ďťż

: Wizyta Pana z Zarządu...

Pary_anime

Czy Was też Pan Cezary z Zarządu odwiedził?


Elpa napisał(a):Czy Was też Pan Cezary z Zarządu odwiedził?
nie, a co chodzi i osobiście wyjaśnia wszystkie nieprawidłowości swojej pracy? czy próbuje "przymusić bezpośrednio" do podpisania bezsensownych i niezgodnych z prawem uchwał oraz absolutorium dla zarządu co nawet UoW nie przeczytał?

Czas leci, a "zarząd" dalej ma w d... głębokim poważaniu wspólnotę, ale skoro zaczęli chodzić z "kolędą" to może coś się ruszy i wreszcie będzie można oddać do sądu "klepnięte" bezmyślnie uchwały, o absolutorium dla zarządu, który od ponad 3 lat nie potrafi się rozliczyć z członkami wspólnoty nie wspomnę
Odczuwałam przymus podpisywania wszystkiego zgodnie z intencją zarządu.

A w odpowiedzi na pytanie kiedy zarzuty z forum zostaną wyjaśnione usłyszałam, ze w momencie jak Zarząd otrzyma zgodę na wyjaśnienie nadwyżki finansowej...

Dziwna wizyta...
Elpa napisał(a):Odczuwałam przymus podpisywania wszystkiego zgodnie z intencją zarządu.

A w odpowiedzi na pytanie kiedy zarzuty z forum zostaną wyjaśnione usłyszałam, ze w momencie jak Zarząd otrzyma zgodę na wyjaśnienie nadwyżki finansowej...

Dziwna wizyta...

Biedna dziewczynka. Podpisała przymuszona. Chwycił ja za gardło i przymusił.
Dlatego, że są tacy 'wystraszeni' i miętcy, to g........ możemy zdziałać.
Ja nie podpiszę na pewno.
Triskel sie jedynie angażuje we wszystko, ale bez poparcia naszego tak naprawdę.
To co się dzieje teraz na forum, to jest monolog samemu z sobą.
Czytających jest od groma, ale nikt nie deklaruje się z pomocą.

Jaki gospodarz... czytaj Zarząd.... takie gospodarstwo nasze i finanse czytaj ...drenaż kieszeni.
Tak się składa, ze ja mam w d..., bo i tak pracuję na wyjeździe, ale inni, którzy są cały czas na miejscu........... maja to wszystko 100 x w d...


Proszę mnie nie osądzać. Czy ja napisałam, ze podpisałam tak jak oczekiwano ode mnie? Nie, tak jak myślę tak podpisałam.

Jestem za tym, żeby się spotkać i podjąć jakieś stosowne kroki w związku z całą tą sytuacją.

Bo jak to powiedział członek Zarządu: "trolle internetowe tylko przeszkadzają"
Ciekawe, ile % właścicieli mieszkań wie w ogóle o problemach poruszonych na tym forum...
Elpa napisał(a):Proszę mnie nie osądzać. Czy ja napisałam, ze podpisałam tak jak oczekiwano ode mnie? Nie, tak jak myślę tak podpisałam.

Jestem za tym, żeby się spotkać i podjąć jakieś stosowne kroki w związku z całą tą sytuacją.

Bo jak to powiedział członek Zarządu: "trolle internetowe tylko przeszkadzają"
No to sorry, że osądziłam.
Co do członka zarządu, to stracił u mnie szacunek po tym , jak wyedytował swoje posty i pokasował lub pozmieniał ich treść, a także po zabawowej 'chrześnicy'.
Niech nazywa nas /mnie/ trollami. Wtedy podniesie swój wizerunek.
W necie można znaleźć wiele informacji o panu 'członku'.
Wystarczy wrzucić w google jego imię i nazwisko. Ktoś, kto chce być na 'świeczniku' szanuje siebie i swoją intymność.

Pewnie pan 'członek' myśli, że swoim tupetem wszystko załatwi.
Elpa napisał(a):Odczuwałam przymus podpisywania wszystkiego zgodnie z intencją zarządu.
hehehe, grunt im się zaczyna palić pod nogami?

Elpa napisał(a):
A w odpowiedzi na pytanie kiedy zarzuty z forum zostaną wyjaśnione usłyszałam, ze w momencie jak Zarząd otrzyma zgodę na wyjaśnienie nadwyżki finansowej...

wow! no jestem pod wrażeniem, to oni oczekują na pozwolenie na rozliczenie się z naszych pieniędzy? a przepraszam od kogo to "pozwolenie" ma być? Ustawa nie wystarczy? nie wiedzą o tym, że mają taki ustawowy obowiązek?

