Pary_anime
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/431490,beda_mandaty_za_zle_parkowanie_pod_blokiem.html
Zapowiada siê, ¿e jeszcze w tym roku w ¿ycie wejdzie nowelizacja ustawy prawo o ruchu drogowym.
Zgodnie z nowelizacj± ustaw± zarz±dca lub w³a¶ciciel bêdzie móg³ ustanowiæ na drodze wewnêtrznej strefê ruchu i j± odpowiednio oznakowaæ, by umo¿liwiæ policji czy stra¿y miejskiej interewencjê.
Jednak¿e w kodeksie wykroczeñ pojawi± siê przepisy, które bêd± przewidywaæ karê do 5 tys. z³ grzywny dla ka¿dego, kto naruszy przepisy dotycz±ce sposobu znakowania dróg wewnêtrznych lub zleci³ wadliwe dokonanie tej czynno¶ci.
Je¶li nowelizacja wejdzie w ¿ycie to trzeba bêdzie w naszej Wspólnocie skorzystaæ z mo¿liwo¶ci ustanowienia strefy ruchu, ale trzeba to zrobiæ m±drze bo obecne oznakowanie przez Zarz±d terenu osiedla jest nie do przyjêcia np. przy wje¿dzie jest zamieszczony znak sugeruj±cy, i¿ na terenie osiedla jest strefa zamieszkania, droga, która nie mo¿e byæ drog± po¿arow± oznaczona jest w³a¶nie jako droga po¿arowa itp.
I pracujacy w zgodzie z prawem, a nie fanatycznie przywiazany do swoich koncepcji, zarzad powinien wstrzymac sie z przyjmowanie uchwal, ktore powinny ulec zmianie po wejsciu w zycie nowelizacji ustawy prawo o ruchu drogowym.
Tymczasem przed dwoma dniami Zarzad poinformowal o przyjeciu regulaminu parkowania, ktory, niestety, wciaz jest sprzeczny z prawem.
Pani Krzemien na marcowym zebraniu powiedziala jasno, ze Zarzad podjal decyzje o wzieciu na siebie odpowiedzialnosci nawet jesli zapisy bylyby niezgodne z prawem. W sprawozdaniu ze spotkania, ktore wreszcie zostalo podpisane i opublikowane, juz tego szczegolu nie ma.
Uwagi o oznakowaniu masz sluszne, ale Zarzady (jeden i drugi) jakie sa widzimy (i czytamy o nich tutaj). Notabene, ja do dzisiaj nie otrzymalem rzeczowej odpowiedzi na pismo sprzed ponad roku ... Za to na maile o duzo mniejszej wadze, ale nie wymagajace odpowiedzialnosci za slowo, odpowiedzi sa dosc szybkie.
Markito masz 6 tygodni, ¿eby zaskar¿yæ uchwa³ê sprzeczn± z prawem. Na zebraniu ogólnym ZW G1/G2 te¿ publicznie o¶wiadczy³, ¿e jest ¶wiadomy tego, ¿e niektóre przepisy w naszym regulaminie s± sprzeczne z prawem, ale bierze odpowiedzialno¶æ za ich przyjêcie. Zosta³o to zapisane w protokole z posiedzenia – zatem zobaczymy, czy to by³o tylko o¶wiadczenie rzucone na wiatr czy te¿ rzeczywi¶cie ZW G1/G2 we¼mie pe³n± odpowiedzialno¶æ za swoje s³owa: zobaczymy na ile jest wiarygodny i na ile bêdzie szastaæ pieniêdzmi mieszkañców broni±c rozwi±zañ sprzecznych z prawem.
Ja zaskar¿y³em regulamin parkowania do s±du oraz podnios³em zarzut o naruszeniu mojego prawa do kontroli dzia³ania ZW, wynikaj±cego z ustawy o w³asno¶ci lokali. Na pewno nie pozwolê, ¿eby ZW traktowa³ mnie na osiedlu na którym mieszkam w tak uw³aczaj±cy sposób jak to mia³o miejsce w kwietniu i maju tego roku. S± pewne granice okre¶lone przez prawo i ZW na przekraczanie tych granic nie powinien sobie pozwalaæ – to nie jest czyj¶ folwark.
Poza tym mam nadziejê, ¿e mój pozew wp³ynie pozytywnie na pracê ZW na naszym osiedlu – bo od tej pory zamierzam bli¿ej siê przygl±daæ poczynaniom ZW i wszelk± kolejn± uchwa³ê sprzeczn± z prawem czy wszelkie kolejne dzia³anie ZW naruszaj±ce moje prawa jako mieszkañca osiedla i obywatela tak¿e zaskar¿ê do s±du.
ZW dostaje diety m.in. za to by zapewniæ, by nasza Wspólnota dzia³a³a zgodnie z prawem, a mieszkañcy rzetelnie informowani o podjêtych dzia³aniach. Tymczasem kto¶ chce za nasze pieni±dze fanatycznie broniæ rozwi±zañ sprzecznych z prawem, nara¿aæ mieszkañców na dzia³ania nosz±ce znamiona przestêpstwa, wszystko rzekomo w imiê obrony interesów Wspólnoty.
W interesie naszej Wspólnoty jest to by wszelkie dzia³ania by³y zgodne z prawem, za¶ przyjête przez mieszkañców uchwa³y bezwzglêdnie w ca³o¶ci, a nie tylko wybiórczo, egzekwowane.
Na przyk³ad w regulaminie porz±dku domowego G1/G2 jest napisane, i¿ „Parkowanie pojazdów jest dozwolone tylko w miejscach wyznaczonych i odpowiednio oznakowanych. Ustawienie pojazdów na terenie nieruchomo¶ci niezgodnie z przepisami, na chodnikach dla pieszych albo w sposób mog±cy utrudniæ poruszanie siê pojazdom specjalnym jest zabronione”. Z kolei nasz regulamin parkowania dopuszcza parkowanie na chodnikach dla pieszych. To czy mo¿na parkowaæ na chodnikach dla pieszych czy jest to jednak zabronione – konia z rzêdem temu kto mi odpowie na to pytanie?
Je¶li "co¶" jest sprzeczne z prawem to jak mo¿e obowi±zywaæ...? postêpujemy jak ¶lepy, otumaniony t³um, dajemy zgodê na uchwalanie byle czego, byle jak...! aby tylko by³o cokolwiek! a potem mo¿e bêdziemy z³o¶ciæ siê na wszystko i wszystkich wko³o.
Czy z regulaminem bêdzie milej i przyjemniej?
Moim zadaniem w±tpiê w to.
dolex napisa³(a):Markito masz 6 tygodni, ¿eby zaskar¿yæ uchwa³ê sprzeczn± z prawem.
Dolex czy 6 tygodni liczy siê od chwili przeg³osowania uchwa³y czy od momentu otrzymania informacji, ¿e np. obowi±zuje regulamin parkowania. Info od zarz±du G3/G4 jest z dat± 30 czerwca 2010?
6 tygodni od momentu poinformowania, data 30 czerwca niewiele znaczy, info do czlonkow Wspolnoty poszlo 2 lipca, a wiec liczy sie od 2-go lipca.
A co do tego, czy moze, czy nie obowiazywac: regulamin porzadku domowego jest rowniez sprzeczny z prawem. Dzisiaj Zarzad probuje wykorzystac sprzeczne z prawem zapisy "scigajac" wlasciciela/li lokalu 177, w ktorym lokatorzy mocno daja sie we znaki otoczeniu. Tylko, ze w podobnej sprawie byl wyrok: wlasciciela nie mozna obarczac odpowiedzialnoscia za zachowanie lokatorow, ktorym wynajmuje lokal.
Faktem jest, ze wspolnota moze uchwalic wszystko, kazda glupote, takze cos co jest sprzeczne z prawem. I do momentu wyroku, badz wstrzymania wykonania uchwaly przez sad, taka glupota moze obowiazywac.
Chcesz zlozyc pozew?
M.
Mo¿e wiêkszo¶ci nie przeszkadza to, mi chyba mniejszo¶ci owszem tak.
Na razie zastanawiam siê
Markito masz racjê, ¿e faktem jest, i¿ wspólnota mo¿e uchwaliæ ka¿d± _nierozwa*...otê czy co¶ co jest sprzeczne z prawem, ale nie mo¿e byæ na to przyzwolenia, szczególnie ze strony ZW, bo to jest robienie sobie kpiny z nas wszystkich.
Napisa³e¶ w jakim¶ wcze¶niejszym po¶cie, ¿e zwróci³e¶ ZW uwagê na jaki¶ zapis uchwa³y po czym us³ysza³e¶ od cz³onka ZW, ¿e wcale nie musimy tego rozwi±zania stosowaæ. To jest moim zdaniem kolejna kpina i jak co¶ takiego mo¿e mówiæ cz³onek ZW! – ZW jest od wykonywania uchwa³ wspólnoty, a nie do decydowania, które zapisy uchwa³y bêdzie stosowa³ a które nie! Je¶li my mieszkañcy G1/G2 uchwalili¶my, ¿e na ³ukach czy wyj¶ciach z klatek od Dzieci Warszawy 27A jest bezwzglêdny zakaz parkowania to ju¿ dawno w tych miejscach powinny zostaæ zainstalowane barierki uniemo¿liwiaj±ce parkowanie. Tymczasem ZW G1/G2 pomimo uchwa³y zezwala na parkowanie w tych miejscach i nie egzekwuje tego przepisu, natomiast podejmuje próby egzekwowania przepisu mówi±cego o konieczno¶ci parkowania przodem do budynku G2 czy konieczno¶ci wyk³adania ¿ó³tych kart parkingowych, chocia¿ te ostatnie rzeczy z punktu widzenia konieczno¶ci zapewnienia bezpieczeñstwa ¿ycia i zdrowia mieszkañców nie maj± ¿adnego znaczenia.
