Pary_anime
jestem mieszkanka bloku C1, klatka B, VI pietro,
wczoraj na prosbe mojego sasiada obejrzalam sciane dzielaca nasze mieszkania (najprawdopodobniej sciana nosna) okazalo sie ze u mnie i u niego jest na niej pekniecie od sufitu do podlogi,
powiem szczerze ze jestesmy tym faktem nieco zaniepokojeni
mam ogromna prosbe do sasiadow z klatki B
a dokladnie do mieszkancow zajmujacych lokale po lewej stronie wychodzac z windy, aby obejrzeli swoje sciany
zastanawiam sie dokad dokladnie siega to pekniecie
pozdrawiam
izza
Moze po prostu udaj sie z tym do Ebejotu? I daj znac co wyniklo. Pozdrawiam
Krzycho napisa³(a):Moze po prostu udaj sie z tym do Ebejotu? I daj znac co wyniklo. Pozdrawiam
dzwonilam juz
kazali sie nie martwic
ze przysla kogos kto mi skuje sciane wstawi jakas siatke wzmacniajaca i zamuruje
moze dla kogos kto jeszcze nic nie zrobil to mila perspektywa,
mnie nie bardzo sie podoba...
izza
Anonymous napisa³(a):Krzycho napisa³(a):Moze po prostu udaj sie z tym do Ebejotu? I daj znac co wyniklo. Pozdrawiam
dzwonilam juz
kazali sie nie martwic
ze przysla kogos kto mi skuje sciane wstawi jakas siatke wzmacniajaca i zamuruje
moze dla kogos kto jeszcze nic nie zrobil to mila perspektywa,
mnie nie bardzo sie podoba...
izza
przepraszam zapomnialam sie zalogowac.
To normalka DZIECI, ¿e nowy budynek "pracuje" i jeszcze nie jedna ¶ciana Wam popêka !
gdzie to wyczyta³e¶ Ta "normalka" to wyt³umaczenie partaczy jak ¼le policz± wszystkie naprê¿enia. Buduj±c blok czy inne lokum stosuje siê materia³y o odpowiednich parametrach odpowiednio do naprê¿eñ które bêd± wystêpowaæ. Zgadzam sie ze po d³u¿szym czasie budynek osiada i moze , podkre¶lam moze sie zdazyc ze co¶ lekko pêknie. ale nie milimetrowe krechy od sufitu do pod³ogi. W³asnie przez takie przekonanie ze to normalka, inwestorzy to bagatelizuj± kiedy s³ysz± skargi lokatorów.
Ja mam pêkniêty sufit w salonie (jakia¶ 2 metrowa krecha), ¶cianê w przedpokoju (od góry do do³u) i naoko³o futryny w przedpokoju. Jesli oni chc± ju¿zak³adaæ siatki zabezpieczaj±ce to nie jest to zwyk³e pêkniêcie ale du¿o wiêkszy problem. Zainwestowa³em kilkadziesi±t tysiêcy w wykoñczenie. ciekawe kto mi ku....to zwróci.
pozdr
P.
Anonymous napisa³(a):To normalka DZIECI, ¿e nowy budynek "pracuje" i jeszcze nie jedna ¶ciana Wam popêka !
skoro to taka normalka to niech sprzedaja mieszkania jak juz osiada chociaz troszeczke, czyli moze tak pol roku po wykonczeniu,
ciekawe kto wtedy kupi takie popekane mieszkanie za prawie 3200 za m2 ?
Anonymous napisa³(a):To normalka DZIECI, ¿e nowy budynek "pracuje" i jeszcze nie jedna ¶ciana Wam popêka !
i moze bys sie DOROSLY Gosciu tak zalogowal skoro zabierasz glos na forum ?
troche kultury.....
izza
no co ty z garazem to wysz³o ok. 3600 za m2
jaka normalka?!?!?!
jak normalka to dlaczego mi na skoroszach III nie popekaly sciany
to ty gosciu jestes dzieciakiem skoro uwazasz ze pekajace sciany to normalka, no chyba ze tez jestes takim partaczem roboty i dla ciebie to normalka
Pawel napisa³(a):no co ty z garazem to wysz³o ok. 3600 za m2
racja
zapomnialam o garazu,
ale to przez te sciany...