Elpa napisał(a):
Dziwna wizyta...
dla mnie nie, wybraliśmy nieudolny "zarząd" i działają takimi metodami jak potrafią, niestety wygląda, że nadal nie przeczytali tych kilku paragrafów, które dotyczą wspólnot i działają jak "ślepy we mgle"

a całość ich działań zaczyna zahaczać o KK... dziwne, że się tego nie boją?
Elpa napisał(a):
...podjąć jakieś stosowne kroki w związku z całą tą sytuacją.

"stosownym krokiem" jest wymiana całego tego bur... bałaganu... eee... "zarządu", ale do tego trzeba działania "wspólnoty"...
albo "zarząd przymusowy", do tego wystarczy działanie jednego członka wspólnoty :] i powoli zbliżamy się do tej krawędzi, tylko będzie kosztowało to wspólnotę znacznie więcej, ale za to będzie działać zgodnie z prawem :]

w sumie wybór należy do nas:
1. zostawiamy jak jest, bałagan coraz większy, "członkowie" kręcą swoje lody i mają w d... gdzieś wspólnotę
2. wymieniamy "zarząd" i porządkujemy to co "zrobili" za nasze pieniądze
3. składamy do sądu wniosek o ustanowienie zarządcy przymusowego

Elpa napisał(a):
Bo jak to powiedział członek Zarządu: "trolle internetowe tylko przeszkadzają"
wolę być trollem internetowym, niż "członkiem" "zarządu" co jeszcze trochę i zacznie być oskarżany z KK, poza tym ciekawe w czym im przeszkadzamy, w kręceniu własnych "lodów"? czy w prawidłowym rozliczeniu się z prawie 4 letniej działalności?
Pan z Zarządu chodzi na raty, u mnie był już z miesiąc temu. Zarząd doszedł, ja narazie nie. Pisać można długo i namietnie, nic to nie zmieni.Puste pisanie. Może warto powołać nową Komisje Rewizyjną, która przejrzy dokumenty finansowe, podpisane umowy, potrafi analizować ksiegowania/ WB, rozrachunki z mieszkańcami,kontrahentami /, bilanse. Jeśli nie Komisja Rewizyjna to może zbierze się grupa mieszkanców, która ma jakieś pojecie w temacie. Może coś się zacznie dziać.
ankak napisał(a):...Może warto powołać nową Komisje Rewizyjną....

mamy już "komisję rewizyjną", która "jest informowana" przez "zarząd"
co świadczy o tym, że ani "komisja", ani "zarząd" nie ma bladego pojęcia jak to powinno funkcjonować

a już pisałem o tym, że nie jest nam potrzebna żadna "komisja", każdy członek ma prawo przejrzeć dokumenty finansowe wspólnoty.

Tylko po co to oglądać? tam jest "bur..l" (skoro do tej pory nie są nawet poprawione błędy w dodawaniu "słupków") to widać z daleka, pomoże tylko wymiana tych ludzi na takich co choć przeczytają UoW i za nasze pieniądze wezmą się do roboty, bo Ci nawet nie potrafią zebrać podpisów pod swoimi gniotami, o "olewaniu" uchwał wspólnoty nie wspomnę
Triskel - jesli masz pewność co do swoich zarzutów, to może wyjdź z nimi poza forum - albo w formie kartek na klatkach albo do skrzynek. Ja nadal uważam, że na to forum zagląda bardzo mało właścicieli.
No dobra, Triskel, ale czy oczekujesz konkretnych działań od pozostałych mieszkańców? To, że nie wszyscy czytają forum, nie ma znaczenia, bo mając konkretną propozycję można z nią wyjść do ludzi. Tylko ktoś musi zacząć i to skoordynować. Najprostsze, co mi przychodzi do głowy to:
1. Wypunktować w prosty sposób to, co zarząd zrobił bezprawnie + koszty z tego tytułu.
2. Wrzucić to wszystkim do skrzynek.
3. Zaprosić mieszkańców na spotkanie i zaproponować, co dalej.
Na pewno ludzie zareagują - tylko muszą zrozumieć w czym problem.

Pan z Zarzadu też był u mnie - chyba w maju? Ale po przeczytaniu forum wstrzymałam się z podpisem. Zresztą absolutorium bym i tak nie podpisała bo mam fatalne zdanie o działaniu zarządu i administracji. Od roku chodzę do nich z jednym problemem i czuje się jak w dniu świstaka. W kółko obiecanki i przemądrzanki, zapominają, że coś obiecali albo się dziwią, że się samo nie zrobiło. Skrzynka pocztowa też nie wiem po co im potrzebna. Ratunku.

Triskel - zaproponuj coś! Pomożemy ci.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wyciskamy.pev.pl
  • img
    \