Je¶li okazuje siê, ¿e jaki¶ przepis uchwa³y jest niezgodny z prawem lub nie da siê go wyegzekwowaæ to ZW powinien przestawiæ mieszkañcom propozycjê jego zmiany, przecie¿ to nic trudnego.
Ale jeszcze raz powtórzê, ZW jest zobowi±zany do wykonywania ca³o¶ci uchwa³y przyjêtej przez Wspólnotê, do jego kompetencji nie nale¿y decydowanie czy akurat ten przepis bêdzie egzekwowany za¶ inny nie. ZW jako praktyczny inicjator lwiej wiêkszo¶ci uchwa³ powinien dope³niæ wszelkich starañ by przedstawione rozwi±zania by³y zgodne z prawem i mo¿liwe do egzekwowania. Nie mo¿e byæ tak, ¿e ZW o¶wiadcza, ¿e zdaje sobie sprawê, ¿e mo¿e przyjête rozwi±zanie nie jest zgodne z prawem ale jest gotowy go broniæ i namawia do g³osowania za tym rozwi±zaniem bo nara¿a Wspólnotê i nas wszystkich na koszty – z czyich pieniêdzy zostanie op³acony proces s±dowy, z czyich pieniêdzy zostanie op³acone ewentualne odszkodowanie? Czy mamy pozwalaæ na to by kto¶ z ZW naszym kosztem tj. mieszkañców realizowa³ jakie¶ niespe³nione ambicje kacyka?
Mario X moim zdaniem nie ma co siê ogl±daæ na to, ¿e wiêkszo¶ci przyjête rozwi±zania nie przeszkadzaj±, wiêkszo¶æ jest zazwyczaj pasywna i dla ¶wiêtego spokoju zgodzi siê na wszystko dopóki jakie¶ absurdalne rozwi±zanie ich bezpo¶rednio nie dotknie. Sam siê niedawno do takiej wiêkszo¶ci zalicza³em. Kiedy pierwszy raz znalaz³em za wycieraczk± swojego samochodu zaparkowanego w miejscu do tego wyznaczonym informacjê, ¿e od 1 kwietnia wchodzi w ¿ycie regulamin parkowania który zabrania parkowania samochodów ty³em do budynku i w przypadku dalszego parkowania w ten sposób mo¿e zostaæ mi za³o¿ona blokada to na pocz±tku uzna³em to za prima aprilisowy dowcip i karteczkê wyrzuci³em, bo w g³owie mi siê nie mie¶ci³o, ¿e to wszystko kto¶ chce realizowaæ w naszej Wspólnocie na powa¿nie. Dopiero kiedy po raz kolejny za wycieraczk± znalaz³em ponownie karteczkê z t± sam± informacj± to moje przekonanie o robieniu sobie przez kogo¶ dowcipu przesz³o w przera¿enie, ¿e kto¶ jednak na powa¿nie ucieka siê do gro¿enia mojej osobie naruszeniem mojej prywatnej w³asno¶ci, i zacz±³em siê zastanawiaæ jak daleko mog± siê te osoby posun±æ. Uda³em siê kilka razy do ZW i siê przerazi³em tym co od nich us³ysza³em i tym w jaki sposób zosta³em potraktowany. Us³ysza³em m.in., ¿e ZW zakupi blokady i podpisze umowy z firmami na odholowywanie pojazdów, ¿e ZW ewentualne koszty s±dowe uj±³ w planie gospodarczym, ¿e ZW mo¿e w zasadzie wy³±czyæ mieszkañca z udzia³u w posiedzeniu zarz±du, dlatego na wywieszce jest informacja, ¿e od 21:00 jest zamkniête posiedzenie ZW, ¿e ja skoro nie g³osowa³em nad uchwa³± to nie mam prawa g³osu itp. Ok³amywano mnie w ZW i odmówiono uzyskania odp³atnej kopii umowy o zarz±dzanie nieruchomo¶ci± wspóln±. Na takie traktowanie i ³amanie moich praw ja a na pewno sobie nie pozwolê, st±d te¿ decyzja o napisaniu pozwu. Nie mo¿na sobie pozwoliæ nawet na jednokrotne zastraszenie czy jednokrotne naruszenie swojej w³asno¶ci, bo osoba, która tego dokona na jednym razie nie poprzestanie.
Na szczê¶cie ¿yjemy w kraju w którym wiêkszo¶æ mo¿e narzuciæ mniejszo¶ci tylko takie rozwi±zanie, które jest zgodne z prawem i nie gwa³ci praw mniejszo¶ci. Je¶li Mario X uwa¿asz, ¿e przyjête rozwi±zanie narusza twoje prawa, szczególnie prawo w³asno¶ci, bo nikt oprócz wyra¼nie wskazanych w ustawie s³u¿b publicznych i tylko w wyra¼nie wskazanych okoliczno¶ciach nie mo¿e naruszyæ twojej prywatnej w³asno¶ci, to broñ nienaruszalno¶ci swojego prawa i pisz pozew. Musisz na pocz±tek zainwestowaæ 200 z³, bo tyle kosztuje op³ata s±dowa, ale po przegranej sprawie ZW bêdzie musia³ ci te pieni±dze zwróciæ. Po przegranej sprawie ZW sto razy siê zastanowi czy dana propozycja jest zgodna z prawem czy nie – bêdzie to z po¿ytkiem dla ca³ej Wspólnoty.
Nie ma takiego przepisu, który dawa³by prawo ZW do blokowania kó³ pojazdów czy ich odholowywania, dlatego taki przepis jest sprzeczny z prawem i nie powinien obowi±zywaæ, ani tym bardziej byæ przez ZW realizowany. Powinien zostaæ kategorycznie zmieniony.
Mam tylko nadzieje, ze z taka sama zawzietoscia bedziesz walczyl z wszystkimi lokatorami, ktorzy swoim zachowaniem narazaja Twoje bezpieczenstwo i podasz do sadu kazdego kto zaparkuje na luku, drodze pozarowej. Tak samo kazdego obcego, ktory bez uprawnien naruszy Twoja wlasnosc (czyli zejmie miejsce parkingowe zewnetrzne). To tez jest bezpardonowy atak na Twoja wlasnosc (co prawda wspol, ale jednak wlasnosc).
A zreszta. Nie bardzo chce mi sie juz pisac na tym forum, jak widze dotyczy to wiekszosci naszych mieszkancow. Forum kiedys bylo bardzo aktywne, ale teraz to juz tylko dyskusje 2-3 osob w kolko o tym samym. Swoja droga nie wiem ile juz razy opisales to jak Ci wlozyli kartke za szybe.
Lincoln je¶li kto¶ bêdzie chcia³ naruszyæ moj± w³asno¶æ lub mnie zastraszaæ to na pewno bêdê walczy³ o swoje prawa, a nie postêpowa³ jak pos³uszny baranek.
Natomiast walka z lokatorami, którzy stwarzaj± zagro¿enie bezpieczeñstwa i ¿ycia na naszym osiedlu dla wszystkich mieszkañców le¿y w kompetencji ZW i za to mu p³acimy i za to jest odpowiedzialny wobec Wspólnoty. Skoro wiêkszo¶æ mieszkañców uzna³a, ¿e dla zapewnienia bezpieczeñstwa na osiedlu nale¿y wprowadziæ zakaz parkowania w newralgicznych miejscach np. na ³ukach czy przy wyj¶ciu z klatki to sposób wyegzekwowania tego przepisu jest banalnie prosty – ustawiæ tam barierki lub donice i sprawa za³atwiona, i to powinien zrobiæ ju¿ dawno ZW. Tymczasem codziennie te miejsca s± zastawione przez pojazdy, wiêc jak jest z realizacj± uchwa³ mieszkañców, po co s± te uchwa³y?
Tak jak kto¶ napisa³ na forum g³osujemy za byle czym, ¿eby tylko by³o, a potem i tak nikt tego nie pilnuje i nie kontroluje, cz³onek ZW mo¿e powiedzieæ, ¿e tego przepisu uchwa³y mo¿emy nie stosowaæ, jakby to le¿a³o w jego kompetencji i najwy¿szy czas to zmieniæ – my¶lê, ¿e teraz jest sezon wakacyjny i mieszkañcy bardziej interesuj± siê sprawami wakacyjnymi, ale my¶lê, ¿e na jesieni to nasze forum znowu od¿yje.
Lincoln,
zwroc uwage na fakt, ze zaczynasz personalnie atakowac kogos, kto ma okreslony poglad na pewna sprawe, ma swiadomsoc lamania prawa przez ZW i (jeszcze) chce mu sie na zwracac na to uwage.
Wiekszosc niestety nie zwraca uwagi na szczegoly, dobrze o tym wiesz. Inaczej nie bylyby przyjete uchwaly lamiace prawo, a trzy uchwaly przyjete w naszej Wspolnocie w roznych zapisach je lamia.