ciekawe jakby teraz rzeczoznawca ocenil to mieszkanie...
izza
czolem wszystkim,
to ja jestem tym, ktory wywolal cala burze z peknieciem w scianie. rozmawiajac wczoraj z izza o naszej wspolnej szczelinie, sugerowalem miedzy innymi abysmy zajeli wspolne stanowisko w tej sprawie w relacjach z Ebejotem. oczywiscie w ich mniemaniu nie ma sprawy, przyjdzie pan i zrobi. wszystko ok. ale ja mysle, ze to pekanie moze jeszcze trwac latami. zwroce uwage na pare rzeczy. C1 jest najwiekszym blokiem jaki stoi w tej okolicy (tak mi sie wydaje). sklada sie co prawda z 3 konstrukcji, ale obciazenia jakie calosc wywiera na grunt sa spore. a grunt na tym terenie, to jak pamietam sprzed lat, to osady zastoiskowe. ogolenie powinny byc to ily, ale wsrod tych ilow moze sie trafic wkladka np. piasku. zmienia sie wtedy diametralnie sytuacja, mamy doczynienia z zupelnie innymi warunkami geologiczno-inzynierskimi. dlatego wazne jest aby bylo dobre rozpoznanie budowy geologicznej, i uwzglednienie w projekcie geotechnicznym roznych zmian. zmierzam w tym wszystkim do tego, ze wspolnym frontem powinnismy postarac sie o stosowna dokumentacje naszego bloku. nie wiem w jaki sposob to mozna zrobic, ale wydaje mi sie, ze powinna byc w to zamieszana wspolnota, czyli w tym wypadku zarzad.
i jeszcze jedno. jesli chodzi o dokladnie te szczeline, to jest ona rowniez na 7 pietrze, tylko ze tam rozdzielila sie na 2 odzielne pekniecia. i zdaje sie, ze w tym wypadku zostala juz zalepiona przez developera, ale nie jestem pewien. mysle, ze jej powstanie wynika z tego, ze balkony w naroznych mieszkaniach nie sa chyba dodatkowo stabilizowane przez jakies slupy. natomiast, jak mozna przypuszczac z zamieszczonego za stronach Ebejotu planu budynku, szyby wentylacyjne i ciagi hydrauliczne stanowia jednoczesnie slupy stabilizujace cala konstrukcje. dlatego ta konkretna szczelina powstala dokladnie miedzy narozem budynku a slupami. tak to mi sie widzi. jak jest w rzeczywistosci to nie wiem, i nie dowiemy sie tego dopoki nie zobaczymy dokumentacji.
nie chce wywolywac jakiejs ogromnej burzy i nalotu na developera, ale wydaje mi sie, ze w ramach zdrowego rozsadku warto o tym wszystkim pamietac. i jeszcze na koniec: nie jestem specjalista w zakresie budownictwa, jestem tylko geologiem i wiem jak moze sie zachowywac grunt. i wiem jakie moga byc tego konsekwencje. mam tylko nadzieje, ze wszyscy ci, ktorzy stawiali C1 tez sobie z tego zadawali sprawe.
P.S. do Goscia. budynek nie jest juz taki nowy, cala konstrukcja stoi juz z rok, albo cos kolo tego. a poza tym sa tu przeciez szczeliny dylatacyjne, wzdluz ktorych powinny rozchodzic sie naprezenia. ta nasza z cala pewnoscia nie jest szczelina przewidziana w projekcie.
P.S. 2. no, to chyba juz powiniem zostac SUPERUCZESTNIKIEM WSPOLNOTY ?
chyba jeszcze jednak nie bede awansowany
sorry, zapomnialem sie zalogowac
u mnie to pekniecie tez juz jest podwojne....
