel został poinformowany przez innych lokatorów z tego piętra, że pies bardzo bardzo przeszkadza, niestety zero reakcji. Problem znany jest administracji, która miała napisać do właściciela pismo i nic. Próbowałem wieczorek porozmawiać z właścicielem lokalu, niestety nie otworzył. Straż Miejska też została poinformowana o tym problemie. Te wszystkie działania nic nie dały, co można jeszcze zrobić z wyjątkowo uparcie niekulturalnym człowiekiem (zmiana moderatora)????????
Panie "lord" to nie wilk, a ten problem nie jest zabawny.

Poz.
Robert


RobertB napisał(a):Witam,
Jest to pies z lokalu 27. Jego właściciel został poinformowany przez innych lokatorów z tego piętra, że pies bardzo bardzo przeszkadza, niestety zero reakcji. Problem znany jest administracji, która miała napisać do właściciela pismo i nic. Próbowałem wieczorek porozmawiać z właścicielem lokalu, niestety nie otworzył. Straż Miejska też została poinformowana o tym problemie. Te wszystkie działania nic nie dały, co można jeszcze zrobić z wyjątkowo uparcie niekulturalnym człowiekiem (zmiana dokonana przez moderatora)
Panie "lord" to nie wilk, a ten problem nie jest zabawny.

Poz.
Robert

mam do wszystkich jedna prosbe, nie wincie za halasy psa

TO WLASCICIEL JEST NIEODPOWIEDZIALNYM wulgaryzmy stop ...

mowicie Skoroszewska 10/27 moze ja sprobuje zbadac sprawe i ew pomoc biednemu psiakowi
a czy ktos wie jak wyglada piesek (moze spotkam delikwenta na spacerze z psem i wtedy bede mogla zadzialac)

jesli chodzi o psiaki to na przyszlosc sluze pomoca

kochajaca ponad wszystko psy
czlonek Zwiazku Kynologicznego w Polsce oraz Klubu Fort Agility
Justys ze swoimi dwoma psiakami
Drogi Robercie!
Pozwoliłem sobie zainterweniować i lekko zmienić określenie sąsiada. Rozumiem, że może Ciebie i Was drodzy forumowicze doprowadzać do białej gorączki postawa człowieka, który w ogóle nie reaguje i nie zamierza reagować na Wasze prośby i interwencje. Ale nie upowaznia to nikogo z nas do używania nawet tak łagodnych, przy współcześnie mocno zwulgaryzowanym języku, epitetów wobec drugich osób. Dyskusji nad działaniami moderacyjnymi-aktywne moderowanie nie przedłużajmy, żeby nie przenosić takich postów do forum "Na ostrzu noża".

Czy można przypadki takiej nazwijmy to "niesubordynacji" zgłaszać do Straży Miejskiej, a nawet do Tow. Opieki nad Zwierzętami?

Może w ten sposób uda się jakoś wyegzekwować od sąsiada, poszanowanie dla innych współlokatorów z klatki.

Pozdrawiam
Witam,

Wlasnie spedzilem tydzien w domu bo zmoglo mnie paskudne grypsko i faktycznie zauwazylem (a wlasciwie uslyszalem), ze ktos w 10e ma baaaaardzo teskniacego pieska. Biedaczek wyje praktycznie codziennie i praktycznie caaalutki dzien!
Przyznam, ze nie sadzilem ze czworonogi moga tak dlugo i systematycznie wyc z tesknoty !

pozdrawiam
g
Chałuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu !
I jeszcze raz [tym razem modulowane]
Chałuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu !

Ja tylko wtóruję dzieciom mojego sąsiada. One to dopiero potrafią wyć!
Ech te uroki życia w bloku (szkoda szczekać). Dlaczego moja Pani nie kupiła sobie domku z ogródkiem? Mógłbym się przynajmniej wyhasać, poszczekać na listonosza i zagonić kota sąsiadów na drzewo a tak to smutek i nostalgia...

Chałuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu !

Pies z dziesiątki
Oj biedny piesek ! Oj niedobra Pani !

ps
mi piesek nie tyle przeszkadzal, co go bylo raczej szkoda!
po czym wnosicie ze piesek z dziesiatki ma za opiekuna panią a nie pana?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wyciskamy.pev.pl
  • img
    \