Ja po wczorajszej odpowiedzi od czlonka ZW zastanawiam sie np. czy na zebrania wspolnoty trzeba przychodzic z urzadzeniami rejestruajcymi dzwiek: jesli pani z ZW mowi cos na zebraniu, ja to pointuje i ona wowczas nie zaprzecza, czyli nie mowi, ze nie powiedziala, albo ze zle ja zrozumiale, a pozniej kiedy pytam dlaczego brakuje waznego stwierdzenia odpowiada, ze jestem oszczerca i falszuje tresc zebrania (pislaem juz o tym tutaj wczesniej).
Wiec Lincoln, z calym szacunkiem, ale wiekszosc jest niestety bierna i zaakceptuje prawie wszystko.
pozdrawiam i zycze milego weekendu
Pisanie na forum niewiele daje - zamiast traciæ czas na forum lepiej za³atwiaæ sprawy z ZW i administracj± ot tyle mam do powiedzenia.
markito napisa³(a):
Wiec Lincoln, z calym szacunkiem, ale wiekszosc jest niestety bierna i zaakceptuje prawie wszystko.
I ca³e szczê¶cie, bo jak ka¿dy by mia³ pretensje do zarz±du i zasypywa³ go mailami ¿e mu w fugach na balkonie mech ro¶nie to zarz±d musia³ by chyba 24 godziny na dobê na maile odpowiadaæ. Wystartuj do zarz±du z pretensjami ¿e masz mokry balkon w czasie deszczu, albo ¿e na osiedlu obowi±zuj± prawa fizyki No i nie zapominajmy ¿e zarz±d powinien uporaæ siê z problemem rosn±cej trawy, kto to pomy¶la³ ¿eby na osiedlu trawa ros³a. No i w moim imieniu zg³o¶ do zarz±du przy okazji ¿e na osiedlu w zimie nie powinien padaæ ¶nieg.
Normalnie s³abo¶æ
Dragunov bardzo dobre spostrze¿enie, a¿ mnie prostu zaskoczy³e¶, ¿e zdajesz sobie sprawê, ¿e za rosn±c± trawê na osiedlu odpowiada ZW i to jego obowi±zkiem jest by by³a odpowiednio przystrzy¿ona oraz nawodniona, przynajmniej w tej kwestii rozumiesz co le¿y a co nie le¿y w gestii ZW. Oby tak dalej!
Akurat trawa w dylatacji to jest problem do¶æ powa¿ny poniewa¿ wraz z korzonkami wilgoæ wchodzi pod p³ytki - lecz na tyle ¿e kosztowne do usuniêcia/naprawy ¿e ebejot zas³ania siê zaakceptowanym projektem budynku a ZW odsy³a do ebejot.
No ale tu jestem spokojny - jak p³ytki zaczn± odchodziæ i sypaæ siê ludziom na g³owy to naprawy bêd± konieczne i pójd± z funduszu remontowego, poniewa¿ balkony/loggie i tarasy s± czê¶ci± wspóln±.
Oczywi¶cie nie nast±pi szybko ale za kilka lat na - pewno.
lincoln35 napisa³(a): Nie bardzo chce mi sie juz pisac na tym forum, jak widze dotyczy to wiekszosci naszych mieszkancow. Forum kiedys bylo bardzo aktywne, ale teraz to juz tylko dyskusje 2-3 osob w kolko o tym samym. Swoja droga nie wiem ile juz razy opisales to jak Ci wlozyli kartke za szybe.
Podzielam pogl±d kolegi,
jak siê okazuje Forum tez mo¿na zaje¼dziæ patrz. zamêczyæ.
markito napisa³(a):
zastanawiam sie np. czy na zebrania wspolnoty trzeba przychodzic z urzadzeniami rejestruajcymi dzwiek: jesli pani z ZW mowi cos na zebraniu, ja to pointuje i ona wowczas nie zaprzecza, czyli nie mowi, ze nie powiedziala, albo ze zle ja zrozumiale
Markito... koniecznie.
Nihil nie mo¿esz wyremontowaæ sobie balkonu z funduszu remontowego, bo wnêtrze balkonu jest wy³±cznie do u¿ytku mieszkañca lokalu i nie mo¿e stanowiæ czê¶ci wspólnej, remont balkonu tylko zewnêtrznych ¶cian, które s± ¶ci¶le zwi±zane z konstrukcj± budynku da siê sfinansowaæ z funduszu remontowego, ale na pewno z funduszu nie mo¿na sfinansowaæ wymiany p³ytek na balkonie.
Tutaj akurat moim zdaniem ZW ma racjê odsy³aj±c ciê do Ebejotu. Gdyby jednak problem odpadaj±cych p³ytek stanowi³ problem dla wiêkszo¶ci mieszkañców to wówczas ZW móg³by zorganizowaæ zrzutkê zainteresowanych mieszkañców na wymianê p³ytek – przy wiêkszej ilo¶ci mieszkañ mo¿na uzyskaæ spory upust, ale na pewno nie mo¿esz na to przeznaczyæ ¶rodków z funduszu remontowego.
Lincolnie i KPiotrze gdyby¶cie poruszyli jaki¶ ciekawy temat na forum to na pewno od¿y³aby dyskusja - co¶ ostatnio s³ysza³em, ¿e ZW przy Dzieci Warszawy 27A chce wybudowaæ jakie¶ boisko dla dzieciaków, i potrzebna jest zgoda naszych ZW i chyba te¿ jakie¶ wsparcie finansowe: kto¶ siê orientuje w temacie?
Co Ty dolex opowiadasz - balkon jako ca³o¶æ stanowi cze¶æ wspóln± do wy³±cznego u¿ytku - spójrz w akt notarialny, papiery które dosta³e¶ od dowelopera - remonty elwacji i balkonów le¿± po stronie wspólnoty.
Tak na marginesie ZW nie powinien nikogo dosy³aæ do do Ebejot poniewa¿ sam zobowi±za³ siê w og³oszeniach do zbierania wszelkich zg³oszeñ i kompleksowego przekazywania do do dewelopera - wiêc s± konsekwentni tam gdzie im wygodnie.
Ad. Boisko Dolex je¿eli jeste¶ g34 to równie¿ dosta³e¶ pisma i tej sprawie
Nihil ja jestem z G2, co do balkonów to polecam lekturê:
http:// zarzadca.pl/content/view/552/94/
Wynika z niej, i¿ czê¶æ wspóln± stanowi jedynie konstrukcja zewnêtrzna balkonu, ¶ci¶le powi±zana z bry³± budynku i jej remont mo¿e byæ sfinansowany z funduszu remontowego, natomiast z przestrzeni wewnêtrznej balkonu mo¿e korzystaæ wy³±cznie w³a¶ciciel lokalu i jest ona trwale zwi±zana z w³asno¶ci± lokalu i takie wydatki jak wymiana p³ytek na balkonie nie mo¿e byæ sfinansowana ze ¶rodków Wspólnoty. Jednak¿e, nic nie stoi na przeszkodzie by w przypadku konieczno¶ci wymiany p³ytek na balkonach zainteresowani mieszkañcy sami zrzucili siê na t± wymianê - i dobrze gdyby tak± akcjê skoordynowa³ Zarz±d, ale nie mo¿na na pewno narzuciæ uchwa³± Wspólnoty na wszystkich mieszkañców obowi±zku wymiany p³ytek i sfinansowania ich ze ¶rodków Wspólnoty.
Powy¿szej zale¿no¶ci zdaje siê nie rozumieæ ZW G1/G2, który w odpowiedzi na moje zarzuty w sprawie regulaminu parkowania napisa³ mi, ¿e sami w drodze demokratycznej na³o¿yli¶my na siebie takie sankcje w postaci blokowania kó³ pojazdom czy ich odholowywania, i to przes±dza o legalno¶ci przyjêtego rozwi±zania.
Owszem ci wszyscy, którzy s± za blokowaniem czy odholowywaniem swoich pojazdów mog± zawrzeæ miêdzy sob± tak± umowê, ¿e bêd± blokowaæ i odholowywaæ swoje pojazdy, i to jest zgodne z prawem, ale nie mog± narzuciæ takiego rozwi±zania innym przyjmuj±c uchwa³ê takiej tre¶ci i wk³adaj±c karteczki za wycieraczki samochodów innym mieszkañcom gro¿±c im u¿yciem jakich¶ bezprawnych sankcji, bo tre¶æ tych karteczek ma wyra¼ne cechy gro¼by karalnej sankcjonowanej w kodeksie karnym – art. 190 par. 1.
To co ja zauwa¿am niepokoj±cego w pracy mojego ZW to jakie¶ przekonanie, i¿ to ZW ma nad mieszkañcami jak±¶ w³adzê, ¿e mo¿e sobie narzucaæ jakie¶ sankcje na mocy uchwa³. Podobnie kiedy poprosi³em o wgl±d do dokumentacji Wspólnoty i ewentualnego dokonania kserokopii dokumentów, a prosi³em o tre¶æ uchwa³ czy sprawozdañ us³ysza³em ju¿ na pocz±tku od cz³onka ZW, ¿e nie ma ¿adnego kserowania! Pó¼niej takie samo stanowisko potwierdzi³ mi na pi¶mie mój ZW, ¿e kserowanie dokumentów Wspólnoty jest absolutnie wykluczone! Niech sobie szanowny ZW trochê poczyta w tej kwestii, bo ¿aden ZW nie mo¿e pozbawiæ mieszkañca prawa do otrzymania odp³atnej kserokopii dokumentacji Wspólnoty, s± w tej kwestii wyroki s±dów, ale zapomnia³em, ¿e nasz ZW ma w g³êbokim powa¿aniu wyroki s±dów bo w Polsce nie ma prawa precedensowego
Wracaj±c jeszcze do kwestii reklamacji, to jaki¶ czas, z kilka miesiêcy temu nasz ZW G1/G2 zbiera³ informacje dotycz±ce usterek w lokalach, które mia³ zg³osiæ do Ebejotu w ramach rêkojmi. I co dalej z tymi informacjami, bo ja zg³osi³em grzyba, chyba lepiej bezpo¶rednio jest tak± usterkê zg³osiæ do Ebejotu, bo minê³y miesi±ce i nic, a pewnie gdybym to zg³osi³ do Ebejotu to sprawê mia³bym ju¿ za³atwion±.