Cze wszystkim
ale mnie nastraszyliscie
co prawda niedalej jak wczoraj bylem w swoim mieszkanku i nie zauwazylem pekniec,
ale zaraz po pracy jade poogladac sciany
--
zmora
zmora napisa³(a):Cze wszystkim
ale mnie nastraszyliscie
co prawda niedalej jak wczoraj bylem w swoim mieszkanku i nie zauwazylem pekniec,
ale zaraz po pracy jade poogladac sciany
--
zmora
czesc,
z tego co wiem masz mieszkanie gdzies nisko wiec jak klatka B zacznie sie zapadac to bedziesz mial mieszkanie na poziomie -1...
izza
za³ama³e¶ mnie bracie.....a co jak potwierdza siê nasze obawy? chyba nikt nam kasy za to wszystko nie zwróci. bêdziemy sp³acac latami kredyty i mieszkaæ w zastepczakach? czy kto¶ wie jaka jest procedura tego typu rzeczy? to moje pierwsze mieszkanie i kurde nie chcia³bym zostaæ na lodzie. nie wiem kiedy bêdzie mnie stac na kolejny kredyt przy sp³acaniu obecnego.
pozdr.
P.
opowiem Wam jeszcze jedna historyjke.
mam w pracy kolezanke, mieszka na Skoroszach III. robi sobie male dokanczanie mieszkanie. a robia to ludzie, ktorzy wykanczaja rowniez u nas. i co mi dzisiaj powiedziala kolezanka. ano powiedziala, ze ci co nam robia powiedzieli tak: "Wie pani, pan Artur (tzn ja) nie przesadadza, nie wyglada to ciekawie". i tyle. polecam Validol.
moze pogadajmy z tymi lud¼mi z ebj zanim totalnie rozdmuchamy ten temat. moze maja na to jakie¶ wyt³umaczenie bardziej rozs±dne od tego ze to "normalka"
pozdr.
P.
pisalem wczesniej, ze nie chce siac "defektyzmu" (od defekty). ale to, _okropn(ie/y/a/e)..._, JA polozylem podloge i to MI ta podloga moze popekac. staram sie to wszystko rozpatrywac spokojnie i na tyle na ile umiem.
Ty po³o¿y³e¶ pod³ogi a ja wykoñczy³em ca³e mieszkanie, mam bardzo specyficzny kolor na ¶cianach które popêka³y i jest mi tego _okropn(ie/y/a/e)..._ zal. nie wspomnê o szafie wnêkowej która znajduje sie obok szczeliny. Dodatkowo piêkny suficik jest przeciêty krech± na ca³ej d³ugo¶ci. znowu remont, burdelik i porz±dki. a ja mam tam meble kuchenne za kupê kaski. tez staram sie podcodziæ do tego z rezerw±. maja przys³aæ mi inspektora i zapewniaj± mnie ¿e wszystko jest ok i ¿e na tym nie stracê. zobaczymy.
pozd.
P.
nie wiem czy mam racje, ale wydaje mi sie, ze o szczelinach pisza tylko ludzie z klatki B. poprawcie mnie jesli sie myle.
jak na razie klatka B VI pietro wiedzie prym
wspominales tez cos o VII,
izza
Mieszkam na szostym w klatce C i szczerze mowiac to nie zauwazylem jeszcze zadnych peknie. Mam nadzieje ze tak zostanie. Szczerze mowiac to jak rozmawialem z kolezanka z Tomcia Palucha ktora mieszka tam od roku to nic nie mowila o zadnych peknieciach wiec mysle ze to tylko przypadek.
Pozdrawiam
Witam
My¶lê, ¿e wyja¶nienia przyczyn zaistnia³ej sytuacji przez Zarz±d EBJ, jak i sposób rozwi±zania problemu zamieszczone na naszej stronie du¿o by da³o. Czekamy.
Pozdrawiam
EBEjotowcy powiedzieli zeby sienie martwiæ. ¿e wszystko naprawi± na w³asny koszt. jest to cos, ale bajzlu w domu nikt mi nie zrekompensuje. dodatkowo jak bêda zrywac tynki to zakurz± wszystko w domu. malowanie stuprocentowe.
Pozdr.