Dolex hmm a nie szkoda Tobie czasu na to forum
Ad. boisko to temat trzeba sprawdziæ ale chyba nie podjêto decyzji ostatecznej.
Ad ZW. w ogóle to uwa¿am ¿e kontrola nad dzia³alno¶ci± ZW jest zerowa lecz jest wina w³a¶cicieli.
Nihil ka¿dego mo¿na zapytaæ czy nie szkoda mu czasu na to forum, ale jak zauwa¿y³em forum naszego osiedla w porównaniu do innych jest ca³kiem aktywne, i chwa³a wszystkim którzy zabieraj± g³os czy czytaj±, bo to znaczy ¿e interesuj± siê sprawami Wspólnoty. Owszem, masz racjê, ¿e kontrola nad dzia³alno¶ci± ZW jest niemal zerowa i jest to wina w³a¶cicieli - mo¿e uda siê w tej kwestii co¶ zmieniæ np. przyjmuj±c na pocz±tek jaki¶ regulamin pracy Zarz±du, w którym okre¶lone by³by obowi±zki ZW w stosunku do mieszkañców, np. kwestia protoko³owania posiedzeñ i zamieszczania protoko³ów na stronie Wspólnoty tak by ka¿dy zainteresowany móg³by sobie wieczorkiem wej¶æ na stronê i poczytaæ co siê dzieje w naszej Wspólnocie, kwestia dostêpu do dokumentacji Wspólnoty, by unikaæ takich sytuacji sprzeczych z prawem kiedy ZW informuje mieszkañca, ¿e kserowanie dokumentacji jest absolutnie wykluczone, itp, To tak na pocz±tek.
Na razie problem mamy z regulaminem parkowania, gdzie Zarz±dy naszych Wspólnot przepcha³y rozwi±zania sprzeczne z prawem i nie potrafi³y unormowaæ tej kwestii zgodnie z przepisami prawa. To ogólnie jest piku¶, co bêdzie je¶li trzeba bêdzie przeprowadziæ w naszej Wspólnocie wa¿niejsze sprawy i ZW nie bêd± potrafi³y znaleæ legalnych rozwi±zañ i bêd± forsowaæ swoje widzi misiê, wtedy mog± naraziæ nas wszystkich na du¿o wiêksze koszty. Dlatego ja jako mieszkaniec ¿adam przede wszystkim dzia³ania zgodnie z prawem i rozwi±zywania problemów zgodnie z prawem i traktowania mojej osoby zgodnie z prawem. Je¶li w danej kwesti s± jakie¶ w±tpliwo¶ci prawne to niech ZW wyda pieni±dze na opiniê prawn±, poczyta, dowie siê z innych ¼róde³, za to mu p³acimy, ale niech nie forsuje absudralnych i sprzecznych z prawem rozwi±zañ, bo wprowadzony zakaz parkowania ty³em do budynku G2 to po prostu Alternatywy 4 i Stasio Anio³ siê po prostu k³ania;-) Ja jako¶ nie mogê przej¶æ obok tego obojêtnie.
dolex napisa³(a):Dlatego ja jako mieszkaniec ¿adam przede wszystkim dzia³ania zgodnie z prawem i rozwi±zywania problemów zgodnie z prawem i traktowania mojej osoby zgodnie z prawem. Je¶li w danej kwesti s± jakie¶ w±tpliwo¶ci prawne to niech ZW wyda pieni±dze na opiniê prawn±, poczyta, dowie siê z innych ¼róde³, za to mu p³acimy, ale niech nie forsuje absudralnych i sprzecznych z prawem rozwi±zañ, bo wprowadzony zakaz parkowania ty³em do budynku G2 to po prostu Alternatywy 4 i Stasio Anio³ siê po prostu k³ania;-) Ja jako¶ nie mogê przej¶æ obok tego obojêtnie.
..prawnikow.pl/Parkowanie-tylem-do-budynku-t57184.html&pid=241561&mode=threaded
prawo o ruchu drogowym nie wypowiada sie w tej kwestii
a na prywatnych parkingach zasady ustanawia wlasciciel
Tak wiêc maj± jak dla mnie maj± prawo ustanowiæ zakaz parkowania ty³em do budynku. koniec kropka ...
Chris w³a¶nie dlatego, ¿e prawo o ruchu drogowym nie wypowiada siê w tej kwestii nie mo¿na ustanowiæ takiego przepisu na terenie Wspólnoty bo uchwa³y wspólnoty nie stanowi± ¼ród³a prawa.
Owszem na drogach wewnêtrznych organizacjê ruchu ustanawia zarz±dca, ale na podstawie obowi±zuj±cych przepisów dotycz±cych sposobu korzystania z dróg, nie mo¿e natomiast ustanawiaæ w³asnych praw, bo uchwa³y wspólnoty nie stanow± ¼ród³a prawa.
O tym chyba spora czê¶æ Wspólnot zapomina albo tego nie rozumie, dlatego gdy wejdzie w ¿ycie nowelizacja prawo o ruchu drogowym w kodeksie wykroczeñ znajdzie siê zapis, i¿ za naruszenie sposobu znakowania dróg wewnêtrznych bêdzie kara do 5 tys z³. Bardzo dobrze, bo ju¿ nie mo¿na wytrzymaæ ile jeszcze znaków zmie¶ci przy wje¼dzie na teren naszego osiedla nasz ZW? Im wiêcej tym lepiej?
O parkowanie przodem do budynku mo¿na co najwy¿ej poprosiæ mieszkañców, natomiast nie mo¿na narzuciæ takiego nakazu moc± uchwa³y Wspólnoty.
Poza tym je¶li wprowadzamy w ¿ycie jakie¶ rozwi±zanie to musi byæ one uzasadnione i logiczne – mi ZW wyja¶ni³, i¿ parkowanie przodem do budynku wynika z konieczno¶ci zapewnienia mieszkañcom mo¿liwo¶ci oddychania ¶wie¿ym powietrzem nie za¶ spalinami. Przepraszam bardzo ale je¶li jest decyduj±cy argument to nale¿a³oby przede wszystkim zakazaæ postoju i uruchamiania pojazdów na chodniku za G2. W ZW us³ysza³em, ¿e zakazy parkowania ty³em do budynków s± stosowane w innych Wspólnotach, i rzeczywi¶cie nawet im znalaz³em jedn± Wspólnotê na Sosnkowskiego w której przed budynkiem by³a zamieszczona informacja „Prosimy o parkowanie samochodów przodem do budynków” – jako wzór do na¶ladowania, bo ZW na Sosnkowskiego wie, ¿e o to mo¿na tylko poprosiæ kierowców. U nich parking jest tu¿ pod blokiem u nas za G2 co najmniej 8 metrów od budynku.
Natomiast u nas nie do¶æ, ¿e odleg³o¶æ miejsc parkingowych do budynku G2 jest bardzo du¿a i nie mo¿e stanowiæ uzasadnienia dla zakazu parkowania przodem do budynku twierdzenie ZW, ¿e to z konieczno¶ci zapewnienia mieszkañcom prawa do oddychania ¶wie¿ym powietrzem, a nie spalinami, szczególnie, ¿e przy chodniku biegn±cym przy elewacji budynku samochody mo¿na parkowaæ i grzaæ, to jeszcze ustanowienie takich ra¿±cych ¶rodków egzekwowania tego rozwi±zania jak blokowanie kó³ pojazdom czy ich odholowywanie to jest absurd nad absurdami, i Stasio Anio³ siê k³ania – te¿ chcia³ zarz±dzaæ mieszkañcami wymy¶laj±c absurdalne rozwi±zania i w celu ich egzekwowania stosowa³ szanta¿ i zastraszanie. Wydawa³oby siê, ¿e to zamierzch³e czasy, które odesz³y do lamusa, czy¿by? Stasio Bareja by siê pewnie nie¼le u¶mia³.
dolex napisa³(a):Chris w³a¶nie dlatego, ¿e prawo o ruchu drogowym nie wypowiada siê w tej kwestii nie mo¿na ustanowiæ takiego przepisu na terenie Wspólnoty bo uchwa³y wspólnoty nie stanowi± ¼ród³a prawa.
Cz³owieku sk±d ty takie bzdety wynajdujesz? O czym ty piszesz i jak mo¿na w taki krzywy sposób wyci±gaæ wnioski? Jakie ¼ród³a prawa? Ju¿ nawet nie chce mi siê wklejaæ ci uzasadnieñ bo nie do¶æ ¿e nie potrafisz czytaæ ze zrozumieniem, nie dociera co siê do ciebie mówi to jeszcze jeste¶ ¶wiêcie przekonany o swojej bezgranicznej znajomo¶ci prawa, a jak na ironie nie rozumiesz czym jest prawo precedensowe i zarzucasz zarz±dom dzia³anie bezprawne na podstawie orzeczenia wydanego w innej sprawie. Jak zarz±d straci cierpliwo¶æ to sprawa trafi do s±du i odszczekasz nazywanie ich dzia³ania bezprawnymi, czego ci ¿yczê.
Marnujesz siê tu, id¼ na studia prawnicze to trochê spokorniejesz, chocia¿ bior±c pod uwagê twoj± sztywn± postawê to nie skoñczysz pierwszego roku.
A tak w ogóle to kop siê ze swoim zarz±dem, s±d¼cie siê, przepychajcie ale od naszego zarz±du i regulaminu wara bo jak mówi powiedzenie "najgorsze ¶winie to takie które nie trzymaj± ryja w swoim korycie"
Dragunov je¶li ZW maj± takich rzeczników jak ty to gratuluje poziomu!
Dragunov BRAWO!! Piêknie to wszystko okre¶li³e¶.
dolexiku widzê ¿e w pe³ni wykorzystujesz neostradkê. a co siê bêdziesz... p³acisz to korzystaj i pisz, pisz jak najwiêcej!
pozdrowienia dla dzieci neostrady
Kolejny, który nie napisze nic m±drego tylko zbiera siê za ataki osobiste, broni±c ZW? W jakim ja ¶wiecie ¿yje?, „przecie¿, gdzie¶ musi istnieæ jaki¶ inny, lepszy ¶wiat!”
Dolexiku wy³±czno¶æ na pisanie m±dro¶ci masz przecie¿ TY! Jeste¶ takim Bond'em z licencja na m±dro¶æ.
szukaj zatem tego innego, lepszego ¶wiata...
...a dzi¶ mo¿e wy³±cz komputer, odejd¼ od biurka, wyjd¼ ze swego gabinetu, daj kotkowi karmy i po³ó¿ siê na le¿aczku rozkoszuj±c siê s³oneczkiem w tym z³ym, nierozumiej±cym geniuszy ¶wiecie...
Masta Blasta dobrze, ¿e przynajmniej w tym jednym siê zgadzamy, ¿e wy³±czno¶æ na m±dro¶æ maj± tylko m±drzy ludzie, z tego te¿ przekonania wyp³ywa³a moja pro¶ba by¶ napisa³ co¶ m±drego.
Mam w³a¶nie nadziejê, ¿e na naszym osiedlu gdzie¶ tam s± jednak m±drzy ludzie, i szukam tego innego lepszego ¶wiata, bo jak czytam posty Dragunova lub twoje to tracê wiarê w ludzki intelekt
Obiecujê, ¿e jak znajdê to wy³±czê komputer, pójdê nakarmiæ kota i po³o¿ê siê na le¿aczku rozkoszuj±c siê s³oneczkiem, jednak póki co to nie u³atwiasz mi tego
dolex napisa³(a):Owszem na drogach wewnêtrznych organizacjê ruchu ustanawia zarz±dca, ale na podstawie obowi±zuj±cych przepisów dotycz±cych sposobu korzystania z dróg, nie mo¿e natomiast ustanawiaæ w³asnych praw, bo uchwa³y wspólnoty nie stanow± ¼ród³a prawa.
Czyli wed³ug Ciebie taki zarz±dca mo¿e ustanawiaæ wy³±cznie regulacje ju¿ wystêpuj±ce w obowi±zuj±cych przepisach? Pytanie tylko skoro one ju¿ tam s± i zarz±dca ¿adnych nowych nie mo¿e wymy¶liæ to po co zarz±dca musi siê jeszcze wysilaæ cokolwiek robiæ? Nie lepiej powo³aæ siê na gotowe, obowi±zuj±ce powszechnie przepisy ni¿ produkowaæ uchwa³y je powielaj±ce? W takim razie po co w ogóle jest zarz±dca?
Czêsto te¿ wspomniasz o mo¿liwo¶ci zaskar¿enia ró¿nych rzeczy od ZW. Ale je¶li one nie stanowi± ¼ród³a prawa jak mówisz to po kiego grzyba siê je zaskar¿a? A mo¿e jednak stanowi±?
Altus je¶li zarz±dca móg³by ustanawiaæ w³asne prawa to np. na terenie Wspólnoty mogliby¶my doj¶æ do takiego absurdu, ¿e mieliby¶my pañstwo w pañstwie. I tak niestety w wiêkszo¶ci Wspólnot jest, przyjmowane s± uchwa³y ustanawiaj±ce jakie¶ „dzikie” prawa, za¶ ZW uzurpuj± sobie w³adzê nad mieszkañcami, zastrze¿on± tylko dla aparatu pañstwa.
Na przyk³ad gdyby tak by³o, ¿e zarz±dca móg³by ustanowiæ w³asne prawa – to czy Wspólnota mog³aby przyj±æ uchwa³ê, w której wprowadzi³aby na przyk³ad karê ch³osty, karceru, czy karê ¶mierci? Przecie¿ nie ma takiego przepisu, który zabrania³by tego Wspólnotom – jak niektórzy t³umacz±, wiêc dlaczego nie. A nawet jakby by³y wyroki s±dów w takich sprawach to przecie¿ one w ¿aden sposób nie s± wi±¿±ce bo w Polsce nie mamy prawa precedensowego. Co to za niebezpieczne my¶lenie?
Otó¿ polski ustawodawca da³ prawo Wspólnotom do zawiadywania swoim sprawami, tylko na podstawie prawa i w granicach prawa powszechnie obowi±zuj±cego, nie da³ Wspólnotom prawa ani nigdy im nie da prawa do ustanawiania w³asnego prawa, lecz jedynie rozwi±zywania swoich spraw na podstawie obowi±zuj±cego powszechnie prawa.
Teren osiedla jest terenem prywatnym, na którym nie obowi±zuje ustawa prawo o ruchu drogowym. Mi mój ZW wyja¶ni³, ¿e na terenie osiedla w takim razie tak± moc na uchwa³a Wspólnoty. Otó¿ tutaj mamy pewnie niezrozumienie ró¿nicy miêdzy ustaw± a uchwa³±, poniewa¿ na mocy ustawy mo¿na wprowadziæ pewne nowe rozwi±zania, które ogranicza³by prywatn± w³asno¶æ czy nietykalno¶æ osobist±, natomiast uchwa³a nie ma takiej mocy. Uchwa³± mo¿emy tylko uregulowaæ sobie pewne kwestie ale tylko w granicach okre¶lonych przez prawo powszechne, w przypadku Wspólnot bêdzie to najczê¶ciej kodeks cywilny, do którego odwo³uje siê ustawa o w³asno¶ci lokali w kwestiach w niej nieuregulowanych, czy kodeks drogowy je¶li chodzi o kwestiê organizacji ruchu na terenie wspólnoty.
W przypadku organizacji ruchu drogowego na terenie osiedla, Wspólnota ma mo¿liwo¶æ ustanowienia strefy zamieszkania, i wówczas w ca³o¶ci na tym terenie obowi±zywaæ bêdzie kodeks drogowy, przez co te¿ umo¿liwi interwencjê policji czy stra¿y miejskiej. Wspólnota mo¿e te¿ przyj±æ w³asn± organizacjê ruchu, ale na podstawie rozwi±zañ okre¶lonych w prawie powszechnym tj. kodeksie drogowym lub kodeksie cywilnym, np. zasady korzystania z czê¶ci wspólnej. Ale Wspólnota nie mo¿e ustanawiaæ w³asnych praw czy naruszaæ prywatnej w³asno¶ci, bo te rzeczy zastrze¿one s± tylko i wy³±cznie dla aparatu pañstwowego. T± prost± zasadê wy³o¿y³ jak na d³oni S±d Apelacyjny, którego wyrok przytoczy³em ju¿ wcze¶niej na forum, i który te¿ jaki¶ mieszkaniec G1/G2 przytoczy³ na zebraniu ogólnym.
Oczywi¶cie zdaniem ZW G1/G2 ten wyrok nie jest wi±¿±cy dla naszej Wspólnoty, bo w Polsce nie ma prawa precedensowego, i wyrok w zgo³a innej sprawie mo¿e zapa¶æ zupe³nie inny. Owszem tutaj ma racjê, ale tylko pozorn±, poniewa¿ wyrok S±dy Apelacyjnego z maja 2009 r. by³ w takiej samej sprawie - czyli interpretacji przepisów w zakresie uprawnieñ Wspólnoty do blokowania kó³ pojazdom. S±d jednoznacznie orzek³, ¿e Wspólnoty nie maj± prawa do blokowania kó³ pojazdom, ¿e nadanie sobie takich uprawnieñ jest naruszeniem Konstytucji RP! To jest oczywista oczywisto¶æ, o której powinien wiedzieæ ka¿dy cz³onek Zarz±du, który zna obowi±zuj±ce przepisy prawa, nawet gdyby w tej sprawie nie by³o ¿adnego wyroku s±dowego. Nasza konstytucja wyra¼nie mówi, i¿ ograniczenie prywatnej w³asno¶ci mo¿e nast±piæ tylko na mocy ustawy. ¯aden przepis powszechnie obowi±zuj±cego prawa nie daje Wspólnotom prawa do blokowania pojazdów czy ich odholowywania i nadanie sobie takich uprawnieñ narusza Konstytucjê RP oraz prawo w³asno¶ci mieszkañców osiedla.