P.
a sprzatanie tego bajzlu po remoncie to jakby nie bylo moja dzialka....
izza
wystawimy rachunek
widzê ¿e ucich³ trochê temat z czego bardzo siê cieszê bo to oznacza ze nie bêdziemy ¶wiadkiem globalnej usterki a tylko kilku przypadków. niefart ¿e akurat na mnie to trafi³o ale có¿. takie ¿ycie. Pañstwo z EBJ mi³o powiedzieli ¿e to nic powa¿nego i zeby na razie nie naprawiaæ. Trzymam za s³owo i mocno wierzê w dobre intencje. Przecie¿ nikt z nas nie chce ani swojej ani cudzej krzywdy st±d bardzo dobrze sie sta³o ze poruszyli¶my ten temat na forum. Dzieki temu zostali¶my wys³uchani takze przez EBJ i w miarê uspokojeni.
Pozdr.
P.
Witam wszystkich Sasiadow,
niestety z przykroscia musze powiedziec, ze u mnie w mieszkaniu (klatka D, 6 pietro) tez powstaly pekniecia na scianie - w kuchni od sufitu do polowy sciany z oknem. Mam juz polozona glazure i mam nadzieje, ze jak beda mi to naprawiac, to moje mieszkanie nie ucierpi - i moj portfel tez! !
pozdrawiam,
Kam.
Kam napisa³(a):Witam wszystkich Sasiadow,
niestety z przykroscia musze powiedziec, ze u mnie w mieszkaniu (klatka D, 6 pietro) tez powstaly pekniecia na scianie - w kuchni od sufitu do polowy sciany z oknem. Mam juz polozona glazure i mam nadzieje, ze jak beda mi to naprawiac, to moje mieszkanie nie ucierpi - i moj portfel tez! !
pozdrawiam,
Kam.
mysle ze bedzie cie czekalo tylko posprzatanie mieszkania z pylu i kurzu,
Ebejot z wlasnych srodkow doprowadza mieszkanie do stanu sprzed pekniec,
pozdrawiam,
izza
Izza,
dzieki za info.
pozdrawiam,
Kamila
wlasnie zamierzam umowic sie z robotnikami na likwidowanie pekniec,
bede wtedy doklanie wiedziala jak to wyglada,
pozdrawiam
izza
Pawel napisa³(a):widzê ¿e ucich³ trochê temat z czego bardzo siê cieszê bo to oznacza ze nie bêdziemy ¶wiadkiem globalnej usterki a tylko kilku przypadków. niefart ¿e akurat na mnie to trafi³o ale có¿. takie ¿ycie. Pañstwo z EBJ mi³o powiedzieli ¿e to nic powa¿nego i zeby na razie nie naprawiaæ. Trzymam za s³owo i mocno wierzê w dobre intencje. Przecie¿ nikt z nas nie chce ani swojej ani cudzej krzywdy st±d bardzo dobrze sie sta³o ze poruszyli¶my ten temat na forum. Dzieki temu zostali¶my wys³uchani takze przez EBJ i w miarê uspokojeni.
Pozdr.
P.
Aby tak do konca nie popasc w samouspokojenie to troche odswieze informacje. rozmawialem wczoraj z p. Regulskim (czlonek Zarzadu odpowiedzialny za sprawy techniczne), no i konkluzja tej rozmowy byla prosba aby zglaszac mu wszelkie pojawiajce sie pekniecia. w ten sposob bedzie mozna ocenic rozwoj szczelin w skali wiekszej niz jedno mieszkanie. ponadto, jak sie dowiedzialem, od soboty ma byc juz otwarte pomieszczenie dla Wspolnoty, i bedzie mozna wtedy osobiscie, w godzinach dyzuru zglaszac wszelkie pytania, prosby, uwagi itd.
tak przy okazji to przydalby sie chyba jakis oficjalny komunikat od Zarzadu w tej sprawie.
Anonymous napisa³(a):To normalka DZIECI, ¿e nowy budynek "pracuje" i j
eszcze nie jedna ¶ciana Wam popêka ! TO EWIDENTNIE WINA Z£EGO PO£O¯ENIA TYNKU!!