Okazuje siê, ¿e jednak mo¿na mieæ papier ukoñczonych studiów podyplomowych, pracowaæ w administracji publicznej i powy¿szego nie rozumieæ. Sam na tego cz³onka ZW g³osowa³em, licz±c ¿e bêdzie gwarantem tego, ¿e nasza Wspólnota bêdzie dzia³aæ na podstawie prawa i w granicach prawa, a tutaj jeszcze okazuje siê, ¿e ten cz³onek sam namawia³ do przyjmowania rozwi±zañ sprzecznych z prawem, naruszania czyjej¶ prywatnej w³asno¶ci, uciekania siê do stosowania jakich¶ instytucjonalnych form zastraszania mieszkañców, by wymusiæ na nich konkretne zachowania. To wszystko jeszcze bardziej powoduje, ¿e jestem zaistnia³± sytuacj± wzburzony i z chêci± cofn±³bym udzielone przeze mnie poparcie temu cz³onkowi ZW.
Pytasz po jakiego grzyba zaskar¿aæ w takim razie uchwa³y skoro s± one sprzeczne z prawem. Otó¿ po to by nie przyjmowaæ na terenie osiedla byle jakich rozwi±zañ, tylko rozwi±zania zgodne z prawem i tylko takie rozwi±zania bezwzglêdnie egzekwowaæ. Je¶li chcemy naprawdê egzekwowaæ porz±dek na terenie osiedla i rzeczywi¶cie zapewniaæ bezpieczeñstwo ¿ycia i zdrowia mieszkañców to innego wyj¶cia nie ma, bo w przypadku „dzikich praw” bardzo szybko oka¿e siê, ¿e nie mo¿na ich egzekwowaæ albo kto¶ w stosunku do kogo takie „dzikie prawo” zastosuje ZW wniesie sprawê do s±du i wygra, a my ze wspólnych pieniêdzy bêdziemy musieli op³aciæ koszty s±dowe czy odszkodowanie. Ja na to przyzwolenia nie daje, wspó³finansowaæ takich procederów te¿ nie mam zamiaru. Nie godzê siê tak¿e na wspó³finansowanie dzia³añ nosz±cych znamiona przestêpstwa, nie godzê siê na to by kto¶ mnie na moim osiedlu zastrasza³, dlatego napisa³em pozew. W przeciwieñstwie do naszego ZW G1/G2 wybra³em jak najbardziej legalny sposób dochodzenia swoich praw. Bardzo bym chcia³ by to by³o norm± na naszym osiedlu. Pewnie ¿e zawsze znajd± siê osoby, które bêdê twierdziæ, ¿e legalne sposoby s± ma³o efektywne czy skuteczne i bêd± namawiaæ do przyjmowania rozwi±zañ sprzecznych z prawem – tym mieszkañcom trzeba wyt³umaczyæ, ¿e tak postêpowaæ nie mo¿na. Je¶li moje uwagi okaza³y siê nieskuteczne to mam nadziejê, ¿e bardziej skuteczne oka¿± siê uwagi podmiotu du¿o bardziej kompetentnego w tych sprawach ode mnie. Na to liczê.
Zagl±dam na ju¿ tylko z przypadku. Czytam niektóre wypowiedzi i nie wierzê w to co czytam.
Dragunow - podawaj te argumenty, których podaæ nie chcesz twierdz±c, ¿e Dolex ich nie zrozumie. S± te¿ inni, którzy chêtnie zapoznaj± siê z Twoim tokiem my¶lenia. Moim zdaniem argumenty Dolexa s± na tyle mocne, ¿e nie masz nic do powiedzenia oprócz obra¿ania i wycieczek personalnych.
Dolex - trzymam kciuki - mnie nie tylko denerwuje fakt, ¿e kto¶ uwa¿a, ¿e uchwa³a jest wa¿niejsza od ustawy. Denerwuj± mnie te¿ puste zapisy w uchwa³ach, które s± tylko po to aby by³y, aby mo¿na by³o powiedzieæ, ¿e chcia³o siê co¶ zrobiæ ale siê nie uda³o.
Ciekawe co powiedz± zwolennicy regulaminu jak z ich kasy trzeba bêdzie zap³aciæ odszokodanie za stostowanie regulaminu niezgodnego z prawem?
Ciekawe co powiedz± zwolennicy zastosowania nowych mo¿liwo¶ci. Jak zaakceptuj± interwencje Stra¿y Miejskiej czy Policji jak np. zap³ac± za jazdê bez pasów lub bez ¶wiate³. Ciekawe do powiedz± jak nie bêd± mieli gdzie zaparkowaæ z powodu braku miejsc przy krawê¿nikach. Przypominam, ¿e oprócz odpowiednich znaków trzeba dostosowaæ siê do wszystkich przepisówiw i wymagañ - nie bêdzie mo¿na tych przepisów omijaæ lub wybieraæ korzystnie a te nie pasujace uchwa³± zlikwidowaæ.
Ka¿dy kij ma dwa koñce! Jak nie z jednej to z drugiej dostanie i zwolennik i przeciwnik. Przyda³by siê zdrowy rozs±dek, ale tego towaru chyba wszystkim brakuje.
Gawron masz racjê, ¿e z jednej strony jest zawsze zwolennik a z drugiej przeciwnik, i ¿e przyda³by siê zdrowy rozs±dek – ale sam wiesz jak ciê¿ko siê rozmawia z obecnym ZW.
Ja z nimi do zakoñczenia naszego sporu nie rozmawiam, i tak uwa¿am, ¿e niepotrzebnie siê do nich zwraca³em próbuj±c sk³oniæ ich do podjêcia dzia³añ w kierunku zmiany regulaminu, jeszcze zanim zaskar¿y³em uchwa³ê.
Ludzk± rzecz± jest siê myliæ, ale trwaæ w b³êdzie to ju¿ tylko .....
Wiem, ¿e ciêzko. Wiem, ¿e jest odporny na argumenty - te oceny dotycz± starego sk³adu. Nowego cz³onka nie oceniam. Rozmawia³em z nim raz, bez uprzedzeñ i wygl±da, na to ¿e s³ucha - to co¶ nowego w ZW G12 - co bêdzie dalej nie wiem. Moj± sprawê za³atwi³ razem z administratorem b³yskawicznie i bez zbêdnego tracenia czasu. Pozosta³ych cz³onków na dy¿urze nie by³o.
Zdrowy rozs±dek przyda³by siê w rozmowie nie tylko z zarz±dem, co jak s³usznie zauwa¿y³e¶ nie jest proste (podkre¶lam ze starym sk³adem), ale i tu na forum.
Chcia³bym zauwa¿yæ, ¿e stare przepisy i nowe maj± swoje z³e i dobre strony oraz chcia³bym stwierdziæ, ¿e jeszcze siê taki nie urodzi³, który Dragunowi, Dolexowi i gawronowi by dogodzi³
dolex napisa³(a):Otó¿ polski ustawodawca da³ prawo Wspólnotom do zawiadywania swoim sprawami, tylko na podstawie prawa i w granicach prawa powszechnie obowi±zuj±cego, nie da³ Wspólnotom prawa ani nigdy im nie da prawa do ustanawiania w³asnego prawa, lecz jedynie rozwi±zywania swoich spraw na podstawie obowi±zuj±cego powszechnie prawa.
Chyba tak daleko zagalopowa³e¶ w swoich przemy¶leniach ¿e nie zauwa¿y³e¶ i¿ pisa³e¶ sprzeczne rzeczy. Albo uchwa³y ZW nie stanowi± ¼ród³a prawa, czyli wszelkimi takowymi uchwa³ami mo¿na kibel wytapetowaæ je¶li kto¶ tak woli, albo jednak one maj± moc wykonawcz± w obrêbie osiedla, w stosunku do cz³onków Wspólnoty oraz go¶ci, o ile nie s± one sprzeczne z nadrzêdnymi aktami prawnymi.
Przypuszczam ¿e Tobie chodzi o drugi wariant a nie o hurtowe "nie stanowienie ¼ród³a..", które z lubo¶ci± powtarza³e¶.
dolex napisa³(a):
Uchwa³± mo¿emy tylko uregulowaæ sobie pewne kwestie ale tylko w granicach okre¶lonych przez prawo powszechne, w przypadku Wspólnot bêdzie to najczê¶ciej kodeks cywilny, do którego odwo³uje siê ustawa o w³asno¶ci lokali w kwestiach w niej nieuregulowanych, czy kodeks drogowy je¶li chodzi o kwestiê organizacji ruchu na terenie wspólnoty.
W takim razie dlaczego nakaz parkowania przodem do okien nie mie¶ci³by siê w takich granicach?
dolex napisa³(a):
Pytasz po jakiego grzyba zaskar¿aæ w takim razie uchwa³y skoro s± one sprzeczne z prawem.
Nie, nie o to pyta³em. Pyta³em po co zaskar¿aæ co¶ co z natury nie stanowi ¼ród³a prawa. No chyba ¿e u Ciebie pojêcia "nie stanowi ¼ród³a" i "sprzeczne z prawem" s± równowa¿ne. W takim razie nie mam wiêcej pytañ.
Altus je¶li przyjmujesz takie uchwa³y w których ustanawiasz sobie w³asne prawa, to rzeczywi¶cie mo¿esz tymi zapisami sobie wytapetowaæ kibel, bo uchwa³± nie mo¿esz ustanawiaæ w³asnych praw – uchwa³± mo¿esz tylko ustanowiæ pewne regu³y na osiedlu dotycz±ce korzystania z praw mieszkañców okre¶lonych w prawie powszechnym i egzekwowaæ je tylko w granicach prawa powszechnego.
Ja np. nie twierdzê, ¿e ca³y nasz regulamin jest z³y, tylko zapisy w których ZW nadaje sobie kompetencje do blokowania kó³ pojazdów czy ich odholowywania, bo sam sobie takiego prawa nie mo¿e ustanowiæ na mocy uchwa³y. Je¶li takie prawo nadawa³aby ZW jaka¶ ustawa to by by³o wtedy ok, ale tak nie jest i raczej nigdy nie bêdzie – bo to by³aby woda na m³yn dla niektórych zbyt nadgorliwych.
Pomimo tego, ¿e uchwa³y nie stanowi± ¼ród³a prawa to jak najbardziej s± potrzebne na terenie osiedla by jako¶ regulowaæ pewne kwestie czy podejmowaæ decyzje w konkretnych sprawach. Po to w³a¶nie s± te uchwa³y. Na mocy uchwa³y mo¿emy podj±æ np. decyzjê o wykonywaniu s³u¿ebno¶ci przejazdu i chocia¿ moim zdaniem ta uchwa³a jest nieco ¼le skonstruowana je¶li chodzi o jej formê, to jednak jej tre¶æ nie narusza przepisów prawa i jest moim zdaniem ok. Ja na przyk³ad g³osowa³em za tym by znie¶æ ograniczniki miêdzy osiedlami, wiêkszo¶æ mieszkañców jednak zadecydowa³a inaczej. Ta uchwa³a nie narusza w ¿aden sposób moich praw wiêc nie pozostaje mi nic innego jak tylko podporz±dkowaæ siê woli wiêkszo¶ci, ale regulamin parkowania narusza moje prawa w kilkunastu miejscach i ja siê na to nie godzê.
Chocia¿ nie twierdzê, ¿e ca³y regulamin jest z³y, ale na pewno jest nieprzemy¶lany. Uwa¿am na przyk³ad, ¿e w naszym regulaminie ruchu te¿ kilka dobrych rozwi±zañ np. wprowadzenie stref bezwzglêdnego zakazu parkowania czy obowi±zek wyk³adana kart parkingowych w samochodach zaparkowanych na zewn±trz – wprowadzenie czerwonych kart do miejsc postojowych w gara¿u podziemnym, które zosta³y przez mieszkañców wykupione i z nich mog± korzystaæ tylko mieszkañcy to zupe³nie chybiony pomys³.
Odno¶nie nakazu parkowania przodem do budynku to nie mie¶ci siê on w granicach prawa powszechnie obowi±zuj±cego, bo kodeks drogowy mówi tylko o parkowaniu równolegle lub prostopadle do budynku, natomiast nic nie mówi nic o parkowaniu przodem lub ty³em do budynku. W prawie administracyjnym nie ma zasady co nie jest zabronione jest dozwolone, tutaj jest odwrotna zasada - dozwolone jest tylko to na co wyra¼nie i bez ¿adnych w±tpliwo¶ci zezwala ustawodawca.
Zatem odno¶nie parkowania równolegle czy prostopadle do budynku to taki nakaz w uchwale by³by jak najbardziej zgody z prawem, natomiast o parkowanie przodem do budynku mo¿na tylko poprosiæ mieszkañców, czyli zapis „zakaz parkowania ty³em do budynku” powinien brzmieæ „uprasza siê o parkowanie przodem do budynku”.
Po co zaskar¿aæ uchwa³y które s± sprzeczne z prawem, po to by nie obowi±zywa³y i ¿eby nikt nie ucieka³ siê do ustalania bezprawnych rozwi±zañ czy egzekwowania pewnych rozwi±zañ w sposób sprzeczny z prawem.
Co by¶ Altus zrobi³ gdyby¶ pewnego dnia na ko³ach swojego samochodu zaparkowanego na osiedlu na którym mieszkasz znalaz³ za³o¿on± blokadê albo twój pojazd zosta³by odholowany? Tylko nie twierd¼, ¿e tobie by siê to nigdy nie zdarzy³o, bo tego pomimo najszczerszych chêci nie mo¿emy byæ pewni, ¿e nie znajdzie siê jaki¶ nadgorliwiec.
Co by¶ zrobi³ gdyby jeszcze kto¶ opieszale zdejmowa³ ci blokadê z ko³a, albo jeszcze ¿±da³ od ciebie uiszczenia op³aty za zdjêcie blokady?
Altus wracaj±c jeszcze do pojêcia „¼ród³a prawa”, bo tutaj chyba trochê inaczej rozumiemy to pojêcie. Ja je u¿y³em z znaczeniu konstytucyjnym (rodz. III Konstytucji RP), a do ¼róde³ prawa powszechnie obowi±zuj±cego w naszym kraju zalicza siê Konstytucjê, uchwa³y, umowy miêdzynarodowe czy rozporz±dzenia. Owszem mo¿na tak¿e uznaæ uchwa³ê Wspólnoty za pewne ¼ród³o prawa wi±¿±ce mieszkañców osiedla, ale nie wnikaj±c ju¿ w kwestie nazewnictwa, samodzielno¶æ tre¶ci uchwa³ zawsze musi siê mie¶ciæ w granicach konstytucji, ustaw i rozporz±dzeñ, a wiêc tych dokumentów, które nasza Konstytucja wymienia jako ¼ród³a prawa powszechnie obowi±zuj±cego.
Wspólnoty nie maj± zatem mo¿liwo¶ci ustanawiania innych praw ni¿ te okre¶lone w prawie powszechnym. Jednak¿e to wcale nie ¶wiadczy o tym, ¿e w takim razie uchwa³y s± niepotrzebne, bo zauwa¿ na przyk³ad ¿e zgodnie z prawem powszechnie obowi±zuj±cym Wspólnota na drodze wewnêtrznej mo¿e ustanowiæ w³asne zasady korzystania z niej, i tutaj Wspólnota ma pewien luz decyzyjny, ma mo¿liwo¶æ wyboru które przepisu kodeksu drogowego lub kodeksu cywilnego zastosuje, a które nie. Nie mo¿e natomiast ustanowiæ sobie w³asnego prawa, które nie zosta³o okre¶lone w prawie powszechnym, a wiêc z ¼ród³ach prawa okre¶lonych w art. 87 naszej Konstytucji.
altus napisa³(a): albo jednak one maj± moc wykonawcz± w obrêbie osiedla, w stosunku do cz³onków Wspólnoty oraz go¶ci, o ile nie s± one sprzeczne z nadrzêdnymi aktami prawnymi.
Altus - wszystko w cytacie siê zgadza oprócz go¶ci. Go¶æ nie musi znaæ i nie zna wszystkich uchwa³. Nie s± mu uchwa³y i zasady przedstawiane w chwili przekroczenia bramy czy drzwi z wymogiem podpisania, ¿e siê z nimi zapozna³, akceptuje oraz bêdzie ich przestrzega³.
Cz³onek wspólnoty, który zosta³ o podjêtej uchwale powiadomiony powinien do ustalonych zasad wiêkszo¶ci± g³osów liczonych udzia³ami stosowaæ siê i koniec! - z ma³ym wyj±tkiem o kórym pisze od dawna Dolex i tak jak napisa³e¶ - nie s± one sprzeczne z nadrzêdnymi aktami prawnymi.
dolex napisa³(a):Wspólnoty nie maj± zatem mo¿liwo¶ci ustanawiania innych praw ni¿ te okre¶lone w prawie powszechnym. Jednak¿e to wcale nie ¶wiadczy o tym, ¿e w takim razie uchwa³y s± niepotrzebne, bo zauwa¿ na przyk³ad ¿e zgodnie z prawem powszechnie obowi±zuj±cym Wspólnota na drodze wewnêtrznej mo¿e ustanowiæ w³asne zasady korzystania z niej, i tutaj Wspólnota ma pewien luz decyzyjny, ma mo¿liwo¶æ wyboru które przepisu kodeksu drogowego lub kodeksu cywilnego zastosuje, a które nie. Nie mo¿e natomiast ustanowiæ sobie w³asnego prawa, które nie zosta³o okre¶lone w prawie powszechnym, a wiêc z ¼ród³ach prawa okre¶lonych w art. 87 naszej Konstytucji.
Dolex na dzi¶ "pewnien luz" w kwestii o kótej piszesz WM posiada... je¿eli jednak zdecyduje siê na udzielenie mo¿liwo¶ci interwencji Policji czy SM ten luz utraci i nie bêdzie mia³a mo¿liwo¶ci wyboru stosowania lub nie.
Co do kodeksu cywilnego to chyba sie trochê rozpêdzi³e¶. Kodeks Cywilny jest prawem nadrzêdnym i zgodnie z dobr± praktyk± mo¿e rozstrzygaæ w kwestiach nieuregulowanych lub stoj±cych w sprzeczno¶ci z prawem.
gawron napisa³(a):
Altus - wszystko w cytacie siê zgadza oprócz go¶ci. Go¶æ nie musi znaæ i nie zna wszystkich uchwa³. Nie s± mu uchwa³y i zasady przedstawiane w chwili przekroczenia bramy czy drzwi z wymogiem podpisania, ¿e siê z nimi zapozna³, akceptuje oraz bêdzie ich przestrzega³.
Ignorantia juris non excusat.
Je¿eli wchodzisz do kogo¶ do domu to przyjmujesz zasady tam panuj±ce a je¿eli siê do nich nie stosujesz to albo cie wyprosz± albo niesmak pozostanie.
Co do go¶ci to zale¿y jakiej tre¶ci uchwa³ê przyjmiemy i na jakie przepisy kodeksu cywilnego siê powo³amy – to wszystko zale¿y od konkretnych zapisów kc. Na przyk³ad w przytoczonym ju¿ przeze mnie wyroku S±du Apelacyjnego zaskar¿ona Wspólnota zak³ada³a blokady na ko³a powo³uj±c siê na przepisy kodeksu cywilnego dotycz±ce umowy zastawu, a kc nie ustanawia tutaj jakiej¶ szczególnej formy zawarcia takiej umowy. Jednak¿e s±d apelacyjny orzek³, ¿e samo za³o¿enie blokady na ko³a nie mo¿e stanowiæ umowy zastawu poniewa¿ by umowa zastawu by³a skuteczna podmiot musi wej¶æ we w³adanie przedmiotu zastawu. Wiêc wszystko zale¿y od przepisów.
Masz racjê Gawron, ¿e ka¿dy mieszkaniec powinien siê stosowaæ do zasad przyjêtych w uchwale Wspólnoty – dlatego tak wa¿ne jest ¿eby tre¶æ tych uchwa³ by³a przemy¶lana i zgodna z prawem. Je¶li chcemy ¿eby uchwa³y by³by skuteczne na terenie osiedla – to musimy w³a¶nie tej podstawowej rzeczy przestrzegaæ.
Owszem znajd± siê osoby, które bêd± twierdziæ, ¿e przyjête i zgodne z prawem rozwi±zania s± ma³o skuteczne w stosunku do niektórych mieszkañców i dlatego bêd± siê domagaæ ich zdaniem bardziej skutecznych metod, ale niezgodnych z prawem – jak np. zak³adanie blokad lub odholowywanie pojazdów, ale na to te¿ nie mo¿emy siê w ¿aden sposób godziæ. Na recydywistów ³ami±cych nieustannie porz±dek domowy i nie stosuj±cych siê do przyjêtych i zgodnych z prawem rozwi±zañ na osiedlu pozostaje tylko najpierw zwracanie nieustannie uwagi i proszenie o prawid³owe zachowanie, a je¶li to nie przyniesie skutku to sprawê nale¿y skierowaæ do s±du. Dlatego moim zdaniem tak wa¿ne jest dokumentowanie przypadków naruszania porz±dku domowego, niszczenia czê¶ci wspólnej itp, czego nasz ZW wcale nie robi. Oczywi¶cie chodzi mi tylko i wy³±cznie o dokumentowanie przypadków kiedy po zwróceniu uwagi mieszkaniec lub go¶æ dalej nie zastosuje siê do przyjêtego rozwi±zania, nie mo¿na bowiem wykluczyæ, ¿e kto¶ np. nie¶wiadomie naruszy³ porz±dek domowy ale po zwróceniu uwagi naprawi³ swój b³±d.
Co do mo¿liwo¶ci ustanowienia strefy ruchu to najpierw trzeba jeszcze poczekaæ na nowelizacjê ustawy i wówczas zdecydowaæ czy wprowadzamy tak± strefê ze wszystkim jej konsekwencjami czy te¿ zostajemy przy dotychczasowych rozwi±zaniach w zakresie drogi wewnêtrznej, tylko czy w tym drugim przypadku rozwi±¿emy jakie¶ problemy z organizacj± ruchu i parkowania na osiedlu?
Dragunov tak samo jak go¶æ ma pewne obowi±zki w stosunku gospodarza, tak samo gospodarz ma pewne obowi±zki w stosunku do go¶cia – a czêsto o tym zapominamy i sami wychodzimy na strasznych buraków. Niedawno mój szwagier wje¿d¿aj±c na osiedle zauwa¿y³ ten szyld, który informuje o tym, ¿e na osiedlu obowi±zuje regulamin parkowania i wje¿d¿aj±c akceptujesz jego warunki, do tej pory nie wiem po jakiego grzyba kto¶ to wywiesi³? Zapyta³ wpuszczaj±cego go ochroniarza, ¿eby mu da³ tre¶æ tego regulaminu bo najpierw chcia³by siê z nim zapoznaæ, bo nie wie czy wje¿d¿aæ czy nie wje¿d¿aæ. Us³ysza³ od ochroniarza – Panie nie mam ¿adnego regulaminu, niech Pan wje¿d¿a albo wyje¿dza! Chcia³oby siê powiedzieæ, ¿e go¶cinno¶æ i uprzejmo¶æ na naszym osiedlu to norma! ZW daje ochronie karteczki, których tre¶æ ma charakter gro¼by karalnej, ale ju¿ nie pomy¶la³ by ochronie daæ kilka egzemplarzy regulaminu skoro wywiesi³ tê beznadziejn± tablicê.
Dragunov napisa³(a):
Ignorantia juris non excusat.
Je¿eli wchodzisz do kogo¶ do domu to przyjmujesz zasady tam panuj±ce a je¿eli siê do nich nie stosujesz to albo cie wyprosz± albo niesmak pozostanie.
Dragunow - Go¶æ musi siê sotsowaæ do PRAWA i w tym przypadku nieznajomo¶c nie jest wyt³umaczeniem. Zasady ¿ycia wspólnotowego nie s± PRAWEM w tym znaczeniu co do którego mo¿na zastosowaæ zasadê, i¿ nieznajomo¶æ PRAWA nie jest usprawiedliwieniem. Nie mieszaj proszê dwóch systemów walutowych
p.s. proszê ponownie o te argumenty na które siê wcze¶niej powo³ywa³e¶, ale ich nie zapisa³e¶... z góry dziêkujê
gawron napisa³(a):Dragunov napisa³(a):
Ignorantia juris non excusat.
Je¿eli wchodzisz do kogo¶ do domu to przyjmujesz zasady tam panuj±ce a je¿eli siê do nich nie stosujesz to albo cie wyprosz± albo niesmak pozostanie.
Dragunow - Go¶æ musi siê sotsowaæ do PRAWA i w tym przypadku nieznajomo¶c nie jest wyt³umaczeniem. Zasady ¿ycia wspólnotowego nie s± PRAWEM do do którego mo¿na zastosowaæ zasadê, i¿ nieznajomo¶æ prawa nie jest usprawiedliwieniem. Nie mieszaj proszê dóch systemów walutowych
tak jest jak mówi Gawron - nie mieszajmy dwóch systemów walutowych
Cytat:Co do go¶ci to zale¿y jakiej tre¶ci uchwa³ê przyjmiemy
pierwszy pomys³ z brzegu
na przyk³ad szczekaæ psom zakrzemy....
zabronimy jeszcze
paliæ fajki na balkonie....
wywieszaæ pranie....
kobietom swe piêkno pokazywaæ
a nam niczym facetom w Watykanie
jedynie d³ugie portki nosiæ pozostanie....
ale co tam - niesmak po drugiej czyli go¶ci a nie po naszej stronie pozostanie
gawron napisa³(a):Zasady ¿ycia wspólnotowego nie s± PRAWEM w tym znaczeniu co do którego mo¿na zastosowaæ zasadê, i¿ nieznajomo¶æ PRAWA nie jest usprawiedliwieniem. Nie mieszaj proszê dwóch systemów walutowych
Dobra, ki¶cie sie tu sami, nie warto z wami dyskutowaæ. Dla mnie koniec tematu. U¿ywaj±c fajnych zwrotów nie wiedz±c co tak na prawdê znacz± ale brzmi± tak profesjonalnie (nosi znamiona przestêpstwa - moje ulubione) nic nie zmieni.
Podwórkowym pseudoprawnikom mówiê stanowcze NIE.
Dragunov
najlepiej byloby gdybys powiedzial lub napisal: stanowczo NIE bede wypisywal tutaj bzdur i NIE bede nikogo obrazal.
Wystarczy raz.
markito napisa³(a):Dragunov
najlepiej byloby gdybys powiedzial lub napisal: stanowczo NIE bede wypisywal tutaj bzdur i NIE bede nikogo obrazal.
Wystarczy raz.
Ja te¿ siê pod tym podpisuje.
Dragunow
Jaki¶ czas temu napisa³em do Ciebie tak:
Cytat:Dragunow - podawaj te argumenty, których podaæ nie chcesz twierdz±c, ¿e Dolex ich nie zrozumie. S± te¿ inni, którzy chêtnie zapoznaj± siê z Twoim tokiem my¶lenia. Moim zdaniem argumenty Dolexa s± na tyle mocne, ¿e nie masz nic do powiedzenia oprócz obra¿ania i wycieczek personalnych.
D³ugo nie trzeba by³o czekaæ, aby moje s³owa siê sprawdzi³y w 100%.
Cytat:Dobra, ki¶cie sie tu sami, nie warto z wami dyskutowaæ. Dla mnie koniec tematu. U¿ywaj±c fajnych zwrotów nie wiedz±c co tak na prawdê znacz± ale brzmi± tak profesjonalnie (nosi znamiona przestêpstwa - moje ulubione) nic nie zmieni.
Podwórkowym pseudoprawnikom mówiê stanowcze NIE.
Chcia³bym zauwa¿yæ, ¿e tematu nie podejmowa³e¶ tylko jakie¶ nieprzemy¶lane farmazony przedstawia³e¶ … u¶miaæ siê mo¿na po przeczytaniu Twoich wypowiedzi… poszczekujesz trochê a potem ze skulonym ogonem siê wycofujesz…. buahaha
Taki z Ciebie niby doros³y „ujadacz” ….. a wysz³o, ¿e najzwyklejszy szczeniak nie maj±cy nic oprócz obra¿ania do powiedzenia.